Centrala Androida

Arizona Sunshine 2 udowadnia, że ​​na apokalipsę zombie potrzebny jest pies

protection click fraud

Jedną z pierwszych „prawdziwych” gier VR, w jakie kiedykolwiek grałem, była oryginalna Arizona Sunshine. Gra zrobiła prawie wszystko lepiej od konkurencji z końca 2016 roku, łącznie ze scenariuszem sekwencje takie, jakie można znaleźć w Half-Life, i jednowierszowe fragmenty, które sprawiają wrażenie wyrwanych prosto z najlepszych lat 80. kino.

To właśnie ta wyjątkowa kombinacja elementów – w połączeniu z ciasną rozgrywką i funkcjonalnością kooperacji – udowodniła mi, że VR to coś więcej niż tylko chwilowa moda. Arizona Sunshine 2 zachowuje wszystkie te pozytywne cechy i przekłada je na styl bardziej odpowiedni na koniec 2023 roku. Dodatkowo dodaje do mieszanki futrzanego, pieszczochanego towarzysza-doggo.

Oprócz solidnej rozgrywki dla jednego gracza, Arizona Sunshine 2 oferuje także tryb współpracy dla 2 graczy, dzięki czemu możesz przeżyć tę kampanię z innym człowiekiem; nie tylko twój pies. Dostępny jest także tryb hordy dla 4 graczy, który może konkurować z najlepszymi grami Meta Quest, takimi jak After the Fall.

Gram w Arizona Sunshine 2 zaraz po Święcie Dziękczynienia na PSVR 2 i Meta-Zadanie 3, ale nie nazywam tego pełną recenzją, bo nie miałem jeszcze okazji poznać trybów wieloosobowych. Jednak tryb dla jednego gracza przykuł moją uwagę i miałem okazję przeprowadzić wywiad z zespołem na temat magii, jaką tylko pies może wnieść do takiego doświadczenia.

Obraz

Słońce Arizony 2

Zamów grę w przedsprzedaży już teraz i zyskaj 10% rabatu, a w nagrodę odblokuj grę wcześniej!

Zdobądź to Sklep Meta Quest | Sklep PlayStation | Para

Czyni mnie osobą-psą

Oficjalny zrzut ekranu psa Buddy z Arizona Sunshine 2
(Źródło zdjęcia: Vertigo Games)

Należę do tych dziwaków, którzy tak naprawdę nie lubią psów, ale nie sądzę, że to automatycznie czyni ze mnie miłośnika kotów. Mam kurczaki i króliki – zwierzęta trzymane na zewnątrz i tak samowystarczalne, jak tylko to możliwe. Jeden z nich nawet codziennie daje mi jajka i nie, nie mówię o czekoladzie, którą dostajesz od Zajączka Wielkanocnego.

Ale pies? Dla mnie pies to utrapienie, którego nie chcę w życiu. Są śmierdzące i śliniące się, a ja jestem zbyt wielkim maniakiem czystości, żeby sobie z tym poradzić. Jako dziecko miałem psy i nigdy nie podobało mi się to doświadczenie, ale jeśli Arizona Sunshine 2 czegokolwiek dowodzi, to tego, że powinienem ponownie rozważyć swoje stanowisko, jeśli kiedykolwiek skończymy w apokalipsie zombie.

Poza tym, jeśli fabuła ma tu coś do zaoferowania, nie muszę inwestować czasu i wysiłku, aby ją teraz zdobyć. Wszystko, co muszę zrobić, to znaleźć zestrzelony wojskowy śmigłowiec i uwolnić małego kolesia w stylu Uwolnić Willy'ego.

Buddy pomaga nawet dodać unikalną mechanikę ukrywania się do gry, która w przeciwnym razie nie byłaby skupiona centralnie na skradaniu się.

Pod wieloma względami możliwość grania w grę z psim towarzyszem sprawiała, że ​​gra była prawie tak przyjemna, jak gra z przyjacielem. Co więcej, mogę pogłaskać Buddy’ego – tak nazywa się twój pies w grze – i nie muszę myć rąk z powodu śmierdzącej psiej sierści. Jeśli mnie pytasz, to wygrana dla obu stron.

Ale Buddy nie służy tylko do głaskania, chociaż możesz to robić, ile chcesz, nawet jeśli jest pokryty świeżą krwią zombie. W nadchodzącej aktualizacji będziesz mógł nawet dawać mu smakołyki, co jest jedną z pierwszych rzeczy, które chciałem wypróbować w obecnej wersji gry.

Ale Buddy to nie tylko wirtualne zwierzątko; jest genialnym mechanikiem, który dodaje istotny element rozgrywki do Arizona Sunshine 2. Dzięki niemu gra wydaje się znajoma, ale nie nudna.

Jest także świetnym sposobem na pomoc w rozwiązywaniu niektórych zagadek, które wymagają wydawania poleceń Buddy’emu, aby odciągnął zombie z drogi, przyniósł coś w miejsce, do którego nie możesz dotrzeć, i nie tylko. Ponadto Buddy świetnie nadaje się do ostrzegania o „śpiących” zombie, które tak naprawdę jeszcze nie umarły.

Buddy pomaga nawet dodać unikalną mechanikę ukrywania się do gry, która w przeciwnym razie nie byłaby skupiona centralnie na skradaniu się. Większość sytuacji z udziałem zombie w grze zaczyna się od wejścia na obszar, zanim zombie zorientują się, że tam jesteś. Buddy może zostać użyty do pokonania kilku zombie, zanim Twoja obecność zostanie zauważona, co pomoże przerzedzić hordę, zanim wymknie się ona spod kontroli.

I uwierz mi, to wymknie się spod kontroli w mgnieniu oka.

Tryb Hordy włączony

Zrzut ekranu z Arizona Sunshine 2 przedstawiający krwawą scenę na basenie
(Zdjęcie: Android Central)

Z reguły zawsze staram się najpierw przejść grę w trybie trudnym, aby zobaczyć, jakie sprytne sztuczki mogą wymyślić twórcy. Tryb trudny w Arizona Sunshine 2 jest znakomicie zbudowany w sposób, który nie sprawia wrażenia taniego ani niesprawiedliwego. Wydaje się to realistyczne i wręcz przerażające.

W wywiadzie z twórcami powiedzieli mi, że na ekranie może znajdować się jednocześnie do 50 aktywnych zombie, a wszyscy atakują cię na cudowną ucztę szarej materii. Ale to nie jest tak zaprojektowane Po upadku, mimo że pochodzi z tego samego domu deweloperskiego i ma pewne podobieństwa. Zombie niekoniecznie padają po jednym trafieniu, chociaż może się to zdarzyć, jeśli jesteś dobry w strzelaniu w głowę.

Wydawanie poleceń Buddy'emu jest tak proste, jak to tylko możliwe, a nawet możesz udostępniać polecenia znajomemu w trybie współpracy.

Wiele zombie — szczególnie te większe lub opancerzone — potrzebuje kilku rund, aby w końcu unicestwić je i jest to kolejny obszar, w którym sprawdza się genialny element strategiczny Buddy’ego. Wydanie polecenia Buddy’emu jest tak proste, jak przytrzymanie przycisku B na kontrolerze Meta Quest (Kółko na PSVR 2), wskazanie obszaru lub zombie i puszczenie przycisku.

Kumpel może podejść do określonego obszaru, usiąść lub brutalnie poturbować dowolnego zombie na swojej drodze, aby cię chronić. Chociaż na początku ta mechanika wydaje się trochę zbyt OP, wkrótce odkryjesz jej ograniczenia, gdy natkniesz się na większe zombie. Buddy może ich unieruchomić na chwilę i opóźnić ich nieuniknioną trajektorię w twoją stronę, ale nie może ich zabić tak, jak zombie zwykłych rozmiarów.

Oficjalny zrzut ekranu z Arizona Sunshine 2 przedstawiający Buddy'ego bawiącego się w aportowanie ramieniem zombie
(Źródło zdjęcia: Vertigo Games)

A kiedy tak się stanie, łatwo jest przywołać Buddy'ego na swoją stronę i chwycić jeden z dwóch pistoletów, które możesz przechowywać na plecaku na jego plecach. Daje to w sumie siedem miejsc do przechowywania broni, która nie sprawia wrażenia zbyt gry wideo, chociaż dwie „kieszenie” na nadgarstkach są w tym momencie podstawą wyposażenia VR.

Pomaga pokonać jedną z największych przeszkód, jakie napotkałem w pierwszej grze: dowiedzieć się, jak dokonać wyboru dwa broni przez całą grę. Teraz mogę z łatwością przechowywać cztery pistolety – po jednym na każdym biodrze i dwa na plecaku Buddy’ego – co przydaje się w różnych scenariuszach, z którymi się spotkasz.

Oficjalny zrzut ekranu z Arizona Sunshine 2, na którym spacerujesz z psem Buddym
(Źródło zdjęcia: Vertigo Games)

To kolejny obszar, w którym gra naprawdę błyszczy; strategia. Chociaż wiele scenariuszy gry jest podobnych do pierwszej części, zmiana miejsca z klifów Arizony na bardziej podmiejskie miejsce pomaga urozmaicić rozgrywkę.

To, co zaczyna się jako gra o przetrwaniu, szybko zamienia się w pościg w kotka i myszkę i wszystko zaczyna się od nowa. Narracja o zombie została dokończona – gra słów w pełni zamierzona – ale jest coś, co wciąż sprawia ogromną frajdę w mordowaniu hord w miarę postępów.

Ponieważ nie miałem okazji grać w trybach wieloosobowych, nie mogę wypowiadać się w ich imieniu na podstawie własnego doświadczenia, ale wiem, że wspomnienia oryginalnego Arizona Sunshine spędziłem z moim najlepszym przyjacielem, gdy żeglowaliśmy po klifach i kopalniach pustynia.

To, co zaczyna się jako gra o przetrwaniu, szybko zamienia się w pościg w kotka i myszkę i wszystko zaczyna się od nowa.

Arizona Sunshine 2 pozwala dwóm graczom wspólnie przemierzać historię; każdy na zmianę wydaje polecenia Buddy'emu. Musicie jednak współpracować, aby zdecydować, kto przejmie kontrolę, ponieważ Buddy wysłucha was obu i wyobrażam sobie, że jeśli nie stanowicie zespołu, może to być gorączkowe.

Tryb Hordy pozwala czterem graczom wspólnie wskoczyć do walki w zupełnie oddzielnych środowiskach, wyrzucając filary projektu zespołu przez okno i zapewniając odrobinę bezmyślnej zabawy w trybie wieloosobowym. Teraz, gdy każdy może wziąć udział w akcji, wskoczę w te tryby i je przetestuję, mając nadzieję, że przy okazji pozostawię dobre wspomnienia.

Oficjalny zrzut ekranu z gry Arizona Sunshine 2 w kanionie nocą
(Źródło zdjęcia: Vertigo Games)

Wielbiciele pierwowzoru pokochają Arizona Sunshine 2. Zachowuje esencję czarnej komedii z pierwszej części, wraz z doskonałymi dialogami i jednostronnymi tekstami. Nie ma nic zabawniejszego niż gadanina człowieka, który jakimś cudem przeżył apokalipsę i trochę oszalał, nie mając innych ludzi, z którymi mógłby porozmawiać.

Wersja Arizona Sunshine 2 na Quest 3 pod względem graficznym dorównuje oryginalnej wersji na PC

Ma podobną pętlę rozgrywki i mechanikę oryginału, w tym nieskończoną ilość łupów rozrzuconych po całym świecie sposób, a także świetną nową mechanikę rzemiosła, która pozwala zbierać łupy i tworzyć materiały wybuchowe potrzebne do przerzedzenia hordy.

I o mój Boże, ta gra jest krwawa. Gorehoundy będą zachwycone odcinaniem głów i kończyn tylko po to, by je podrzucić, aby Buddy mógł pobawić się w aportowanie części zombie. To całkowicie niedorzeczne i dające mnóstwo frajdy, zwłaszcza w przypadku tak pięknej gry. Twórcy powiedzieli mi, że wersja Arizona Sunshine 2 na Quest 3 dorównuje graficznie wersji oryginalnego tytułu na PC, co stanowi ogromne świadectwo tego, jak daleko zaszła samodzielna gra VR.

Pomimo dużej liczby gier o zombie na rynku, jest to tytuł obowiązkowy dla każdego gracza VR, który chce najwyższej klasy i dopracowanego doświadczenia.

Obraz

Słońce Arizony 2

Wróć na słoneczną pustynię w Arizonie i weź udział w kolejnej samotnej przeprawie przez hordy zombie, aż spotkasz psa Buddy’ego, swojego nowego najlepszego przyjaciela i towarzysza, który przeżył apokalipsę zombie.

Zdobądź to Sklep Meta Quest | Sklep PlayStation | Para

instagram story viewer