Centralny werdykt Androida.
Thieaudio bardzo dobrze poradził sobie z Wraith; jakość wykonania należy do najlepszych w tej kategorii, a metalowa obudowa jest trwała. Obrotowa konstrukcja w połączeniu z różnymi poduszkami nausznymi sprawia, że Wraith jest wygodny w codziennym użytkowaniu, a mimo że jest ciężki (452 g), w ogóle nie zauważasz tej wagi. Dźwięk różni się od innych planarnych zestawów słuchawkowych, a Thieaudio koncentruje się na ciepłym i zrelaksowanym sygnaturze, która dobrze nadaje się do swobodnego słuchania. Wraith może nie jest najbardziej analitycznym zestawem słuchawkowym, ale wyluzowany dźwięk jest świetny dla większości mainstreamowej muzyki.
Zalety.
-
+
Ciepły i spokojny dźwięk
-
+
Solidna jakość wykonania
-
+
Wygodny krój
-
+
Dobry wybór poduszek nausznych po wyjęciu z pudełka
-
+
Zbalansowany kabel 4,44 mm
Cons.
-
-
Ograniczona scena dźwiękowa
-
-
Nie najlepsza wartość
Thieaudio to znany chiński producent, który produkuje jedne z najlepszych dostępnych obecnie IEM-ów — Monarch MKII jest uważany za najlepszą ogólną opcję za mniej niż 1000 USD. Oprócz flagowych IEM, Thieaudio ma opcje poniżej 200 USD w portfelach Elixir i Legacy, które oferują doskonały stosunek jakości do ceny.
Tworząc Wraith, Thieaudio zebrał całą wiedzę zdobytą przez lata i wykorzystał ją do stworzenia wyróżniających się słuchawek planarnych. Wraith jest wyposażony w przetworniki planarne 97 mm i został wprowadzony na rynek pod koniec ubiegłego roku i jest obecnie dostępny za 549 USD w sklepach audio, takich jak Linsoul. Sprzedawca wysłał produkt do recenzji, a po dwóch miesiącach używania Wraith łatwo zauważyć, że jest tu wiele do polubienia.
Zacznijmy od pozytywów. Thieaudio wykonał znakomitą robotę przy projektowaniu Wraith, a słuchawki należą do najwygodniejszych, jakich dotąd używałem. Niekoniecznie są lekkie — to zasługa całkowicie metalowej obudowy — ale zawieszenie pałąka zapewnia równomierne rozłożenie ciężaru. Słuchawki nosiłem przez kilka godzin i nie czułem zmęczenia.
Opaska na głowę wykonana jest ze stali nierdzewnej i ma u góry osłonę ze sztucznej skóry z wytłoczonym logo Thieaudio środek, a mechanizm zawieszenia pałąka jest również wykonany z tego samego materiału i nie wywiera zbyt dużego nacisku ciśnienie. Podobnie nauszniki mają dużą ilość metalu, a widoczne śruby po bokach pokazują industrialny design Wraith. Miseczki również składają się całkowicie płasko i chociaż Wraith nie jest przeznaczony do przenoszenia, wybór projektu robi różnicę.
Kratka ma uderzającą estetykę i wyraźnie podkreśla logo Thieaudio, a domyślne poduszki nauszne mają perforowany wzór — dzięki czemu są oddychające — i są wykonane ze skóry. Logo i śruby są w kolorze białym i dodają nieco kontrastu do ogólnego projektu. Jakość wykonania tutaj jest znakomita, a słuchawki są zbudowane tak, aby przetrwały – to cięcie powyżej najlepsze bezprzewodowe zestawy słuchawkowe.
Poduszki nauszne można łatwo wymienić, ponieważ są one mocowane za pomocą rzepów, a moja jednostka testowa została wyposażona w dwa dodatkowe zestawy poduszek — welurowe i skórzane, które nie są perforowane. Poduszki welurowe zapewniały znacznie lepszą izolację, z której korzystałem przez większość czasu. Skórzane podkładki są świetne same w sobie, ale mają tendencję do przegrzewania się.
Nauszniki łączą się z kablem za pomocą gniazd 2,5 mm, a w pudełku znajdziesz kabel z dwiema wtyczkami 2,5 mm z jednej strony i zbalansowanym portem 4,4 mm z drugiej. Kabel typu paracord nie plącze się, a długość 1,2 m powinna wystarczyć większości użytkowników domowych.
Obraz 1 z 4
Mając 23 Ω i czułość 101 dB, Wraith nie jest w najmniejszym stopniu wymagający i może być napędzany przez większość przenośnych źródeł. Połączyłem to z Fiio K9 Pro I Odtwarzacz Fiio M11S przez większość testów, a także używał go razem z Streamer sieciowy R7.
Wraith brzmi zupełnie inaczej niż inne planarne zestawy słuchawkowe z dużymi przetwornikami — w tym takie jak Moondrop Venus — i jasne jest, że Thieaudio dostroił te słuchawki, aby uzyskać cieplejszy dźwięk z wyraźnym naciskiem na średni bas częstotliwości. W tych częstotliwościach jest dużo obecności, co rekompensuje fakt, że sub-bas jest nieco niższy. Nadal masz dużo definicji, ale brakuje niektórych dodatkowych tekstur, które sprawiają, że inne płaskie zestawy słuchawkowe błyszczą.
To powiedziawszy, Wraith brzmi bardzo wciągająco dzięki przesadnemu średniemu basowi i dobrze współpracuje z większością mainstreamowej muzyki. Jest mnóstwo szczegółów i rozdzielczości, a średnie tony mają wyraźne ciepło, które wygląda naprawdę dobrze. Wokale są renderowane z przodu miksu, a gdy dochodzimy do wyższego końca częstotliwości, pojawia się pewna ostrość. Wysokie tony są dobrze obsługiwane i mają dobre zejście, z dobrą ogólną prezentacją.
Scenę dźwiękową można podsumować jako intymną, a Wraith nie do końca udaje się zapewnić taki sam poziom lekkości, jak inne płaskie zestawy słuchawkowe w tej kategorii. Pod tym względem Moondrop Venus kosztuje zaledwie 50 USD więcej, a otrzymujesz znacznie szerszą scenę dźwiękową z bardziej wyrafinowanym dźwiękiem na całej planszy.
Ogólnie rzecz biorąc, Thieaudio poradził sobie z Wraith z wieloma rzeczami. Jakość wykonania jest fantastyczna, a dołączone poduszki nauszne umożliwiają łatwą zmianę balansu tonalnego. Ciepły i zrelaksowany dźwięk nie każdemu przypadnie do gustu, ale w tej kategorii jest wiele zestawów słuchawkowych, które mają analityczny dźwięk i chociaż Thieaudio mógł zrobić więcej ze strojeniem, Wraith trzyma się nieźle Dobrze.
Thieaudio Wraith
Może nie ma najlepszej jakości dźwięku w tej kategorii, ale wyjątkowe strojenie sprawia, że Wraith jest przyjemnym słuchaniem, a obudowa jest prawie niezniszczalna.