Być może nie znasz nazwiska James Gosling, ale jesteś fanem jego twórczości. W 1994 roku praktycznie wynalazł Javę — język programowania, kompilator i maszynę wirtualną do obsługi tego wszystkiego — pracując w firmie Sun Microsystems. To nie tylko sprawiło, że został wybrany do Narodowej Akademii Inżynierii Stanów Zjednoczonych, ale pomogło mu zostać oficerem Zakonu Kanady. Jeśli korzystasz z komputera w Internecie lub telefonu z Androidem, korzystasz teraz z jego pracy. Możemy to wszystko podsumować, mówiąc, że koleś jest geniuszem najwyższego kalibru.
A teraz przychodzi pracować dla Google. Pan Gosling nie został na stanowisku, kiedy Oracle wykupiło firmę Sun, iz całą pewnością nie zgadzał się z metodami firmy Oracle. Daje również wyjątkowy wgląd w spór patentowy Oracle/Google:
Nie możemy być pewni, że pan Gosling będzie pracował nad rozwojem Androida, nie jest nawet pewien, jak będzie wyglądał jego codzienna rutyna w Mount View, ale wszystko, czego dotknie, prawdopodobnie będzie lepsze. [
wiadomości z cnet]