Centrala Androida

Wady OnePlus tylko wzmacniają Samsunga

protection click fraud

To trochę ironiczne, gdzie skończyłem, jeśli sprawdziłeś, dlaczego anulowałem zamówienie w przedsprzedaży na Galaxy S22 Ultra. A jeśli słuchałeś podcastu Android Central, może to już być dla ciebie zepsute. Ale moja impulsywność i niezdolność do zadowolenia ze smartfonów zwyciężyły. W końcu jestem teraz właścicielem Galaxy S22 Ultra, ale powody wykraczają poza zwykłą chęć zabawy z kolejną zabawką.

Tak, jest to ostateczny problem pierwszego świata problemów pierwszego świata, ale pomimo posiadania Galaxy Z Fold 3, Pixela 6 Pro, I iPhone'a 13 Pro Max, chciałem czegoś innego. Cofając się o kilka lat, byłem zagorzałym fanboyem OnePlus, który próbował zdobyć każdy nowy telefon wydany przez OnePlus.

Mój romans z OnePlus

Co prawda spóźniłem się na pociąg OnePlusa, ale były ku temu inne (niepowiązane) powody. Moim pierwszym telefonem OnePlus był OnePlus 3T i wydawał się wtedy idealnym telefonem. Rootowanie i romowanie było zabawne, ekscytujące, a telefony OnePlus zapewniały idealne połączenie fantastycznego sprzętu z otwartą platformą do instalowania wszystkiego, co chciałem na moim telefonie. Nic dziwnego, że mniej więcej w tym czasie moja pogarda dla telefonów Samsung naprawdę wzrosła, ponieważ Tizen był po prostu okropny do oglądania i używania.

OnePlus wywoływał uczucie szczęścia i radości przy każdym nowym wydaniu telefonu.

Z biegiem czasu nadal chwytałem każdy telefon OnePlus, jaki mogłem dostać w swoje ręce, ale coś się wydarzyło w zeszłym roku. Zacząłem też bardziej bawić się światem telefonów Samsung, gdy widzieliśmy, jak LG i Motorola wychodzą z flagowej przestrzeni. To naprawdę pozostawiło tylko OnePlus, Samsung i Google (przynajmniej do Pixela 4 i 4 XL) rywalizujących o tytuł najlepszy telefon z Androidem w dowolnym roku.

Oszczędzając wszystkim jeszcze więcej lekcji historii, przejdźmy szybko do premiery OnePlus 9. Firma pięła się w górę, w końcu doprowadzając OxygenOS do miejsca, w którym miał wystarczająco dużo funkcji, aby zadowolić ludzi bez ugrzęźnięcia w systemie. Następnie OnePlus ogłosił swoje współpracę z Hasselbladem, sprawiając wrażenie, że problemy z aparatem, z którymi mieliśmy do czynienia, zostaną wreszcie naprawione.

Recenzja OnePlusa 9 Pro
(Źródło zdjęcia: Apoorva Bhardwaj / Android Central)

Dla mnie naprawdę wydawało się, że OnePlus zacznie walczyć z Samsungiem i może rzeczywiście nadążyć za flagową przestrzenią. Aparat OnePlus 9 Pro zdecydowanie nadal był jego słabością, ale ulepszony sprzęt w połączeniu z dostrojeniem oprogramowania był znacznie lepszy, niż się spodziewałem. A biorąc pod uwagę, że partnerstwo z Hasselbladem było (i nadal jest) w powijakach, zdecydowanie było miejsce na rozwój.

Koniec fazy miesiąca miodowego OnePlusa

Faza miesiąca miodowego dla mnie i dla OnePlusa 9 Pro trwało znacznie dłużej niż zwykle, gdy dostaję nowy telefon. Ale potem doszło do gwałtownego zatrzymania. Bez zagłębiania się we wszystkie szczegóły, powiedzmy po prostu, że OnePlus gwałtownie się zanurzył.

Od drobnych rzeczy, takich jak powiadomienia aplikacji, które nie działają poprawnie, po radzenie sobie z problemami z przegrzewaniem, wszystko zaczęło się sypać. Potem była cała intencjonalność utrudniające działanie to było po prostu bardzo frustrujące. OnePlus złapał rękę w słoiku z ciasteczkami, w ten sam sposób Samsungowi właśnie się udało z serią Galaxy S22. I chociaż miałem nadzieję, że to koniec tego nonsensu, tak się nie stało.

Aktualizacja do OxygenOS 12 i Androida 12 była obrzydliwością i zrujnowała moje uczucia do niegdyś ukochanej firmy.

Cykl aktualizacji dla Androida 12 z Oxygen OS 12 była po prostu obrzydliwością. OnePlus ogłosił, że zasadniczo zostanie wchłonięty przez OPPO, działając jako obywatel drugiej kategorii (moje słowa, nie ich), ale rzecz w tym, że oprogramowanie nigdy nie było lepsze. Skończyło się na tym, że wrzuciłem OnePlus 9 Pro do szuflady i wyjąłem go tylko po to, by spróbować odświeżyć mózg, jeśli chodzi o rootowanie.

Podsumujmy więc: OnePlus 9 i 9 Pro były tak obiecujące, że naprawdę wierzyłem, że kolejny flagowiec firmy będzie jeszcze lepszy i może konkurować z najlepszymi z najlepszych smartfonów. Było miejsce na rozwój i miałem nadzieję, że OnePlus to wykorzysta. Potem przyszedł CES 2022.

Zdjęcia OnePlusa 10 Pro
(Źródło zdjęcia: Harish Jonnalagadda / Android Central)

Ignorując głupotę wielu embarg, w których OnePlus wylewał szczegóły OnePlus 10 Pro w ciągu kilku dni pojawia się jeszcze większy problem. Zamiast udostępniać telefon wszystkim w momencie premiery, OnePlus zdecydował się na stopniowe wydawanie. Wiele z tego jest prawdopodobnie przypisywanych różnym wersjom oprogramowania znalezionym w wariancie chińskim (ColorOS) w porównaniu z resztą świata (OxygenOS), ale mój problem jest jeszcze głębszy.

Jeśli chcesz OnePlus 10 Pro gdziekolwiek poza Chinami, nie możesz uzyskać „najlepszej” wersji. Zamiast tego utkniesz z 8 GB pamięci RAM i 128 GB lub 256 GB pamięci, pozostawiając model z 12 GB pamięci RAM jako opcją tylko w Chinach. Frustruje mnie to bez końca i nie ma znaczenia, czy to OnePlus, czy inny producent telefonów.

Rozumiem, że rynek amerykański jest tak nasycony iPhone'em i różnymi urządzeniami Galaxy, że OnePlus z trudem może zrobić wgniecenie. I prawdopodobnie dlatego OnePlus podjął decyzję, ale także zawiesił marchewkę przed tymi z nas, którzy chcą potężniejszej wersji stwierdzającej, że „nadejdzie później” bez rzeczywistego przewidywanego wydania data.

Gdy OnePlus nie wchodzi w grę, Galaxy króluje niepodzielnie

Galaxy S22 Ultra na ławce
(Źródło zdjęcia: Android Central / Andrew Myrick)

Więc zamiast iść z marką, którą pokochałem przez lata i byłem bardzo podekscytowany, aby zobaczyć, co będzie dalej, jasne jest, że to już nie jest ta sama firma. Carl Pei odszedł, próbując przejąć Apple jakaś zawoalowana próba chwytając nagłówki. OxygenOS i ColorOS w pewnym momencie staną się jednym i tym samym, a OnePlus wydaje się po prostu zagubioną firmą. The Galaxy S22 Ultra to świetny telefon i z łatwością będzie jednym z najlepszych telefonów roku, ale OnePlus mógł naprawdę wywrócić rynek do góry nogami. Może Pei odegrał bardziej kluczową rolę niż tylko bycie „człowiekiem szumu”, ale to po prostu rozczarowujące.

Jeśli chcesz tego, co najlepsze w telefonach z Androidem, po prostu zdobądź Galaxy S22 Ultra. To prawie wszystko, co zostało tutaj w Stanach.

Samsung Galaxy S22 Ultra Oficjalny Render Zielony Przód Tył

Samsunga Galaxy S22 Ultra

Najgorzej, najlepiej

Galaxy S22 Ultra to najbardziej wszechstronny i najlepszy telefon z Androidem, jaki można dostać w wielu regionach. Od rysika S Pen po świetny sprzęt do aparatu, naprawdę trudno jest już znaleźć prawdziwego konkurenta.

instagram story viewer