Artykuł

Jest oprogramowanie typu bloatware, a także oprogramowanie typu bloatware

protection click fraud

Ostatnio dużo się mówi o „bloatware”. Niektóre z naszych działań, inne nie. A ostatnia runda zaczęła osiągać niewyobrażalne rozmiary.

Ale tak jak Wallace Shawn Vizzini, wciąż używamy tego słowa. Bloatware. I być może nie oznacza tego, co myślimy, że oznacza.

Więc czym właściwie jest „bloatware”? Oto, jak zdefiniowałem to jakiś czas temu w naszej długo oczekiwanej aktualizacji Słownik Androida:

Bloat (ware): aplikacje - zwykle niepożądane - które są wstępnie załadowane na urządzenie. To trochę subiektywne, jeśli chodzi o to, co stanowi bloatware, a drugą stroną jest to, że te aplikacje pozwalają operatorom sprzedawać telefony i tablety po dotowanych cenach.

Myślę, że ta definicja jest dziś prawdą, chociaż prawdopodobnie zaktualizowałbym ją, aby powiedzieć, że te aplikacje również są spersonalizowane wersje tego, co możesz znaleźć w kompilacjach AOSP, dodając funkcjonalność i projekt ponad i poza zwykłymi kośćmi wersje.

Kiedy mówimy o nadużywaniu, mówimy o aplikacjach, których nie chcemy na naszych telefonach, wstępnie załadowanych przez producenta lub na żądanie operatora sprzedającego telefon. (Przynajmniej tutaj, w Stanach Zjednoczonych). Najczęściej nadużywanie to aplikacje umieszczane na partycji, do której nie możemy się dostać bez dostępu do roota. I to ma sens. Jeśli telefon zostanie zresetowany do ustawień fabrycznych, zostaną zwrócone. Bez musów, bez zamieszania. Widzieliśmy, jak operatorzy tacy jak Verizon eksperymentowali z pomijaniem tej trasy w pamięci ROM, automatycznie pobierając i instalując jego „nadużywanie” po podłączeniu telefonu do Internetu. Nie przepadam za tym pomysłem zarówno z punktu widzenia bezpieczeństwa, jak i kontroli, ale rozumiem. Widzieliśmy, jak firma Dell oferuje menu opcji. Poproś o zainstalowanie niektórych aplikacji, które możesz chcieć podczas konfiguracji, jednocześnie pozwalając innym przejść. To wcale nie jest zła funkcja.

I nie każde wstępnie załadowane oprogramowanie jest złe. Mogę nigdy nie korzystać z aplikacji do obsługi kont, która jest wstępnie załadowana przez AT&T, Verizon, Sprint lub T-Mobile - tak, każda ma swoją własną - ale byłbym głupcem, mówiąc, że te aplikacje nie są pod pewnym względem przydatne. Nigdy nie korzystałem z aplikacji e-mail HTC. Ale to nie znaczy, że nie jest dobre, użyteczne lub że „nikt go nie używa”. (To jest fraza automatycznie niepoprawne w momencie, gdy ktoś coś mamrocze.) Lub jeśli nie używasz Gmaila, to jest bloatware. To samo dotyczy wszystkich innych aplikacji, które są powiązane z usługami Google. Jeśli ich nie używasz, ich aplikacje są nadużywane.

Prawdopodobnie nie chciałbyś telefonu, na którym nie ma wstępnie załadowanych żadnych aplikacji.

Dlatego to frustrujące, gdy pojawiają się nagłówki gazet z tego fragmentu SamMobile to znaczy, że Samsung wycofuje się z nadużyć w Galaxy S6 i zamiast tego ładuje go z niektórymi aplikacjami Microsoft, jakby jedna była lepsza lub gorsza od drugiej.

Bardzo dobrze pamiętam, kiedy ostatnio na telefonie były fabrycznie załadowane aplikacje Microsoft. To nie skończyło się dobrze. (I chociaż był to również telefon Samsunga, ważne jest, aby pamiętać, że Verizon był bardzo pośrodku tego.) To było jednak dawno temu, a aplikacje i usługi Microsoftu przeszły długą drogę od tego czasu. I nie zobaczymy powtórki z Fascinate, które odsprzedało usługi Google dla Bing. Chociaż SamMobile nie wie, co zostało usunięte z Samsunga lub co zostało dodane z Microsoft (a w takim razie dokładnie, czym się tak ekscytujemy?), To nie ma znaczenia. Jeśli historia jest prawdziwa, po prostu wymieniasz jeden pakiet aplikacji na inny. Preloads to wstępne ładowanie. Lub też bloatware to bloatware.

Prosty fakt jest taki, że bloatware jest subiektywny i nieunikniony. Niektóre aplikacje będą (i prawie musieć) zawsze być wstępnie załadowane. Jak niedawno powiedział mądry komentator, oprogramowanie typu bloatware jednego użytkownika będzie ulubioną aplikacją innego użytkownika.

To najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne, które możesz kupić za każdą cenę!
Czas przeciąć przewód!

To najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne, które możesz kupić za każdą cenę!

Najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne są wygodne, świetnie brzmią, nie kosztują zbyt wiele i łatwo mieszczą się w kieszeni.

Wszystko, co musisz wiedzieć o PS5: data premiery, cena i nie tylko
Następne pokolenie

Wszystko, co musisz wiedzieć o PS5: data premiery, cena i nie tylko.

Sony oficjalnie potwierdziło, że pracuje nad PlayStation 5. Oto wszystko, co o nim wiemy.

Nokia wprowadza na rynek dwa nowe budżetowe telefony z Androidem One poniżej 200 USD
Nowe Nokie

Nokia wprowadza na rynek dwa nowe budżetowe telefony z Androidem One poniżej 200 USD.

Nokia 2.4 i Nokia 3.4 to najnowsze dodatki do budżetowej linii smartfonów HMD Global. Ponieważ oba są urządzeniami z Androidem One, mają gwarancję otrzymania dwóch głównych aktualizacji systemu operacyjnego i regularnych aktualizacji zabezpieczeń przez okres do trzech lat.

Zabezpiecz swój dom dzwonkami i zamkami SmartThings
Ding Dong - drzwi zamknięte

Zabezpiecz swój dom dzwonkami i zamkami SmartThings.

Jedną z najlepszych rzeczy w SmartThings jest to, że możesz używać wielu innych urządzeń innych firm w swoim systemie, w tym dzwonków do drzwi i zamków. Ponieważ wszystkie one zasadniczo mają tę samą obsługę SmartThings, skupiliśmy się na tym, które urządzenia mają najlepsze specyfikacje i sztuczki, aby uzasadnić dodanie ich do arsenału SmartThings.

instagram story viewer