Centrala Androida

Telefony Pixel i linia Nexus: jak dotarliśmy do „Made by Google”

protection click fraud

Kiedy telefony Pixel zadebiutują w przyszłym tygodniu – 5-calowy Pixel i 5,5-calowy Pixel XL, jeśli wierzyć plotkom – zostaną porównane, czy Google to lubi, czy nie, do Ogniwo telefony, które były wcześniej.

Google może próbować całkowicie oderwać się od spuścizny corocznych odświeżeń Nexusa, ale nazwa zawiera tylko tyle: dla wielu osób będzie to kolejna premiera Nexusa.

We wrześniu ubiegłego roku Google ogłosił jednocześnie dwa telefony Nexus, 5,2-calowy Nexus 5X i wysoki, odpowiednio masywny Nexus 6P. W poprzednich latach, w odwrotnej kolejności, 6-calowy Nexus 6 (2014), 5-calowy Nexus 5 (2013), 4,7-calowy Nexus 4 (2012), 4,7-calowy Galaxy Nexus (2011), 4-calowy Nexus S (koniec 2010) i 3,7-calowy Nexus One (początek 2010 r.).

Każdy z tych telefonów ma grupę wiernych fanów, tęskniących za czymś, czy to za kompaktowym rozmiarem plastikowego Nexusa S firmy Samsung, czy za błyszczącym szklanym tyłem Nexusa 4. Przejrzyjmy je jeden po drugim i bawmy się dobrze.

Nexus One — początek 2010 r

OG, Nexus One był moim pierwszym telefonem z Androidem i taką bestią. Kołyszący się Android 2.1 Eclair, jego 3,7-calowy wyświetlacz był trochę okropny, ale wydawał się taki szybki i płynny - i przyszedł w tym niesamowitym pudełku.

Nexus One miał kolorowy trackball, jedną z najbardziej ujmujących części telefonu.

Przede wszystkim Nexus One był telefonem dla programistów. Nie byłem – choć cholernie to wykorzeniłem – ale Nexus One wydawał mi się czystą tablicą, telefonem, na którym można zrobić wszystko. Nie różnił się zbytnio od HTC HD2, który rozpoczął swoje życie jako urządzenie z systemem Windows Mobile, ale nawet do dziś jest używany jako dowód na to, że przy wystarczającej cierpliwości można w zasadzie utrzymać telefon przy życiu na zawsze.

Nexus One miał również ten kolorowy trackball, pozostałość po wczesnych dniach Androida i jedną z najbardziej ujmujących części telefonu. Jeśli linia Pixel wniesie coś wyjątkowego do stołu, chciałbym, aby telefony w jakiś sposób potwierdzały oryginalny telefon HTC Nexus.

Nexus S — koniec 2010 r

Po nieudanej premierze Nexusa One w handlu elektronicznym, Google powrócił 11 miesięcy później z zbudowanym przez Samsunga Nexusem S. Pod każdym względem był to przerobiony Galaxy S (podobnie jak Nexus One, który był przeprojektowanym Desire) i sądząc po samym ekranie, warto było go ulepszyć.

W tym miejscu linia Nexus stała się, moim zdaniem, nieco bardziej przyjazna dla konsumenta. Aparat przydał się w większej liczbie sytuacji, ekran tak ogromny przez ten czas, a interfejs z systemem Android 2.3 Gingerbread był absolutnie płynny. I te tapety na żywo.

Nadal mam gdzieś Nexusa S i co jakiś czas go wyjmuję, żeby wrócić do rzeczywistości i potwierdzić, jak daleko zaszła ta branża — i sama linia Nexusów.

Galaxy Nexus — 2011 r

Im mniej powiem o tym, tym lepiej, w obawie przed szturmem klientów Verizon na barykady. Z tym telefonem było tak wiele problemów, od problemów z łącznością po fakt, że Google tak naprawdę nie nadzorował aktualizacji telefon (w modelach Verizon/Sprint), o którym niektórzy woleliby zapomnieć, że drugi Nexus Samsunga w ogóle istniał.

Ale kiedy Google zaczęło sprzedawać telefon bezpośrednio ze swojego nowo wybitego sklepu internetowego, w postaci odblokowanego modelu HSPA +, wszystko było zupełnie inaczej, a Amerykanie mogli doświadczyć telefonu, którym my w Kanadzie i wielu innych częściach świata cieszyliśmy się od późnego 2011.

Galaxy Nexus był dużym telefonem na rok 2011, z bardzo subtelną krzywizną, która zwiastowała ostateczne zaangażowanie Samsunga we wszystkie rzeczy na krawędzi.

Galaxy Nexus był dużym telefonem na rok 2011, z bardzo subtelną krzywizną, która zwiastowała ostateczne zaangażowanie Samsunga we wszystkie rzeczy krawędź. Była to również trochę anomalia branżowa, obejmująca dwurdzeniowy procesor Texas Instruments, który wkrótce przestał być obsługiwany, a w modelu Verizon jeden z pierwszych obsługujący LTE — co przyniosło okropną baterię i niespójność sygnał.

Nie mogę powiedzieć, że uwielbiałem Galaxy Nexus w swoim czasie: telefon był nękany przez szereg problemów z oprogramowaniem, które pojawiły się wraz z największą w tamtym czasie wersją Google na Androida, Ice Cream Sandwich. Rozwiązanie wielu głównych błędów zajęło połowę 2012 roku i wydanie Androida 4.1 Jelly Bean.

Ale Galaxy Nexus znacznie przyspieszył program Nexus. Miał ogromne wsparcie przewoźników w wielu krajach; miał duży wyświetlacz HD; obsługiwał LTE, rozwijającą się wówczas technologię; i działał na systemie Android 4.0, który wprowadził język projektowania Holo, przyciski ekranowe, rezygnację z fizycznego przycisku menu i wiele więcej. Android nie mógłby być tam, gdzie jest dzisiaj, bez Galaxy Nexus.

Nexus 4 — 2012 r

Nexus 4 jest nadal jednym z moich ulubionych telefonów z Androidem. Tak jak Nexus S był dla Nexusa One — dojrzałym, dopracowanym następcą bardzo przyszłościowego, wadliwego oryginału — Nexus 4 był dla Galaxy Nexus.

Nexus 4 był niesamowity: wydawał się szybki, miał świetny ekran i niesamowicie leżał w dłoni.

Dostarczany z Androidem 4.2 Jelly Bean, Google do tego czasu odkrył wiele problemów z Holo projekt, a linia Nexus zaczynała przypominać bardziej przewidywalny projekt, mniej najeżony problemy.

Nexus 4 był niesamowity: wydawał się szybki, miał świetny ekran i niesamowicie leżał w dłoni. Miał dwie podstawowe wady, ale wtedy można było je przeoczyć: brakowało mu LTE, a jego aparat był trochę okropny. OK, to było w pełni okropne.

Mimo to, zaczynając od 299 USD za model 8 GB, sprzedawany bezpośrednio od Google, odblokowany i nieskażony ingerencją operatora, Nexus 4 wydawał się telefonem marzeń fanów Androida. Jasne, tylna szyba pękła, jeśli spojrzałeś na nią z boku, ale człowieku, czy to był niezły widok.

Nexus 5 — 2013 r

To był telefon, który wszyscy zdawali się kochać w tamtym czasie i od tego czasu zaczął go nienawidzić. Telefon był, jak pisze Alex Dobie, „nudnym plastikowym niczym ze słabą żywotnością baterii i temperamentnym aparatem”, ale za 349 USD był to zdecydowanie najlepszy stosunek ceny do telefonu LTE, jaki można było znaleźć pod koniec 2013 roku.

Działał również na Androidzie 4.4 KitKat, który do dziś jest niedocenianą aktualizacją. Ostatnia z wersji Holo, KitKat wprowadziła Google Now Launcher, HDR+ i całą masę innych subtelnych ulepszeń.

Nexus 5: „Nudny plastikowy nick ze słabą żywotnością baterii i temperamentnym aparatem”.

Niestety, Nexus 5 prawdopodobnie zostanie zapamiętany bardziej ze względu na okropną żywotność baterii niż cokolwiek innego; Nie sądzę, żebym kiedykolwiek przekroczył 17:00 na tym czymś. I ten aparat – mógł być lepszy niż Nexus 4, ale tylko ledwo, a to była dość niska poprzeczka do pokonania. Mimo to Nexus 5 sprzedawał się bardzo dobrze i okazał się, podobnie jak Nexus S, ogromnym sukcesem komercyjnym. Rzeczywiście, chociaż nie znamy dokładnej liczby sprzedanych egzemplarzy, uważa się, że jest to najlepiej sprzedający się Nexus urządzenie z ogromną przewagą, ponieważ nie można było znaleźć niczego, co pasowałoby jego ceną do wydajności wartość.

Nexus 6 — 2014 r

Co możemy powiedzieć o Nexusie 6? To było duże. Masywny. Głupi duży. Był to pierwszy telefon z systemem Android 5.0 Lollipop i wszystkimi problemami, jakie przyniosła nowa wersja. Material Design wyglądał dobrze, ale ten gigantyczny Moto X był zbyt duży dla większości ludzi. Był też prawie dwukrotnie droższy od Nexusa 5, co naprawdę mocno uderzyło w hardkorową społeczność Nexusa.

Nexus 6 reprezentuje moment, w którym Google ponownie potwierdził Nexus jako produkt premium, co oznaczało mniej podcinać inne flagowce Androida i promować konkurencję, niż stać na własną rękę jako naprawdę świetny urządzenie. Niestety, nawet z potężną specyfikacją, Nexus 6 nie spełnił oczekiwań. Żywotność baterii była rozczarowująca, biorąc pod uwagę ogromne ogniwo o pojemności 3220 mAh. Czujnik tylnego aparatu 13 MP, nawet z HDR + i optyczną stabilizacją obrazu, miał problemy w słabym świetle. Telefon był bałaganem sprzeczności, co było jeszcze gorsze przez fakt, że Samsung właśnie wypuścił oszałamiająco ulepszoną Galaxy Note 4.

Przed Nexusem 6 do pewnego stopnia lubiłem każdy telefon Nexus. W 2014 roku zdecydowałem się pominąć pokolenie.

Nexus 5X i 6P — 2015 r

Telefony Nexus z 2015 roku były — są — świetne. Oboje. Mniejszy 5,2-calowy Nexus 5X mógł mieć pewne problemy z wydajnością przez długi czas, ale był to godnego następcy niezwykle popularnego Nexusa 5 i obniżył cenę wejścia do bardziej przystępnej ceny $379. Nigdy nie spędziłem wystarczająco dużo czasu z Nexusem 5X, aby wyrobić sobie o nim kompleksową opinię, ale naprawdę mi się podobał przez tydzień, kiedy miałem go w kieszeni w grudniu ubiegłego roku. LG naprawdę się postarało.

Nexus 6P to bez wątpienia najlepszy telefon Nexus, jaki kiedykolwiek powstał.

Nexus 6P jest, mimo że jest trochę za wysoki jak na mój gust, niewątpliwie najlepszym telefonem Nexus, jaki kiedykolwiek powstał, a także kandydatem na jeden z najlepszych smartfonów, jakie kiedykolwiek stworzono. Moim zdaniem oczywiście. To jedno z nielicznych urządzeń Nexus z kilkoma, jeśli w ogóle, kompromisami — można argumentować, że nie ma optycznej stabilizacji obrazu jest problematyczny, ale uważam, że rzadko przeszkadza w zrobieniu świetnego zdjęcia — i jest jednym z najsilniejszych pokazów Huawei data.

Zarówno Nexus 5X, jak i Nexus 6P łatwy do pewnego stopnia: łatwy w użyciu, z systemem Android 6.0 na pokładzie w momencie premiery i łatwy do polecenia. Nawet cena 499 USD wydaje się rozsądna po absurdalnej cenie wywoławczej z poprzedniego roku. A oba telefony działają teraz jeszcze lepiej z systemem Android 7.0 Nougat. Google dobrze sobie radził ze swoimi partnerami w 2015 roku.

Telefony Pixel — 2016 r

Więc teraz dochodzimy do telefonów Pixel, dwóch pozornie identycznych urządzeń, które będą próbowały uzasadnić cenę początkową 649 USD, jeśli wierzyć plotkom. Jeśli spojrzysz wstecz na historię linii Nexus, żaden telefon nie był w stanie wejść na rynek powyżej 600 USD i odnieść komercyjny sukces; Nexus S, za 529 USD, był blisko, ale to był zupełnie inny czas.

Piksele Google będą konkurować na bardzo nasyconym rynku high-end.

I chociaż łatwo nam powiedzieć, że telefony Pixel powinien mieć niższą cenę, aby odnieść sukces, jest tak wiele zmiennych, których po prostu nie wzięliśmy pod uwagę. Jak będzie wyglądać obsługa przewoźnika — wiemy, że przynajmniej Verizon zaoferuje jedno lub oba z nich finansowania — i co Google ma w zanadrzu, aby odróżnić je od innych urządzeń z Androidem ten poziom? Kilka poprawek oprogramowania — przeprojektowany program uruchamiający z zaokrąglonymi ikonami, nowe przyciski nawigacyjne i tak dalej — nie wystarczy, a same specyfikacje nie wygrają żadnych sporów w wysoce konkurencyjnej przestrzeni Androida dni.

Rynek o wartości 650 USD jest nasycony, a linia Galaxy S7 firmy Samsung dominuje w sposób, jakiego nie mogliśmy sobie wyobrazić, kiedy zadebiutowały Nexus S i Galaxy Nexus. A w przestrzeni 350-400 USD, gdzie Nexus 4 i Nexus 5 spoczywały tak wygodnie, obiektywnie świetne produkty OnePlus, ZTE, Honor, Alcatel i Motorola pasują do rachunku.

W pewnym sensie mam nadzieję, że Hiroshi Lockheimer nie wyolbrzymia poglądu, że pewnego dnia będziemy wspominać 4 października 2016 r. wspominać debiut samego Androida, ponieważ telefony Pixel mają za sobą ogromną spuściznę pięknych, wadliwych, skomplikowanych produktów ich.

Dlatego też mam nadzieję, że telefony Pixel w jakiś sposób przypominają Nexusa One, od pomysłu Google zaczynanie od zera, aby zbudować coś niesamowitego, sprawiło, że rok później zatęskniliśmy za nowym Nexusem rok.

instagram story viewer