Centrala Androida

Recenzja Island Delta: Chwyć działko grawitacyjne i ruszaj!

protection click fraud

Minęło dużo czasu, odkąd ostatni raz widzieliśmy broń grawitacyjną w grze, po raz pierwszy wprowadzoną do świata gier w Half Life 2 firmy Valve. I chociaż Island Delta jest daleko płakać z czegoś przypominającego Half Life, dobrze łączy łamigłówki oparte na fizyce i przygodę akcji w zabawne (i tylko trochę frustrujące) doświadczenie.

Osadzona w retro-futurystycznym świecie historia opowiada o naszych bohaterach, Zoe i Baxterze, którzy próbują złamać do wulkanicznej kryjówki megalomana doktora Gundersona i uratuj ich porwanego kumpla-robota Haroldzie. Uzbrojony w parę Grav-i-Rays, przełączasz się między kontrolowaniem Zoe i Baxtera, gdy obaj torują sobie drogę legowisko, gdzie Zoe ściga doktora Gundersona, a Baxter skrada się, sabotując wyspę, wysadzając różne rzeczy w górę.

Opracowany przez Mantisbite z Finlandii i opublikowany przez Noodlecake, Island Delta został pierwotnie wydany na iOS pod koniec 2016 roku, wydany na Androida w lutym. Gra jest wyjątkowo dopracowana ze świetnym stylem wizualnym oraz sprytnie zaprojektowanymi poziomami i wrogami. Wyposażony w stałą kamerę z perspektywy trzeciej osoby, sterujesz swoją postacią za pomocą wirtualnego joysticka, dotykając obiektów lub wrogów, aby chwycić ich działem grawitacyjnym i dotknąć ściany lub innego wroga, aby przerzucić ich przez pokój.

Niewiele jest rzeczy bardziej satysfakcjonujących niż rzucanie wrogów na siebie, wrzucanie strażników do bezdennych otchłani lub bulgoczącej lawy.

Kilka pierwszych poziomów wprowadza większość mechaniki rozgrywki i strategii, których będziesz potrzebować, aby przejść przez 30 poziomów rozmieszczonych w trzech rozdziałach. Najlepsze momenty w Island Delta to sprytne łamigłówki wykorzystujące pola i przyciski, które natychmiast przypomną Ci o innym tytule Valve, Portalu. Wrogowie są nieco niezrównoważeni — najbardziej podstawowych wrogów można łatwo zniszczyć, podczas gdy późniejsi potrzebują więcej niż jednego trafienia, aby je znokautować lub nie działa na nich działo grawitacyjne. Mimo to jest kilka rzeczy bardziej satysfakcjonujących niż rzucanie wrogów na siebie, wrzucanie strażników do bezdennych otchłani lub bulgoczącej lawy.

Na późniejszych poziomach sprawy stają się nieco zbyt gorączkowe, ponieważ łamigłówki są nakładane na niekończące się fale wrogów, z którymi również musisz walczyć. Na przykład w Rozdziale 2 Poziom 8 musisz unikać wstrząsów cewki tesli, ognistych paneli podłogowych, wieżyczek miotających granaty jak również strzelające laserowo roboty, jednocześnie rozwiązując zagadkę opuszczania windy. Jasne, że stanowi dobre wyzwanie, ale to tylko dlatego, że w zasadzie rzuca w ciebie wszystkim, co ma. Nie ma kary za śmierć, więc jeśli utkniesz na poziomie, możesz powtarzać poziom w kółko, aż dowiesz się, co tracisz.

Jedną straconą szansą, którą znalazłem, były mini gry hakerskie, które są rozproszone po całej grze. Za pierwszym razem myślisz, że będzie to kolejny element układanki, który będzie coraz trudniejszy w miarę postępów w grze. Niestety, ta mechanika w ogóle nie jest rozwijana ani ulepszana, a każda z nich wydaje się prawie identyczna jak poprzednia. Z jednej strony jest to miła przerwa od znacznie trudniejszych aspektów poziomu, ale wydaje się, że brakuje mu tego samego podwyższonego poziomu wyzwania, jaki można znaleźć w pozostałej części gry.

Choć wydaje się, że ta gra jest dopracowana i kompletna, czasami wyskakuje błąd i zmusza cię do ponownego uruchomienia poziomu. Przypadkowo wystrzeliłem obiekt, którego potrzebowałem, daleko poza granice poziomu — i kilka razy udało mi się w jakiś sposób przenieść z poziomu do czarnej otchłani. Były to jednak rzadkie przypadki i były równie zabawne, co frustrujące. Inne problemy wynikają z pływającego wirtualnego joysticka i elementów sterujących dotknięciem do chwytania i rzucania przedmiotami. Jeśli nie będziesz ostrożny podczas przenoszenia wroga, możesz przypadkowo go położyć, zamiast rzucić nim w ścianę, co spowoduje, że otrzymasz obrażenia. Możesz także przypadkowo uruchomić joystick w dziwnych momentach, powodując, że twoja postać wejdzie prosto w podmuch wroga. To po prostu coś, czego uczysz się unikać, grając metodą prób i błędów.

Każdy poziom zawiera pięć ukrytych banków danych, co dodaje trochę powtarzalności do miksu — zbierz je wszystkie, aby odblokować dodatkowe poziomy.

Dostępna w sklepie Google Play za 2,99 USD gra Island Delta działa jak gra premium i nie zawiera przeszkadzających reklam ani zakupów w aplikacji. Historia tutaj jest dość podstawowa, ale jest wzmocniona przez zabawne przekomarzanie się bohaterów. Chociaż kompetentnemu graczowi nie powinno zająć zbyt dużo czasu, aby przejść całą grę, każdy poziom ma swoją funkcję pięć banków danych do znalezienia i zebrania, które są rozrzucone po każdym poziomie i czasami ukryte w tajemnicy obszary. Pomaga to w odtwarzaniu gry, ponieważ możesz wrócić i zdobyć pięć gwiazdek na każdym poziomie, aby odblokować poziomy bonusowe.

Ogólnie rzecz biorąc, Island Delta zapewnia dobrą czystą zabawę i kilka naprawdę trudnych zagadek na późniejszych poziomach. Nie jest doskonały i czasami próbuje zrobić zbyt wiele naraz, ale te problemy łatwo przeoczyć, biorąc pod uwagę świetny projekt poziomów i zabawną rozgrywkę.

Pobieranie: Island Delta (2,99 USD)

instagram story viewer