Centrala Androida

Od redakcji: dobrze, że się mylisz

protection click fraud

Szczęśliwego dnia Matki! Oczywiście w tym roku jest trochę inaczej, ale mam nadzieję, że będziecie mieli szansę uhonorować, jeśli to możliwe, osobę, która sprowadziła cię na ten świat, a jeśli ją masz, partnera, który pomaga ci przetrwać To.

Chciałem napisać felieton z tego tygodnia o tym, jak łączenie się z rodziną podczas pandemii było napięte i zagmatwane ale ostatecznie satysfakcjonujące, ponieważ wszyscy uczymy się zmagać z dysfunkcją zależności od platformy i standardów podział. Ale to nie jest naprawdę interesujące — wszyscy zdecydowaliśmy się na Zoom, na dobre i na złe, i udało mi się przekonać wielu moich znajomych do korzystania z Duo, który jest całkiem dobrym produktem.

Ale naprawdę oszałamiająca wiadomość w tym tygodniu była Dopuszczenie Google że jego strategia przesyłania wiadomości wymaga całkowitej przebudowy, zaczynając od konsolidacji produktów w ramach jednego zespołu kierowanego przez człowieka, Javiera Soltero, który zbudował aplikację Outlook Mobile w firmie Microsoft. Chociaż Google tak naprawdę nie zamierza stworzyć jednej usługi przesyłania wiadomości dla konsumentów i firm na wszystkich platformach, jak wielu ludzi, firma obiecuje bardziej spójną strategię wdrażania i aktualizacji, a także lepszy marketing dotyczący tego, co robi każdy produkt i kto to jest Do.

Google jest jednak w tej sytuacji, ponieważ pomylił Hangouts, gdy został uruchomiony w 2013 r., a następnie pomylił Allo w 2016 r., a RCS w 2018 r. i wiele innych przedtem. Pamiętasz Buzz, Wave, a nawet Google+? Chcę, żeby Google to załatwił, ponieważ chcę tego, co jest równoznaczne z iMessage na Androida, wszechobecną warstwą wiadomości, która po prostu działa w aplikacji do przesyłania wiadomości, którą domyślnie otwieram dziesiątki razy dziennie. RCS nie jest dokładnie tym zbawicielem, ale jest tak blisko, jak do tej pory. Poleganie na nim jest jednak głupotą.

W każdym razie poruszam to wszystko, ponieważ chcę przyznać, że też się myliłem. W marcu, zanim jeszcze dotknąłem telefonu, mówiłem lekceważąco o LG V60 w jednym z odcinków Android Central Podcast, na długo przed tym, zanim po raz pierwszy wziąłem go do ręki i używałem jako codziennego kierowca.

Wspomniałem, że był za duży, że jego aparat był rozczarowujący, a jego oprogramowanie było bałaganem. Wspomniałem, że pomimo niższej ceny niż Galaxy-S20, prawdopodobnie nie była to świetna decyzja o zakupie. Powiedziałem to, ponieważ miałem bardzo przeciętne doświadczenia z telefonami LG w ciągu ostatnich kilku lat, aż do G7.

Ale źle to zrozumiałem. The V60 to telefon, z którym trzeba żyć zrozumieć, produkt, którego zalety ujawniają się, gdy przyzwyczajasz się do jego dziwactw. A V60, podobnie jak wszystkie telefony LG, ma swoje dziwactwa. Ale były też chwile wzniosłości, które zrównoważyły ​​moje z góry przyjęte wyobrażenia, i ostatecznie połączenie wydajności, żywotności baterii, doświadczenia z aparatem i sprawności audio przekonało mnie.

Przyznałem się już do tego wszystkiego w kolejnym podcaście z niepowtarzalnym Juanem Carlosem Bagnellem, znanym w Internecie jako SomeGadgetGuy, który w tym roku był bardzo optymistyczny wobec V60. Odkryłem też A solidna społeczność fanów którzy chcą pomagać sobie nawzajem, aby jak najlepiej wykorzystać swój nowy telefon.

Kiedy zarabiasz na życie opiniowaniem różnych rzeczy, popełniasz błędy. Zmieniają się gusta, a produkty stają się lepsze lub odkrywasz, jak z tym żyć lub przezwyciężyć rzeczy, które Cię na początku niepokoiły. Dlatego jako firma staramy się ponownie odwiedzić popularne produkty po kilku miesiącach i dlaczego wiele osób wstrzymuje się z zakupem telefonu, dopóki niektóre błędy nie zostaną usunięte.

oglądałem ten film od mojego kumpla Jaime Rivery z Pocketnow, gdzie wyjaśnia, dlaczego wahał się przed recenzją OnePlus 8, kiedy po raz pierwszy dostał go w swoje ręce, ponieważ nie wydawało się skończone. Kilka aktualizacji oprogramowania później (słusznie) poczuł, że jest w bardziej odpowiednim stanie ubioru (chociaż nadal uważam, że aparat jest rozczarowaniem, ale to inny artykuł).

W rzeczywistości firmy takie jak LG, OnePlus, Samsung, Apple i inne muszą cofać bagaż poprzednich generacji za każdym razem, gdy wypuszczają nowy produkt. Telefony OnePlus miały kiepskie aparaty, więc zawsze będą je mieć. iPhone'y mają okropną żywotność baterii, więc wszelkie ulepszenia wymagają intensywnej analizy. Oprogramowanie LG jest zawsze złe, więc nie warto nawet próbować go używać. Bixby firmy Samsung nigdy nie był pomocny — właściwie ten się nie zmienił.

Chodzi mi o to, że w grze na smartfony wydaje się, że endemiczne problemy są samospełniającymi się proroctwami, które będą nadal nękać kolejne produkty, takie jak jakaś cyfrowa choroba genetyczna. Te odziedziczone cechy zaciemniają zasięg, jaki otrzymuje wiele z tych telefonów, i redukują rozmowę do odmian tego samego tematu, rok po roku. Nie twierdzę, że te oskarżenia są zawsze błędne, ale My w branży postępują niewłaściwie, nie przeciwstawiając się im tak mocno, jak to tylko możliwe.

W sensie makro nie sądzę, aby miało się to zmienić w najbliższym czasie, ale ta perspektywa pomogła mi przepchnąć chmurę, która spowijała najnowszy flagowiec LG, kiedy dostałem go do recenzji w zeszłym miesiącu.

W tym przypadku z radością przyznaję, że się myliłem — i mam nadzieję, że uznam i opublikuję ten fakt, gdy tylko się zdarzy, ponieważ czyni mnie to lepszą osobą i bardziej wszechstronnym recenzentem.

Mam nadzieję, że wszyscy macie się dobrze, jesteście bezpieczni i zasypujecie swoje mamy pochwałami i prezentami.

- Danielu

instagram story viewer