Artykuł

Jak jeden programista został bezwstydnie „sherlocked” przez Facebooka

protection click fraud

Sherlocked bohaterŹródło: Nick Sutrich / Android Central

Czy kiedykolwiek wpadłeś na pomysł tak dobry, że musiałeś przerwać wszystko, co robiłeś, tylko po to, by nad nim pracować? To jest łódź, na której Cix Liv znalazł się kilka lat temu, kiedy zdał sobie sprawę, że zestawy słuchawkowe VR mogą być używane jako sposób na śledzenie spalonych kalorii podczas grania w gry. W końcu gry VR są notorycznie aktywnymi grami, które często wymagają sporego ruchu. Nawet akcesoria takie jak najlepsze osłony twarzy dążą do lepszej odporności na pot i często pracują, aby zapobiec zaparowaniu soczewek przez całe ciepło.

Liv wykonał wszystkie kroki, których można by się spodziewać, aby spełnić jego marzenia. Był współzałożycielem firmy o podobnych poglądach o nazwie YUR, Inc. aby rozpocząć żmudną podróż opracowywania algorytmów, które dokładnie śledzą spalone kalorie, bez względu na to, w jaką grę grałeś. Zmienił nawet swoje oficjalne imię i nazwisko na Cix Liv — imię wywodzące się od jego doświadczonej postaci w World of Warcraft i jedna z dwóch firm, które założył, LIV — po paskudnej walce z poważnym przypadkiem tożsamości kradzież. Liv był całkowicie zaangażowany w swoje marzenie, aby zmienić gry VR w coś znacznie więcej niż zabawę po godzinach pracy.

Oferty VPN: dożywotnia licencja za 16 USD, miesięczne plany za 1 USD i więcej

Wyobraź sobie więc zdziwienie Liva, gdy pomysłowo zaprojektowane oprogramowanie YUR Fit jego firmy zostało odrzucone ze sklepu Oculus Store. Co gorsza, roczna wyprawa w celu uzyskania certyfikatu w sklepie doprowadziła tylko do samego Facebooka wychodzi z niemal identyczną wersją swojej aplikacji – znanej jako Oculus Move – która została wbudowana w Quest i Quest 2 Aktualizacja z listopada 2020 r., skutecznie czyniąc jego pracę bezowocną. Dziś Cix Liv nie pracuje już w YUR ani LIV z powodu Sherlockinga.

Omówiliśmy toi wiele innych przykładów "Sherlockingu" wcześniej, powołując się na oszukańczą praktykę dużych firm, takich jak Facebook, Google i jabłko które regularnie biorą pomysły od mniejszych programistów i wprowadzają je do własnych systemów operacyjnych produktów. To z kolei sprawia, że ​​aplikacje innych firm są mniej lub bardziej bezużyteczne i zwykle powodują spadek sprzedaży.

Sherlocking: Krótka historia

Tim gotujeŹródło: Apple

Sherlocking wywodzi się z tytułowej aplikacji Mac, która została wprowadzona w systemie macOS 8.5 pod koniec lat 90. Watson, wyszukiwarka wydana przez firmę Karelia Software w listopadzie 2001 r., ulepszyła Sherlocka, dodając możliwość uwzględniania wyników wyszukiwania w sieci. Niecały rok później, we wrześniu 2002 roku, Apple zaktualizował Sherlocka, aby miał tę samą funkcjonalność, całkowicie zabijając Watsona.

Apple nigdy nie zrekompensował firmie Karelia Software za swój pomysł, a firma zawsze stała przy linii, że ta aktualizacja była „naturalną ewolucją możliwości wyszukiwania Sherlocka”. Chociaż może tak być, ta mała sprzeczka ukuła termin „Sherlocked” i jest używany w odniesieniu do każdego przypadku dużej firmy, która przyjmuje pomysły mniejszej firmy bez odpowiedniego odszkodowanie.

Termin „Sherlocked” jest używany w odniesieniu do każdego przypadku, w którym duża firma przejmuje pomysły mniejszej firmy bez odpowiedniej rekompensaty.

Firma Apple kilkakrotnie przekonywała pomysły Sherlocka od czasu, gdy ukuto pierwotną frazę, co skłoniło wielu do zastanawiania się, co zrobią z tym organy regulacyjne, jeśli w ogóle. Twórcy aplikacji, które były Sherlocked, są zwykle wściekłe i tracą znaczną część — lub wszystkie — ich przepływy pieniężne, ale strony korzystające z tej praktyki są znacznie większe niż deweloperzy sobie. Mianowicie, użytkownicy konkretnego systemu operacyjnego dostają teraz coś za darmo tam, gdzie wcześniej trzeba było go kupić, więc w czym problem?

Krótko mówiąc, największym problemem jest to, że Sherlocking nie jest wykonywany tylko przez Apple; prawie każda duża firma, która opracowuje system operacyjny, była winna tej praktyki, ale ostatni wzrost popularności Oculus Quest 2 wydobył świeże przykłady od firmy, która dopiero zaczyna swoją przygodę z opracowywaniem własnych systemów operacyjnych: Facebook.

Cix Liv ma opowiedzieć historię

Logo Yur FitŹródło: YUR

Podróż YUR Fit jest długa i pełna historii, wypełniona wszystkimi emocjami, których można oczekiwać od przebojowego dramatu. Wszystko zaczęło się od zestawu rozwojowego Santa Cruz. „Santa Cruz” był kryptonimem projektu, który ostatecznie stał się Oculus Quest, i to właśnie z tym zestawem rozwojowym Cix Liv i ludzie z Yur, Inc. opracowany YUR Fit.

W ciągu następnych kilku miesięcy YUR raz po raz próbował uzyskać zatwierdzenie swojej aplikacji, ale odmówiono jej z kilku mglistych powodów.

Kiedy YUR został odrzucony ze zwykłego sklepu z aplikacjami Oculus — problem, na który skarżyło się wielu programistów, odkąd Quest stał się popularny — zwrócił się do SideQuest do dystrybucji jego aplikacja. Podczas gdy SideQuest stał się „bastionem wolności” dla programistów Oculus, którzy chcą trzymać się z dala od Facebooka trudne metody zatwierdzania aplikacji, dociera również do znacznie mniejszej bazy użytkowników, ponieważ wymaga dodatkowych kroków, aby uzyskać pracujący.

W ciągu następnych kilku miesięcy YUR raz po raz próbował uzyskać zatwierdzenie swojej aplikacji, ale odmówiono jej z kilku mglistych powodów. Kiedyś aplikacja została odrzucona, powołując się na wydajność – uzasadnione obawy, biorąc pod uwagę, że linia Quest w VR zestawy słuchawkowe działają na chipsetach mobilnych o mniejszej mocy — ale dane dostarczone przez YUR wykazały, że to nie jest prawda wydanie. Później został odrzucony, powołując się na obawy dotyczące prywatności dotyczące tego, jakie dane zbiera aplikacja i gdzie są przechowywane. Ponownie, uzasadnione roszczenie, ale takie, które ostatecznie może zostać podniesione w przypadku znacznie większej liczby aplikacji niż tylko ta.

„Bardzo wyraźna obawa, jaką mam z Facebookiem, polega na tym, że dosłownie po prostu nas zablokowali, a następnie opracowali konkurencyjną aplikację” – powiedziała Liv Android Central. Innymi słowy, Liv dostała Sherlocka.

Kiedy pod koniec 2020 r. ujawniono, że Oculus Move był w fazie rozwoju przez cały czas, gdy YUR próbował dostać się do sklepu z aplikacjami Oculus, na YUR pojawiły się czerwone flagi. Ile danych posiadał Oculus z YUR? Jaką część rozwoju aplikacji YUR Fit wykonał Oculus za pomocą Oculus Move? Te i wiele innych pytań pojawiło się podczas naszej prawie godzinnej rozmowy z Liv, która nie pracuje już z YUR, Inc. lub LIV — te same firmy, które pomógł założyć.

To nie była zwykła walka o Liv. To była walka, która rozpoczęła się, gdy współtworzył tytułową firmę w 2017 roku — narzędzie do przechwytywania rzeczywistości mieszanej, które zapewniło życie wielu VR YouTube streamery — które, jak na ironię, mają również swoje funkcje odzwierciedlone w aplikacji Oculus, którą można znaleźć na telefonie, znanej również jako Oculus Mixed Reality Schwytać.

Deweloperzy, którzy czują, że zostali skrzywdzeni, nie mogą się odwrócić.

Podobnie jak w przypadku wielu przypadków Sherlocking, zarówno Oculus Move, jak i Oculus Mixed Reality Capture można przypisać naturalnej ewolucji platformy. W końcu, jak możesz argumentować przeciwko tej logice, skoro obie rzeczy wyraźnie pasują do platformy jak ulał? Kwestia tutaj skupia się bardziej na tym, kto jest właścicielem pomysłu, zarówno intelektualnie, jak i prawnie, i dlaczego wydaje się, że nie ma żadnego prawdziwego wyjścia dla programistów, którzy czują się Sherlocked.

Rzecznik Facebooka powiedział nam, że „Wszystkie aplikacje w sklepie Oculus muszą spełniać te same wymagania techniczne, aby zapewnić użytkownikom wysoką jakość i bezpieczeństwo. Rozumiemy, że niektórzy programiści mogą nie zgadzać się z tymi wymaganiami, ale stosujemy je konsekwentnie. Aplikacje, które nie spełniają tych wymagań, nie mogą być dostarczane w Sklepie. Nie sprawdzamy aplikacji w żadnym innym celu niż testowanie ocenianej aplikacji. A kiedy testujemy aplikację, nie wykorzystujemy danych z tych testów do innych celów”.

Odpowiedź Facebooka z pewnością zostanie zakwestionowana przez deweloperów takich jak Liv, którzy twierdzą, że doświadczyli dokładnie odwrotności tego, co twierdzi firma.

Murowane fortyfikacje ogrodowe

Walled Garden Facebook Google AppleŹródło: Nick Sutrich / Android Central

Tak jak widzieliśmy z Prawo do naprawy ruch, pomysł, że faktycznie jesteś właścicielem zakupionego urządzenia – lub, w przypadku programisty, możesz po prostu opracować wszystko, co tylko zechce, na dowolnym urządzeniu – jest trochę legalną szarą strefą. W obecnej sytuacji firmy takie jak Google, Apple i Facebook są strażnikami tego, co można kupić i sprzedać w ich sklepach z aplikacjami.

W pewnym sensie przypomina istniejący model sprzedaży detalicznej; aby klienci mogli otrzymać Twoje produkty, musisz znaleźć sprzedawcę, który chce sprzedawać Twoje produkty. Problem z tą analogią polega na tym, że w branży detalicznej istnieje rzeczywista konkurencja. Jeśli Walmart nie sprzeda Twojego produktu, możesz równie łatwo udać się do innego dużego sprzedawcy, takiego jak Target. Jeśli to zawiedzie, prawie zawsze jest jakiś wyspecjalizowany butik, który będzie sprzedawał twoje towary.

Problem z rynkiem cyfrowym polega na tym, że w przeciwieństwie do sklepów detalicznych nie ma prawdziwej alternatywy.

Carl Szabo, wiceprezes i doradca generalny NetChoice, grupy branżowej, której założycielami są Google, Facebook i Amazon twierdzą, że tego typu sklepy cyfrowe są potrzebne, ponieważ budują zaufanie dzięki konsument. Gdy włożysz kartę kredytową lub debetową do Google Play lub Sklepu Oculus, nie martwisz się, że jakiś oszust ukradnie z Twoimi pieniędzmi i nie dostarczy towaru. Nie ty wiedzieć Facebook i Google są do tego dobre i zaspokoją Ciebie, konsumenta.

Problem z platformą taką jak iOS i, w nieco mniejszym stopniu, Androidem i Oculusem, polega na tym, że tam jest nie ma prawdziwej alternatywy. W przypadku iOS nie ma alternatyw, a Ty musieć przejdź przez Apple, jeśli chcesz, aby Twoja aplikacja działała na iPhone'ach na całym świecie. Ponieważ Oculus Quest jest oparty na systemie Android, aplikacje mogą być ładowane z boku — stąd SideQuest marketplace — ale to znacznie zmniejsza możliwą liczbę osób, które mogą kupić Twoją aplikację lub grę przez miliony.

Laboratorium aplikacji Oculus wypełnia lukę, ale nie wyjaśnia problemu: kryteriów zatwierdzenia aplikacji.

W odpowiedzi na trudności z uzyskaniem zgody na pełnoprawny sklep powstał Facebook Laboratorium aplikacji Oculus jako drugorzędne miejsce, w którym „aplikacje testowane” mają się znajdować, zanim zostaną wycięte i zostaną wymienione w pełnym sklepie. Chociaż z pewnością wypełnia to lukę, nie pomaga wyjaśnić rzeczywistego problemu: kryteriów uzyskania zatwierdzenia.

Jeśli spojrzysz na oferty w Oculus App Lab, prawdopodobnie podrapiesz się w niektóre z nich. Gry takie jak Kryzys VRigade 2, który przeszedł przez ścisłe kontrole Sony i trafił na rynek PSVR, jest dostępny tylko w „eksperymentalnym” App Lab w Quest.

Podobnie zajęło Wirtualny pulpit programista Guy Godin ponad rok, aby uzyskać pełną wersję swojej popularnej aplikacji w sklepie Oculus. Co ciekawe, Virtual Desktop jest jedną z niewielu aplikacji Sherlocked, która pozostaje konkurencyjna i opłacalna pomimo funkcji na poziomie systemu, która zastępuje główny cel aplikacji.

Pozorny sześciotygodniowy czas zatwierdzenia App Lab to dzwon śmierci dla małych programistów.

Liv mówi, że nawet jeśli zostaniesz zaakceptowany na dodatkowym rynku App Lab, często jest to sześciotygodniowy czas na otrzymanie zatwierdzenia. A jeśli Twoja aplikacja zostanie odrzucona, wracasz do punktu wyjścia, aby ją naprawić, i poczekaj kolejne sześć tygodni na zatwierdzeniu, podczas gdy firmy takie jak Apple i Google często zatwierdzają oferty sklepów z aplikacjami w ciągu 48 godziny. To dzwon pogrzebowy dla małego dewelopera, który nie ma takiego luksusu i czasu, a ostatecznie osłabia niezależnych deweloperów na platformie Oculus.

Facebook uznał ten problem, aby Centrum Androida i powiedział, że poczynił kroki w celu poprawy wskaźników i czasów akceptacji App Lab, podając dużą liczbę zgłoszeń jako początkowy problem. Rzecznik Facebooka powiedział nam konkretnie, że „robi postępy, ale wciąż jest sporo miejsca na dalsze ulepszenia. Doceniamy cierpliwość społeczności programistów, która rozwijała ten program”.

Kiedy system prawny Cię zawiedzie

Gmach Sądu NajwyższegoŹródło: Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych

Co się stanie, jeśli jesteś programistą i znajdziesz się w sytuacji Sherlocka? Można wytoczyć pozwy o roszczenia dotyczące praw autorskich do oprogramowania, które, co zaskakujące, jest chronione prawem autorskim jak każde inne dzieło literackie. Bezpośrednie naruszenia związane z kopiowaniem kodu są teoretycznie łatwym sposobem na przypięcie własności produktu, a tym samym naruszenie praw autorskich. „Jeśli masz uzasadnione roszczenie i wniesiesz to roszczenie, jednym z warunków jest to, że pozwany pokryje Twoje koszty prawne, jeśli wygrasz”, wyjaśnia Szabo z NetChoice.

System prawny został stworzony właśnie dla tego rodzaju spraw — zwłaszcza gdy jest to branża, która porusza się jak szybko jak technologia lub gra — ale koszt jest nadal ogromną przeszkodą, nawet jeśli w końcu nadrobi się (jeśli wygrać). Liv powiedziała mi, że YUR rozmawiał z prawnikami na temat sprawy i został zacytowany gdzieś na pół miliona dolarów tylko za honorarium. Oznacza to, że potrzebujesz z góry pół miliona dolarów, aby zacząć.

System prawny został zbudowany dla tego rodzaju spraw, ale duże firmy przeciągają czas, aby ponosić wydatki.

Obrońcy publiczni i sprawy pro bono też są zawsze ważne, ale firmy takie jak Google, Apple i Facebook ma armię prawników gotowych bronić swoich klientów, często przeciągając sprawy miesiącami lub lat. Takie ramy czasowe sprawiają, że nawet rozpoczęcie sprawy jest niezwykle trudne – lub wręcz niemożliwe.

Sally Hubbard, dyrektor ds. strategii egzekwowania prawa w Open Markets Institute, think tanku antymonopolowym, widziała tę sytuację więcej niż raz. W rzeczywistości w książce Hubbarda Monopole są do bani, opisuje niemal wierną kopię historii YUR, tylko z Apple jako złoczyńcą.

Matt Ronge, współzałożyciel i dyrektor generalny Luna Display, twierdził, że Apple wykorzystał jego firmę do badań rynkowych zapraszając ich do zademonstrowania swojego produktu i wyrażając wsparcie, aby później duch Ronge całkowicie. Rzeczywiście, Sidecar wystartował już w przyszłym roku i był, jak można się domyślić, klonem produktu Ronge.

Niemal kopie tego dokładnego scenariusza rozegrały się z Apple, Google, Amazon i innymi.

Ponadto Ronge mówi, że firmy takie jak Apple – i Facebook, dzięki tej historii – mają dostęp do funkcji, których nie mają deweloperzy zewnętrzni. Na przykład, kiedy Oculus Move został uruchomiony w listopadzie ubiegłego roku, był wykonywany jako funkcja na poziomie systemu, która działa w tle bez konieczności instalowania lub konfigurowania przez użytkownika. W rzeczywistości, ponieważ jest to kod na poziomie systemu, jest on traktowany priorytetowo w sposób, którego programiści zewnętrzni nie byliby w stanie zrobić, podobnie jak Oculus Guardian lub inne podobne funkcje na poziomie systemu.

Dlaczego więc nie słyszymy o tym częściej? Szczerze, strach.

Deweloperzy boją się mówić, bo boją się odwetu; coś, z czym zgadza się również Sally Hubbard. Podążanie ścieżką antymonopolową w przeszłości było nieskuteczne ze względu na czas potrzebny na zakończenie tego rodzaju spraw. Widzieliśmy, że nawet firmy tak duże jak Epic Games, twórcy Unreal Engine i pozornie wiecznie popularny Fortnite, ich sprawy przeciągają się miesiącami i prawdopodobnie zrzucą fortunę opłaty prawne w wyzwanie przeciwko Apple i Google.

Dlaczego więc nie słyszymy o tym częściej? Strach.

Rozwiązywanie sprawy

Google Logo Szkło powiększające Pixel QuestŹródło: Nick Sutrich / Android Central

Ostatecznie to na firmach takich jak Facebook, Google i Apple spoczywa ciężar budowania dobrych relacji z programistami. Jako strażnik, firmy takie jak Facebook mają żywotny interes w upewnieniu się, że ich programiści są nie tylko szczęśliwi, ale także prosperują. Tworzenie nieprzyjaznego środowiska, w którym mały, innowacyjny programista może się martwić, że jego pomysły zostaną skradzione, nie jest zdrowe dla każdego, a na pewno nie jest to sposób na traktowanie tych samych ludzi, którzy umożliwili twoją platformę w pierwszej kolejności miejsce. Może to jednak mieć sens finansowy. I może dlatego duże firmy robią takie rzeczy.

Big Tech ma ogromny problem kulturowy, który musi zostać wyleczony i prawdopodobnie regulacja rozpocznie proces leczenia.

Regulacja jest początkiem długiego procesu, który musi mieć miejsce, aby rozwiązać problem zakorzeniony w sercu kultury tych firm. Jest powód, dla którego są niezliczona ilość spraw antymonopolowych przeciwko Google. Jest powód, dla którego programiści są spalani co roku, gdy następna duża funkcja oprogramowania Apple została tak wyraźnie skradziona z czyjejś ciężkiej pracy.

W przypadku Europejskie pozwy antymonopolowe w porównaniu z inteligentnymi produktami domowymi Google, Amazon i Apple, widzimy znaczny postęp w zakresie interoperacyjności z Materiał; nowy standard zrodzony ze wspólnego wysiłku tych dużych firm. To również może się zdarzyć w przypadku systemów operacyjnych, które pomogą rozwiązać problem Sherlockingu.

Nie ma wątpliwości, że wyselekcjonowane sklepy z aplikacjami stworzyły bezpieczną przystań zarówno dla programistów, jak i konsumentów, ale należy je dodatkowo dostosować zapewniają dodatkową przejrzystość i możliwości nie tylko dla konsumentów, ale także dla deweloperów, których całe źródła utrzymania są ustrukturyzowane na około. Ponieważ produkty takie jak Oculus Quest 2 nadal są zdominować rynek, firmy takie jak Facebook muszą zapewnić wsparcie programistom, którzy chcą kierować swoją platformę.

Facebook musi wziąć odpowiedzialność za swoją pozycję lidera rynku; zwłaszcza, że ​​nie ma dla deweloperów opłacalnych finansowo alternatyw.

Przy braku prawdziwej konkurencji na rynku Facebook musi wziąć odpowiedzialność za swoją pozycję lidera rynku, zwłaszcza że nie ma finansowo opłacalnych alternatyw dla deweloperów. Rynek PC VR nigdy nie był dochodowy dla zdecydowanej większości deweloperów i jako pierwsza okazja aby wielu z tych ludzi faktycznie zarobiło trochę pieniędzy na swoich grach, Facebook wypada, aby podążył za talerz.

Kilku programistów nie jestem przekonany, że to kiedykolwiek się zdarzy, ale było wystarczająco dużo przypadków, w których Facebook gra fair play, które mówią mi, że to możliwe.

Jeśli chodzi tylko o budowanie platformy dla większego dobra, te wielkie firmy technologiczne muszą najmniej oferować programistom sposób na nagradzanie ich za dobre pomysły, a nie karanie za bycie małym facet. W końcu Liv powiedział mi, że wolałby, aby firma została przejęta przez Facebooka, nawet gdyby był to wybór wymuszony. Problem polega na tym, że według Liv Facebook nigdy nie dał im nawet szansy – i to jest największy wstyd wszystkich.

Próba rootowania i ROM w 2021 może być fajna, ale nie jest konieczna
Zrootuj, ale nie ROM

Po spróbowaniu swoich sił w zakorzenieniu i zainstalowaniu niestandardowej pamięci ROM w OnePlus 9 Pro, zdałem sobie sprawę, że niestandardowe ROMy nie są koniecznością. Android ewoluował tak bardzo, że jeśli chcesz zrootować telefon, istnieje kilka świetnych przypadków użycia i nie musisz nawet flashować niestandardowej pamięci ROM.

Uważamy, że nazwanie chipa smartfona „Tensor” to najbardziej Google w historii…
Android i chłód

Akcelerator sieci neuronowych z abstrakcyjnymi tablicami danych o dowolnej innej nazwie nadal będzie pachniał równie słodko. Zbyt trudno byłoby jednak pisać sto razy.

Wyciek Galaxy Z Flip 3 zapewnia pełne podsumowanie specyfikacji przed oficjalnym ujawnieniem
Tuż za rogiem

Pełna specyfikacja wycieku Galaxy Z Flip 3 przed przyszłotygodniowym Galaxy Unpacked, na którym urządzenie zostanie oficjalnie zaprezentowane.

Te słuchawki dają AirPods Max poważną konkurencję
Gra na maksa

Nie czujesz AirPods Max od Apple? Masz opcje (i są dobre), więc spójrz na te typy, które stoją ponad resztą.

instagram story viewer