Artykuł

Dlaczego nie widzimy więcej wyskakujących aparatów do selfie?

protection click fraud

Producenci telefonów toczyli wojnę z ramkami w ciągu ostatnich czterech lat, w wyniku czego nawet telefony budżetowe mają obecnie ultracienkie ramki ze wszystkich stron. Cienkie ramki oznaczają, że uzyskujesz większy stosunek ekranu do obudowy, dzięki czemu marki mogą wcisnąć większy ekran bez zwiększania wymiarów telefonu. W pewnym kontekście Galaxy S9 + miał 6,2-calowy panel, a Galaxy S21 oferuje ten sam rozmiar ekranu, mimo że jest 6,4 mm krótszy.

Xiaomi zapoczątkowało ten trend w 2016 roku dzięki Mi Mix, który oferował 91,3% stosunek ekranu do obudowy. Xiaomi osiągnęło to, zmieniając położenie modułu przedniej kamery na dolne ramki, co doprowadziło do projektu obejmującego cały ekran. Marki powtarzały tę formułę; serie Galaxy S8 i S9 posiadały cienkie ramki u góry, które ukrywały moduł aparatu ZenFone 5 i OnePlus 6 poszedł drogą iPhone'a i dodał duży wycięcie z przodu, a Google zabił ten konkretny trend, przesadzając z Pixel 3 XL.

Wysuwane moduły kamer stanowiły jak dotąd najbardziej eleganckie rozwiązanie do wyświetlania na całym ekranie.

Potem pojawiło się mniejsze wycięcie kropli wody i ostateczne przejście do wycięcia dziurkowania, które jest teraz wszechobecne, ale pomiędzy nimi otrzymaliśmy jedną z najlepszych implementacji do tej pory: wyskakujące aparaty do selfie. Firma Vivo poprowadziła tę konkretną funkcję za pomocą NEX w 2018 roku, a telefon pokazał, że można było stworzyć front na cały ekran bez żadnych wycięć.

Oferty VPN: dożywotnia licencja za 16 USD, plany miesięczne za 1 USD i więcej

OPPO nie było daleko w tyle, jeśli chodzi o markę Znajdź X wyposażony w zmotoryzowany moduł nie tylko do aparatu do selfie, ale także do modułów tylnego aparatu. Te wysuwane moduły nabrały rozpędu przez cały 2019 rok i otrzymaliśmy wiele interesujących telefonów jako wynik: Xiaomi Mi Mix 3 był szczególnie wyróżniający się, ponieważ trzeba było pociągnąć w dół ekran, aby odsłonić przód kamery.

Plik Reno 10x Zoom Edition miał moduł klinowy w stylu płetwy rekina, ASUS ZenFone 6 miał wysuwany silnik, który obracał się do z przodu, dzięki czemu można było robić selfie tylnym aparatem, a Xiaomi wykorzystało tę funkcję do głównego nurtu the Redmi K20 seria - która pojawiła się na całym świecie jako Mi 9T i 9T Pro. Nawet OnePlus przyłączył się do akcji z OnePlus 7 Pro i 7T Pro.

Ale gdy pojawił się ten trend, wydawał się zanikać. Plik najlepsze telefony z Androidem w 2021 roku wszystkie pochodzą z wycięciem do dziurkowania i chociaż ZenFone 7 Pro ma wysuwaną kamerę z trzema czujnikami, telefon jest ograniczony do wybranych rynków. Vivo robi to samo w swojej serii NEX, z rozszerzeniem NEX 3 i 3S oferujące wyskakujące aparaty do selfie z dwoma aparatami, ale podobnie jak ASUS, te telefony są bardzo ograniczone.

Dlaczego więc nie widzimy więcej telefonów z wyskakującymi aparatami do selfie? Głównym powodem jest prawdopodobnie waga. Moduły te składają się z wielu skomplikowanych części i do działania wymagają silnika, a to wszystko zwiększa wagę i grubość telefonu. Sięgnąłem do Xiaomi, aby przetestować moją hipotezę i na pewno marka potwierdziła, że ​​rozmiar był decydującym czynnikiem w pominięciu funkcji:

Wysuwane moduły kamer są zwykle znacznie większe. W związku z tym ostateczny projekt smartfonów jest nieco grubszy, gdy używane są wysuwane moduły aparatu, w porównaniu z innymi podejściami do aparatu.

W przyszłości oczekuje się, że telefony staną się cieńsze i bardziej ergonomiczne, co oznacza, że ​​wysuwane moduły aparatu nie będą idealnym wyborem dla aparatów w smartfonach.

Rozumowanie Xiaomi potwierdza się, gdy spojrzysz na Mi 9T obok Mi 10T. Ten ostatni jest o 26 g cięższy, ale to dlatego, że ma większą baterię 5000 mAh, a Mi 9T ma jednostkę 4000 mAh. Istnieje również fakt, że wysuwanych modułów nie można chronić przed wnikaniem wody, więc telefony z tymi modułami nie zapewniają wodoodporności.

To powiedziawszy, są powody do ekscytacji, jeśli interesują Cię projekty na wszystkie ekrany. Kamery pod ekranem zaczynają pojawiać się w telefonach, a to neguje potrzebę wysuwanego modułu, jednocześnie oferując front na całym ekranie, który nie jest uszkodzony przez żadne wycięcia. ZTE Axon 5G jest pierwszym telefonem wyposażonym w tę technologię i chociaż sam moduł nie jest świetny, marki takie jak OPPO i Xiaomi pracują nad dostrojeniem kamer pod ekranem.

Xiaomi wprowadziło już trzecią generację swojej technologii kamer pod wyświetlaczem, a moduł nadejdzie do telefonu gdzieś w tym roku. Technologia niedokładnego wyświetlania jest ostatecznym następcą wyskakujących aparatów do selfie, ale może to zająć kilka lat zanim ta konkretna implementacja jest tak dobra, jak standardowe aparaty do selfie w telefonach dzisiaj. A jeśli chcesz dziś mieć telefon z wysuwanym aparatem do selfie, najlepszą opcją pozostaje seria ZenFone 7.

Harish Jonnalagadda

Harish Jonnalagadda jest redaktorem ds. Azji w Android Central. Zreformowany modyfikator sprzętu, obecnie spędza czas na pisaniu o rewolucji technologicznej w Indiach. Wcześniej rozważał sens życia w IBM. Skontaktuj się z nim na Twitterze pod adresem @chunkynerd.

instagram story viewer