Przejrzeć

Recenzja Samsung Galaxy Tab 10.1 (edycja specjalna Google IO)

protection click fraud

Długa, dziwna podróż do 10.1


Galaxy Tab 10.1 na targach Mobile World Congress w lutym 2011 r

Nie jesteśmy zbyt dumni, aby przyznać, że mieliśmy trochę zagmatwany czas przed obecną iteracją Galaxy Tab 10.1. Cofnij się do połowy lutego 2011 r. Na Mobile World Congress w Barcelonie, Hiszpania, kiedy Samsung po raz pierwszy ogłosił Galaxy Tab 10.1. Cieńszy i lżejszy niż Motorola Xoom, który w tamtym czasie był jedynym innym tabletem o strukturze plastra miodu, nie mieliśmy problem stwierdzający, że „ten Galaxy Tab zdecydowanie przenosi Sammy'ego do następnej generacji tabletów z Androidem”. Dlatego tak się stało. (Sprawdź naszą praktyczną prezentację z Galaxy Tab 10.1 na MWC).

Ale potem coś się stało, zaledwie kilka tygodni później. Zapowiedziano iPad 2. Nie żebyśmy wszyscy wiedzieli, że to nadchodzi, ale sprawiło, że Xoom wyglądał dość bestialsko, a Galaxy Tab 10.1, no cóż, trochę nudny. I zaczęły wychodzić historie, które prawdopodobnie były Samsungiem już planuje odnowić Galaxy Tab 10.1.


Nowy Galaxy Tab 10.1 na targach CTIA w marcu 2011 r

Wejdź do CTIA 2011 w Orlando, zaledwie kilka tygodni po ogłoszeniu iPada 2. Samsung nie tylko ogłosił 8,9-calowy tablet, ale także że Galaxy 10.1 "wrócił do deski kreślarskiej... aby stworzyć najcieńszy i najlżejszy tablet z dużym ekranem w branży. ”Czas jest intrygujący. Nie ma mowy, żeby odnowiony Galaxy Tab przeszedł od pomysłu do prototypu w zaledwie kilka tygodni - Samsung musiał już mieć to w przygotowaniu.

Rzuciliśmy okiem na nowy Galaxy Tab 10.1 - za szkłem.

To prowadzi nas do konferencji programistów Google IO w połowie maja. Pierwszego dnia imprezy, po ogłoszeniu Androida 3.1, Google rozdało wszystkim w Moscone West specjalną edycję Galaxy Tab 10.1. I to właśnie przedstawiamy wam teraz.

Sprzęt

Galaxy Tab 10.1 rozdany na Google IO - GT-P7510 - jest rzeczywiście urządzeniem ze specjalnej edycji. Na pudełku widnieje logo Google IO, a na dole znajduje się duża informacja „NIE NA SPRZEDAŻ”. Nie dostaniesz żadnego z nich w sklepach. Ale otrzymasz ten sam rozmiar i odwagę, gdy trafi do sprzedaży 8 czerwca.

Galaxy Tab 10.1 Google IO EditionGalaxy Tab 10.1 Google IO Edition

Jest cienka. Ma 8,6 mm grubości. To jest lekkie. 595 gramów światła. W porównaniu z Motorolą Xoom to dzień i noc.

Galaxy Tab 10.1 i Motorola Xoom

Galaxy Tab jest w rzeczywistości o kilka milimetrów szerszy i wyższy niż Xoom. Ale jak ma to miejsce w dzisiejszych czasach, ten większy rozmiar jest łagodzony przez cienkość Tab. (Widzieliśmy to samo w Samsung Infuse 4G smartfonie. Duży, ale cienki.)

Przód Galaxy Tab jest całkowicie gładki. Podobnie jak w przypadku tabletów Honeycomb, nie widać żadnych przycisków. Wszystkie przyciski wyszukiwania wstecznego w menu głównym zostały przeniesione do oprogramowania. Więc wszystko, co masz, to 10,1-calowy ekran (w rozdzielczości 1280x800) i mała plamka z przedniego aparatu o rozdzielczości 1,3 MP. Nie ma lampki powiadomień, która jest teraz normalna dla urządzeń Samsung.

Samsung Galaxy Tab 10.1

Sam ekran jest wystarczająco przyzwoity, ale szybko zaczynamy chcieć wyższej rozdzielczości. Wiemy, że problemy pierwszego świata, ale pojedyncze piksele są łatwo widoczne. To nie jest zerwanie umowy i naprawdę nie odbiera dobrego doświadczenia z Galaxy Tab. Ale ponieważ w przeciwnym razie zostałby przybity współczynnik kształtu, byłaby to funkcja, która naprawdę by go wzmocniła.

Samsung Galaxy Tab 10.1

Galaxy Tab ma ładnie zaokrąglone rogi, podobnie jak Xoom. Nie ma żadnych ostrych krawędzi. Ale uczucie jest zupełnie inne. Podczas gdy Xoom ma metalowy i miękki w dotyku tył, Galaxy Tab 10.1 jest w całości plastikowy. (To kolejna zmiana w stosunku do wersji, którą po raz pierwszy widzieliśmy na Mobile World Congress). Tył naszej specjalnej edycji Tab jest wykonany z motywu robota z Androidem, z wystającym srebrnym paskiem. Tam znajdziesz aparat 3,2 MP i lampę błyskową.

Samsung Galaxy Tab 10.1Samsung Galaxy Tab 10.1

W górnej ramce znajduje się gniazdo słuchawkowe 3,5 mm, przycisk zasilania i regulator głośności. Lubimy mieć przycisk zasilania z boku (nawet jeśli większość smartfonów Samsunga ma go teraz na prawej ramce). Ale regulacja głośności może trochę potrwać. Na Xoom jest pionowy, na lewej ramce. Naciskasz więc w górę, aby zwiększyć głośność, i ciszej, aby zmniejszyć głośność. Ale gdy trzymasz Galaxy Tab w pozycji poziomej, jak prawdopodobnie będziesz to robić przez większość czasu, przełącznik głośności jest poziomy na górnej ramce. Tak więc po lewej stronie zmniejsza się głośność, a po prawej zwiększa się głośność. To faktycznie pokrywa się ze wskaźnikiem głośności na ekranie, który również jest poziomy. Ale kiedy nie wiemy, ilu smartfonów i tabletów używaliśmy z pionowym przełącznikiem głośności z boku urządzenia, musimy trochę przekwalifikować nasz mózg.

Samsung Galaxy Tab 10.1

Dolna ramka ma zastrzeżone złącze, którego będziesz używać do ładowania karty Galaxy Tab lub podłączania jej do komputera (lub ewentualnie akcesoriów). Dobra wiadomość jest taka, że ​​do ładowania nie potrzebujesz osobnego kabla. Zła wiadomość jest taka, że ​​do naładowania potrzebujesz raczej dużej wtyczki Samsunga. Kompromisy.

Samsung Galaxy Tab 10.1

Jest tam mały mikrofon otworkowy, a także kilka plastikowych kółek zakrywających śruby, które trzymają całość razem. Wrzuć pojedynczy głośnik z każdej bocznej ramki - a głośniki są całkiem dobre, ale nie tak dobre, jak w Xoomie - i to wszystko w przypadku wzornictwa przemysłowego.

Samsung niekoniecznie zrobił tutaj coś niezwykłego - to Twój podstawowy projekt tabletu, prawda? Ma taki sam podstawowy kształt jak każda inna tabletka o strukturze plastra miodu, której używaliśmy. Ale to małe rzeczy - a mianowicie proste, czyste linie i cienkość - wyróżniają się w Galaxy Tab 10.1.

Co jest pod maską

Nie ma tu wiele do powiedzenia, czego jeszcze nie powiedzieliśmy. Galaxy Tab 10.1 wykorzystuje tę samą architekturę, co inne tablety Honeycomb, których używaliśmy do tej pory - system NVIDIA Tegra 2 1GHz na chipie. I jest tak szybki, jak zawsze. Niewątpliwie Samsung dokonał kilku poprawek, ale tak naprawdę nie widzimy dużej różnicy prędkości w porównaniu z Xoomem, przynajmniej nie w codziennym użytkowaniu.

Nasza jednostka tutaj jest wersją 32GB - będą też wersje 16GB. Nie ma wymiennej karty microSD, która może ci przeszkadzać. A może nie. Mamy 725 MB użytecznej pamięci RAM, która działa całkiem dobrze, dziękuję bardzo, i mamy 1 GB pamięci na program. Aplikacje oczywiście można przenieść do pamięci wewnętrznej, jeśli ją wykorzystamy.

Jeśli chodzi o żywotność baterii, ma źródło zasilania 7000 mAh wciśnięte w tę cienką obudowę, a my z łatwością możemy z niego korzystać przez cały dzień. Oczywiście będzie się to różnić, jeśli oglądasz wideo. Ale do podstawowego przeglądania, korzystania z Twittera i poczty e-mail - a także niektórych Angry Birds - powinieneś mieć dzień, łatwy.

Oprogramowanie

Samsung Galaxy Tab 10.1

Niewiele tu do powiedzenia, czego jeszcze nie powiedziano. Specjalna edycja Google IO Galaxy Tab 10.1 działa z systemem Android 3.0.1 i będzie otrzymywana aktualizacja na Androida 3.1, z pakietem nowych interfejsów API - i, co ważniejsze, z możliwością przesyłania strumieniowego z Google Kino.

W przeciwnym razie masz standardowe doświadczenie Honeycomb. Brak skórowania i tylko kilka aplikacji ładowanych domyślnie, w tym Samsung Music Hub i Samsung Apps, Pulse i Quickoffice.

Chociaż zwróciliśmy twoją uwagę, pozwól nam na tę krótką rację: Netflix musi jak najszybciej otworzyć się na ten tablet. Żadnych jeśli, i albo ale. To doskonały współczynnik kształtu i idealny rozmiar.

Nie będziemy się zbytnio martwić o jakiekolwiek błędy w tej wersji Galaxy Tab. To wydanie specjalne i wyraźnie oznaczone jako jednostka deweloperska. To cena, jaką płacisz za darmowy tablet w wersji przedpremierowej i jesteśmy pewni, że większość z was z radością zapłaci.

Kamery

Zabawna historia o Google IO Edition Galaxy Tab jako aparacie. Został on rozdany po południu pierwszego dnia konferencji. Tego wieczoru Google wydało wielką imprezę z występem Jane's Addiction. I chociaż jesteśmy przyzwyczajeni do oglądania telefonów komórkowych w powietrzu na koncercie, to prawda widząc w górze kilkaset 10-calowych tabletów (oczywiście dwiema rękami) podczas lepszych części Ritual de lo Habitual była jedną z najwspanialszych rzeczy, jakich doświadczyliśmy.

Ale my błądzimy. ...

Testowanie aparatów w tabletach przypomina jedzenie fast foodów - zastanawiamy się, dlaczego to zrobiliśmy, kiedy zostało to powiedziane i zrobione. Najprawdopodobniej nie będziesz robić dużo zdjęć tylnym aparatem na 10-calowym urządzeniu. Oto nowatorski pomysł - stracić tylną kamerę i poprawić jakość przedniego aparatu. Chcesz, żebyśmy zaczęli więcej rozmawiać na czacie wideo na tablecie? Daj nam trochę lepszą jakość przedniego aparatu. Nie musi nawet być 8 MP ani nic. Tylko trochę lepiej.

Ale my błądzimy. ...

Obrazy poniżej otwierają się w pełnym rozmiarze w nowym oknie

Test aparatu Samsung Galaxy Tab 10.1Test aparatu Samsung Galaxy Tab 10.1
Test aparatu Samsung Galaxy Tab 10.1Test aparatu Samsung Galaxy Tab 10.1
instagram story viewer