Centrala Androida

Garden of the Sea to wspaniała symulacja farmy VR

protection click fraud

Chociaż uwielbiam gry hardcore, takie jak Resident Evil 4 lub Into the Radius, stwierdzam, że skłaniam się ku bardziej zrelaksowanym doświadczeniom VR. Puzzling Places to moja absolutnie ulubiona gra Quest 2 i uwielbiam malować w Vermillion lub podłączać słuchawki, aby cieszyć się wizualną symfonią Tetris Effect. VR pomaga mi oderwać się od świata, co jest dla mnie szczególnie ważne, biorąc pod uwagę obecny stan… cóż, wszystkiego. Czasami po prostu potrzebuję gier, które zapewniają trochę komfortu.

Myślę, że Garden of the Sea na jakiś czas dołączy do mojej listy relaksujących gier VR. Zawsze miałem małą obsesję na punkcie symulatorów farmy, odkąd jako dziecko grałem w oryginalną Story of Seasons (wtedy zatytułowaną Harvest Moon) na SNES. Wszystko, co dotyczy podstawowej pętli rozgrywki, urzeka mnie w sposób, w jaki żaden inny gatunek nie potrafi, i całkowicie się w nich zatracam. Garden of the Sea idzie o krok dalej, oferując symulatory farmy w wirtualnej rzeczywistości i dlatego jest naszą grą tygodnia w zadaniach.

Obraz

Nasz Gra tygodnia Oculus Quest kolumna przedstawia najnowsze tytuły Meta Quest, niezależne klejnoty, nowicjusze z App Lab lub fajne modyfikacje pobrane z boku. Gry, których nie mieliśmy czasu zrecenzować, ale zasługują na uznanie.

Podstawy

Najbardziej zauważalną rzeczą w Garden of the Sea jest styl graficzny. Jest niezwykle czysty i gładki, z mnóstwem jasnych kolorów, które sprawiają, że jego świat jest popowy. Nacisk na wodę i nasycone efekty wizualne często przypominają mi The Legend of Zelda: Wind Waker — kolejną wspaniałą i stylową grę — podczas grania. Jest wiele razy, kiedy po prostu przerywam to, co robię, aby pójść na spacer i podziwiać krajobrazy. To jedna z najlepiej wyglądających gier, w jakie grałem Zadanie 2.

Rozgrywka w Garden of the Sea będzie znana każdemu, kto ma choćby najmniejsze doświadczenie z symulatorami rolnictwa. Powoli uprawiasz szeroką gamę upraw na sprzedaż, zbierasz materiały, aby ulepszać swoją farmę i budować rancza, hodować zwierzęta i ryby oraz dostosowywać swój dom. To, co dodaje do formuły, to jednak dawka eksploracji.

Sterowanie łodzią w Garden of the Sea
(Źródło zdjęcia: Neat Corporation)

Wspomniane porównanie do The Legend of Zelda: Wind Waker nie kończy się tylko na stylu graficznym, ale także na niektórych elementach rozgrywki. Aby robić postępy, musisz żeglować po różnych wyspach na swojej łodzi, a każda z nich ma własne źródło materiałów do zebrania i zagadek do rozwiązania. Główny nacisk kładziony jest nadal na rolnictwo, ale fajnie, że nie utknąłeś w jednym miejscu przez całą grę i masz swobodę eksploracji.

Urocze rolnictwo

Rosnący ogród w Garden of the Sea
(Źródło zdjęcia: Neat Corporation)

Podejście Garden of the Sea do stale rozwijającego się gatunku symulacji farmy nadaje unikalny charakter tradycyjnej mechanice. Zamiast hodować tradycyjne zwierzęta, jak w Story of Seasons czy Stardew Valley, Garden of the Morze podąża drogą Rune Factory i Slime Rancher, pozwalając ci opiekować się kapryśnymi stworzeniami Zamiast. Moimi ulubionymi są puszyste pingwiny, ale są też bardziej pomysłowe, takie jak pływające manaty podobne do triceratopsa i hybrydy fok i kretoszczurów.

Będziesz musiał zwiększyć swoją przyjaźń z tymi zwierzętami, tak jak w innych grach rolniczych, co oznacza nie tylko dawanie im prezentów, o które proszą, ale także okazywanie uczuć. Różnica polega na tym, że VR pozwala na fizyczną interakcję ze zwierzętami, dzięki czemu wydaje się to bardziej osobiste niż zwykłe naciśnięcie przycisku. Uwielbiam patrzeć, jak te dziwne, małe stworzenia uśmiechają się i tańczą radośnie, ilekroć wyciągam rękę, by je pogłaskać lub nakarmić domową rzodkiewką.

Kretoszczur w Garden of the Sea
(Źródło zdjęcia: Neat Corporation)

Samo rolnictwo nie jest zbyt głębokie, ale jest nowatorskie. Będąc grą VR, będziesz musiał ręcznie uprawiać, sadzić i podlewać swoje uprawy. Jest coś satysfakcjonującego w wrzucaniu pojedynczych nasion do ziemi i patrzeniu, jak rosną moje plony dzięki własnym działaniom. Aby kupić coś od kupca, muszę wytrząsnąć pieniądze z portfela i odebrać zakup z jego rąk. Zdobycie drewna oznacza wzięcie siekiery i wymachiwanie nią, aby ściąć drzewo i zebrać drewno. Zamiast tworzyć za pomocą szybkiego naciśnięcia przycisku, muszę ręcznie umieścić każdy składnik w maszynie rzemieślniczej. Zanurzenie jest znakiem rozpoznawczym wielu z nich Najlepsze gry Quest 2, i to samo jest prawdą tutaj; te małe interakcje sprawiają, że czujesz się jak mieszkaniec uroczego świata Garden of the Sea.

Pokój do wzrostu

Wejście do domu z siedzącymi ptakami w Garden of the Sea
(Źródło zdjęcia: Neat Corporation)

Jest jednak jedna rzecz, której brakuje mi w innych zszywkach gatunku: system siatki. Jestem typem osoby, która musi mieć wszystko Tylko więc jeśli chodzi o organizację mojej wymarzonej farmy, ale nie da się zaplanować przyjemnego wizualnie układu, ponieważ uderzenia twojej motyki ogrodniczej nie są jednolite. Oczywiście nie jest to wielka sprawa, jeśli chodzi o rozgrywkę; Żałuję tylko, że nie było sposobu, aby mój ogród wyglądał bardziej schludnie i schludnie.

Garden of the Sea nadal otrzymuje częste bezpłatne aktualizacje zawartości. Do tej pory obejmowało to dodatki, takie jak nowi kupcy, nowa wyspa i łamigłówka końcowa. Ciekawie będzie zobaczyć, dokąd zmierzają te aktualizacje. Osobiście chciałbym zobaczyć więcej zwierząt (i system siatki!) dodanych do gry w przyszłości.

Jeśli nie jesteś jeszcze fanem symulacji farmy, wątpię, by Garden of the Sea zrobiło na tobie duże wrażenie, ale jest to zachwycająca i dziwaczna gratka dla tych, którzy chcą doświadczyć tego gatunku w VR. Co więcej, jest to świetny wybór dla każdego skłonność do choroby lokomocyjnej.

Obraz

Ogród Morski

Dzięki zachwycającemu stylowi graficznemu i zdrowemu projektowi gry, Garden of the Sea to urocze podejście VR do symulacji farmy. Jej funkcje mogą wydawać się nieco niewystarczające dla weteranów gatunku, ale jest to gra, która podkreśla magię VR.

Kup na: Oculus

instagram story viewer