Clubhouse, nowa, gorąca sieć społecznościowa, która wybuchła podczas pandemii, uruchamia własną aplikację na Androida, po miesiącach korzystania wyłącznie z iPhone'a.
Dla nieświadomych Clubhouse to sieć mediów społecznościowych z niespodzianką - tylko audio. Oznacza to brak historii, flot, zdjęć. To bardziej naturalne „uczucie” niż czat grupowy, a ze względu na swoją naturę jest o wiele bardziej efemeryczne i prywatne.
W historii prowadzonej przez New York Times kiedy aplikacja została właśnie uruchomiona, użytkownicy opisali to doświadczenie jako bardzo uzależniające i wciągające doświadczenie, które replikuje rzeczywiste środowisko.
„To jak wejście na imprezę, na której ludzie są gotowi na spotkanie” - powiedziała Sonia Baschez, 33-letnia konsultantka ds. Marketingu cyfrowego z San Francisco, która została zaproszona do korzystania z Clubhouse. Baschez powiedziała, że od czasu dołączenia do aplikacji półtora tygodnia temu spędza nad nią od trzech do pięciu godzin dziennie. „Jasne, możesz rozmawiać z ludźmi przez telefon, ale to po prostu wydaje się takie dziwne,” powiedziała. „Nie jesteś zmuszony brać udziału w rozmowie przez cały czas w Domu Klubowym. Możesz po prostu posłuchać, jak inni rozmawiają na interesujące tematy i wskoczyć, kiedy chcesz ”.
Chociaż Clubhouse istnieje od prawie roku, jest bardzo ograniczony, ponieważ aplikacja jest dostępna tylko na iOS, a użytkownicy muszą prosić o zaproszenia tylko po to, aby wziąć udział. To się wkrótce skończy.
Oferty VPN: dożywotnia licencja za 16 USD, plany miesięczne za 1 USD i więcej
Pisanie dalej ich oficjalny blog, zespół klubu powiedział:
Od samego początku chcieliśmy zbudować klub dla wszystkich. Mając to na uwadze, cieszymy się, że wkrótce rozpoczniemy pracę nad naszą aplikacją na Androida i dodamy więcej ułatwień dostępu i funkcje lokalizacji, dzięki którym ludzie na całym świecie mogą doświadczyć Clubhouse w sposób, który wydaje się być rodzimym im.
Niektórzy mogą mieć wątpliwości, czy Clubhouse jest za późno na premierę Androida. Świergot i Telegram wprowadzili własne wersje funkcji pokoju rozmów audio w aplikacji - i mają już dużą bazę użytkowników na różnych platformach.
Z drugiej strony (i istnieje ryzyko, że będą zbędni), użytkownicy Clubhouse są w Clubhouse. Jasne, Twitter's Spaces mogą kopiować funkcje Clubhouse, ale dopóki społeczności Clubhouse i rozmowy, w które się angażują, nie zostaną przeniesione na Twittera, platforma prawdopodobnie nie będzie w niebezpieczeństwie. Parytet cech nie może się równać z jedną z najnowocześniejszych dolegliwości: FOMO.