Artykuł

Animal Crossing: New Horizons zawładnęło moim życiem - przepraszam, PS4 i Xbox One

protection click fraud

Nigdy w życiu nie grałem w Animal Crossing. Od Animal Crossing: New Horizons wyszedł 20 marca, zalogowałem się ponad 35 godzin w momencie pisania - marne dla niektórych osób, ale dużo dla mnie, biorąc pod uwagę, że nadal pracuję i mam inne obowiązki. Obudziłem się także o 4 nad ranem, aby przekazać Blathersowi błędy i ryby. Ostatnio czułem lekkie napięcie w szyi od pochylania się nad moim Nintendo Switch w łóżku lub na kanapie. To problem, ale kiedy świat się rozpada, myślę, że mogę znaleźć szczęście we wszystkim, co tylko mogę.

Nowe Horyzonty w jakiś sposób zawładnęły moim życiem.

Decyzja o zakupie New Horizons była dla mnie trochę niezwykła, biorąc pod uwagę moją historię z Nintendo. Wszystkie moje systemy Game Boys i Nintendo DS były przede wszystkim dla jednego: Pokémon. Jestem uzależnionym od Pokémonów. Kupiłem Nintendo Switch kilka lat temu w przygotowaniach do nowe gry Pokémon, które ostatecznie staną się Sword and Shield, wiedząc, że wciąż są lata od wydania. Nie włączam swojego Switcha prawie tak często, jak na Xbox One X lub PlayStation 4 Pro. W rzeczywistości były miesiące, w których mój Switch po prostu siedział na moim stoliku do kawy i zbierał kurz. Teraz, między Pokémon Shield i Animal Crossing: New Horizons, uzyskuję znacznie więcej korzyści z mojego Switcha.

Verizon oferuje Pixel 4a za jedyne 10 USD miesięcznie na nowych liniach Unlimited

Animal Crossing: New Horizons był moim zakupem typu „trwa pandemia i muszę sobie pomóc”. To wszystko, o czym mogli rozmawiać wszyscy w moich kręgach towarzyskich, więc pomyślałem, dlaczego nie? W jakiś sposób przejęło moje życie. Rozszerzenia dla Kontrola i Borderlands 3, który oboje bardzo kocham, wyszedł w zeszłym tygodniu i chociaż świetnie się bawiłem grając w nie, chciałem tylko zagrać więcej Animal Crossing.

Łowienie ryb w grach wideo zawsze było moim słabym punktem. Że niektóre ryby pojawiają się tylko w określonych miesiącach jest tylko bardziej bodźcem do powrotu. Wykopałem setki małży manili, próbując przywabić strąkowicę, która opuszcza pod koniec marca na półkuli północnej. Pojawia się na klifach codziennie między 16:00 a 9:00. Nadal nie złapałem. Z drugiej strony złapałem Coelacantha, Jesiotra i Tuńczyka. Chyba małe zwycięstwa.

Z jakiegoś nieznanego mi powodu New Horizons całkowicie mnie wciągnęło. Nie jest to typowa gra, w którą gram. Ale za każdym razem, gdy go podnoszę, nie chcę go odkładać. Muszę złowić więcej ryb dla Blathersa. Muszę udać się na wycieczki po tajemniczej wyspie, aby zdobyć wszystkie owoce. Muszę przestawiać swój dom co dwa dni, ponieważ mogę. I budzę się każdego ranka, aby zrobić to ponownie, ponieważ Animal Crossing działa na tym samym zegarze co ja. Tom Nook, później Isabelle, wygłosi poranne ogłoszenia, abyś wiedział, co jest w programie dnia. Budynki można było zbudować z dnia na dzień. Mógł pojawić się nowy gość. Nie zawsze wiem, czego się spodziewać.

Ponieważ wciąż jestem nowicjuszem Animal Crossing, gram w New Horizons bez sztuczka z pomijaniem czasu. Nie mam nic przeciwko temu - grasz w swoją grę, jak chcesz - pomyślałem, że powinienem tego doświadczyć tak, jak zamierza Nintendo, przynajmniej na razie. Nie wykluczam podróży w czasie w przyszłości.

Zostanie nowym fanem Animal Crossing to niezwykłe doświadczenie. Jest coś w poczuciu wspólnoty, które otrzymujesz, gdy doświadczasz gry w tym samym czasie, co wszyscy inni. Mój kanał na Twitterze był ostatnio pełen memów Animal Crossing. Gdybyś zapytał mnie kilka miesięcy temu, czy jestem podekscytowany tą grą, prawie na pewno powiedziałbym, że nie. Chłopcze, czy byłem naiwny.

Teraz, jeśli mi wybaczycie, muszę trochę łowić.

Jennifer Locke

Jennifer Locke prawie całe życie gra w gry wideo. Jeśli nie ma kontrolera w jej rękach, jest zajęta pisaniem o wszystkim, co dotyczy PlayStation. Na Twitterze można znaleźć jej obsesję na punkcie Gwiezdnych Wojen i innych geeków @ JenLocke95.

instagram story viewer