Amazon jest w nieco niezręcznej sytuacji ze swoim nowym streamerem Fire TV. Firma jest obecnie pod ostrzałem Wreal, twórców FyreTV. Jesteśmy pewni, że wiesz, dokąd to zmierza. WREAL złożył skargę w sądzie na Florydzie, zarzucając łącznie pięć zarzutów nieautoryzowanego użycia i naruszenia posiadanych znaków towarowych. Jeśli nie znasz FyreTV, jest to streamer specjalizujący się w pornografii, który został wydany w 2008 roku.
Wreal zauważa w zgłoszeniu, że oba produkty są bardzo podobne, zapewniając natychmiastowy dostęp do biblioteki treści. Jedyną subtelną różnicą jest kategoryzacja treści – jedna koncentruje się na rozrywce pornograficznej. Według prawnika reprezentującego firmę, Wreal chce zapobiec dezorientacji opinii publicznej co do dwóch urządzeń do przesyłania strumieniowego. Jesteśmy pewni, że wielu z Was chciałoby uniknąć przypadkowego zakupu FyreTV.
Jeśli już, powiedzielibyśmy, że Amazon ma większy problem z publicznym postrzeganiem i ryzykuje błędne przekonanie, że sprzedawca detaliczny dostał się do branży dla dorosłych. Wreal domaga się obecnie odszkodowania za naruszenie znaku towarowego, fałszywe oznaczenie pochodzenia i nieuczciwą konkurencję. Chociaż zwykle unikamy spraw sądowych, ta z pewnością przykuła naszą uwagę.
przez: Techcrunch
Czy słuchałeś podcastu Android Central w tym tygodniu?
![Centrum Androida](/f/8e18dc874631c23e369d75aa6c5085cf.jpg)
Co tydzień podcast Android Central zawiera najnowsze wiadomości techniczne, analizy i gorące ujęcia ze znanymi współgospodarzami i gośćmi specjalnymi.
- Subskrybuj w Pocket Casts: Audio
- Subskrybuj w Spotify: Audio
- Subskrybuj w iTunes: Audio