Artykuł

Najpierw spójrz na LG Watch Urbane 2nd Edition LTE

protection click fraud

„Fajny zegarek. Czy możesz zadzwonić do ludzi? ”To nieuchronnie jedno z pierwszych pytań, które otrzymuję od kogoś, kto widzi swój pierwszy smartwatch. Ale prawda jest taka, że ​​w rzeczywistości było bardzo niewiele zegarków mogą nawiązać połączenie. Samsung miał pierwszy, a LG ma jeden z systemem webOS (ze wszystkich rzeczy), który jest ograniczony do Korei Południowej.

Ale to się wkrótce zmieni. Zbliżają się telefony Android Wear, aw listopadzie pojawią się na nowym LG Watch Urbane 2nd Edition LTE.

Rzuciliśmy okiem na nadchodzący zegarek z LG w Nowym Jorku. Spójrzmy.

Najpierw jednak zastrzeżenie. Chociaż mogliśmy spojrzeć na zegarek, nie mogliśmy go włączyć. I to (frustrujące) ma sens, biorąc pod uwagę, że Android Wear nie ma obecnie możliwości połączenia komórkowego. Albo głośniki audio - chociaż na pewno widzieliśmy, że sprzęt schowany w ostatnich zegarkach Huawei, Motoroli i ASUS pozostawił uśpiony, być może, na przyszłą aktualizację.

Verizon oferuje Pixel 4a za jedyne 10 USD miesięcznie na nowych liniach Unlimited

Wróćmy jednak do nowego Urbane. To trochę duży zegarek - jeszcze nie widzieliśmy zegarka podłączonego do sieci komórkowej, którego nie ma. Wyświetlacz ma 1,38 cala i wyświetlacz P-OLED 480x480. (Ufamy, że wygląda tak dobrze, jak inne wyświetlacze zegarków LG). Jest zbudowany na ramie 44,5 mm, a nowy Urbane ma trzy przyciski zamiast pojedynczego.

Te przyciski - i nie jesteśmy pewni, czy wiele przycisków oznacza kolejną nową funkcję dla Androida Wear, czy to tylko trywialna kwestia programowania - zapewnia dostęp do ulubionych kontaktów (u góry), przełącza zegarek w tryb otoczenia (w środku) i działa jako skrót do aplikacji LG Health (Dolny).

A to kolejny znak, że ten zegarek również jest przeznaczony dla aktywnych. Pierwszym znakiem byłaby taśma elastomerowa TPSiV (OK, to gumowy pasek), w której znajdują się również anteny. Z tego powodu nie można go usunąć, tak samo jak to, co widzieliśmy na innych zegarkach z obsługą sieci komórkowej. Jest trochę sztywny, ale nie jest to też coś, co chcesz latać na nadgarstku podczas ćwiczeń.

Sporo pracy włożono również w spód zegarka. Zasadniczo ma tam dwukierunkowe lustro z czujnikiem tętna umieszczonym w środku i całkowicie uszczelnionym. (Poza tym wygląda fajnie.) Znajdziesz tam również mechanizm ładowania - nie widzieliśmy jeszcze samej ładowarki.

Ma też jedną z największych baterii, jakie widzieliśmy w smartwatchu - 570 mAh - i wygląda na to, że będzie jej potrzebować, jeśli będzie wyglądać na całodzienne wykonywanie połączeń i tym podobne. Bateria firmy LG Chem ma sześciokątny kształt, co jest fajne, jeśli wiesz coś o kształcie baterii. (Wybaczymy ci, jeśli tego nie zrobisz.)

Zegarek wydaje się trochę duży na nadgarstku, ale znowu tego należy się spodziewać. I chociaż jest trochę niezgrabny, jest również ładnie zaprojektowany. W tym momencie prawdziwym pytaniem dla naszych celów będzie wycena. LG zasugerowało, że zobaczymy to od niektórych amerykańskich przewoźników (w tym momencie AT&T jest na pokładzie) i tradycyjnie musieliśmy dodatkowo zapłacić za tego rodzaju łączność. (Przypuszczamy, że nie można winić za to operatorów).

Mamy więc coś interesującego, na co możemy się spodziewać, zarówno pod względem samego zegarka - jak i tego, co Google ma do zaoferowania dla Androida Wear. Bądźcie czujni.

instagram story viewer