Artykuł

Smartfony w samochodzie: rozrywkowe, mocne i rozpraszające

protection click fraud

przez Rene Ritchie, Daniel Rubino, Kevin Michaluk, Phil Nickinson

Jeśli chodzi o drogie zakupy, samochody są na pierwszym miejscu. Nie tylko są zaprojektowane z myślą o szybkiej jeździe, ale także z zachowaniem względnego komfortu i bezpieczeństwa, a jednocześnie kosztują jak najmniej. Mimo całego tego projektu nadal są skomplikowanymi maszynami w obsłudze. Ale jednocześnie mogą być nudne. Co jest ciekawego w jeździe po otwartym odcinku autostrady? Nic.

Dlatego opracowaliśmy sposoby na zapewnienie sobie rozrywki, zazwyczaj poprzez pasywną rozrywkę, taką jak muzyka lub radio z rozmowami odtwarzanymi przez samochodowy system stereo. Ale ostatnio smartfon zmienił sposób, w jaki myślimy o rozrywce w samochodzie, wraz z zakłócaniem innych rzeczy.

Jak więc wykorzystać telefon komórkowy do pracy, aby zapewnić taki sam poziom rozrywki w naszych samochodach, jak w naszych domach? Czy usługi mapowania w naszych smartfonach są wystarczająco dobre, aby zastąpić dedykowany moduł GPS w samochodzie? I czy używanie tych rzeczy podczas jazdy jest w ogóle bezpieczne?

Zacznijmy rozmowę!

Jednak sytuacja powoli się poprawia, a główni producenci otrzymują większe ekrany i lepszy projekt do naszych codziennych przejażdżek. (A jeśli nie widziałeś wnętrza Tesli, wygoogluj to teraz. Poczekamy.)

Chodzi o to, aby w ogóle nie musieć dotykać telefonu - a nawet odrywać wzroku od drogi.

Ale sprawy stają się naprawdę interesujące, jeśli chodzi o nasze telefony w naszych samochodach. Po pierwsze, chodzi o to, aby w ogóle nie musieć dotykać telefonu - a nawet odrywać wzroku od drogi. Same telefony są nadal ulepszane w dziale głośnomówiącym. Nowsze telefony mają funkcję „zawsze nasłuchiwania”, więc nie trzeba ich dotykać, aby uruchomić funkcje takie jak Siri czy Google Now. Wbudowany Bluetooth jest tańszy i szybko staje się standardem w każdym nowym samochodzie.

A teraz widzimy, że systemy informacyjno-rozrywkowe wykorzystują aplikacje na naszych telefonach. Latem 2011 roku zwiedziłem obiekty GM, gdzie dokładnie to zademonstrowali. Inni producenci samochodów również wprowadzają to samo teraz.

Masz w telefonie radio Pandora. Odpowiednia aplikacja Pandora znajduje się na urządzeniu multimedialnym w Twoim samochodzie. Samochód łączy się przez Bluetooth i wykorzystuje dane z telefonu do pompowania zacięć. Ale za pomocą elementów sterujących w samochodzie możesz zmieniać utwory - nawet kciukiem w górę lub w dół, aby lepiej dostosować listy odtwarzania. To tylko jeden przykład. Ciągle się rozwija.

Podobnie jak telefon, możesz dodawać do samochodu więcej aplikacji w miarę ich wydawania.

To wciąż jest w powijakach, a poza kilkoma modelami z wyższej półki nadal będzie trochę wolno dojrzewać. Ale nasze dzieci to pokochają.

Nie ma co do tego wątpliwości, smartfony prawie zabiły tradycyjne samodzielne urządzenie GPS. Dedykowane jednostki firm takich jak Garmin i TomTom były kiedyś świetne, ale zostały tak daleko w tyle pod względem technologii i funkcjonalności, że nie jest to nawet zabawne. Mimo że niezłomni smartfony sprzed 2007 roku nie dostrzegli iPhone'a jako przełomowego rozwiązania, firmy te poświęciły się wyłącznie do „osobistych urządzeń nawigacyjnych” nie potraktował poważnie rozwoju współczesnego smartfona, a teraz próbuje dogonić.

Jeśli masz smartfon wyprodukowany w przeszłości, och, dwa lub trzy lata, masz już w rękach lepsze urządzenie nawigacyjne, niż kiedykolwiek oferowały Garmin lub TomTom. Twój smartfon ma nieskończenie lepszy ekran, stałą łączność z zawsze aktualnymi mapami, wyszukiwanie punktów za pośrednictwem Internetu zainteresowanie oparte nie tylko na ich lokalizacji i nazwie, aktualnych informacjach o ruchu drogowym i dynamicznym przekierowaniu, lepszej kontroli głosowej i wielu innych jeszcze.

Twój smartfon ma doskonały ekran, łączność, funkcję wyszukiwania, aktualizacje na żywo, sterowanie głosowe…

Dedykowany GPS? Może być bardziej precyzyjny, ale dokładność 3 metrów vs. Dokładność 1 metra nie ma większego znaczenia dla nawigacji pojazdu. I… cóż, o to chodzi.

Jeśli smartfony atakowały tradycyjny samodzielny GPS z góry, były również atakowane z dołu: sam samochód. Coraz więcej samochodów jest wyposażonych w opcje wbudowanych systemów nawigacji i chociaż mogą one być nękane przez to samo problemy jako dedykowane urządzenie GPS (prędkość, łączność, jakość ekranu itp.), mają tę zaletę, że są zintegrowane z samochód.

Wbudowany system nawigacji jest dostępny, gdy dostajesz samochód, nigdy nie musi być podłączony do zasilania i zazwyczaj łączy się z przyciskami sterującymi na kierownicy samochodu i poleceniami głosowymi. Piekielne samochody wysokiej klasy w dzisiejszych czasach umieszczają ekrany w desce rozdzielczej z tradycyjnym prędkościomierzem tarczowym (lub zastępują go cały zestaw wskaźników z jednym wyświetlaczem), który wyświetla instrukcje nawigacyjne tam, gdzie kierowca powinien patrzeć tak czy inaczej. Producenci stają się nawet na tyle sprytni, aby zintegrować swoje systemy nawigacyjne z naszymi smartfonami, czasami w celu uzyskania czegoś tak prostego jak aplikacja do obsługi wstępnie wybranych miejsce docelowe do samochodu po włączeniu lub w przypadku nadchodzącego systemu iOS in the Car firmy Apple, który przesyła dostosowany ekran jazdy z iPhone'a do samochodu pokaz. Bez wątpienia będą pewne utrudnienia, ale dla zdecydowanej większości z nas tradycyjne dedykowane urządzenie GPS jest martwe - po prostu jeszcze tego nie zdało sobie sprawy.

Jeśli jest coś, co udowodniły smartfony, to jak zła była nawigacja samochodowa.

Derek Kessler / Redaktor zarządzający, Mobile Nations

Od zarania dziejów ludzkość chciała wykorzystać całą moc muzyki i wiadomości z naszych telefonów komórkowych i wcisnąć je do naszych samochodów. Dzisiaj w końcu zaczynamy się tam dostać. Dawno minęły czasy radia AM / FM (głównie), taśm i płyt CD do naprawy muzyki samochodowej. Tak samo jak okropne adaptery udające taśmy, prowadzące kable do naszych urządzeń. A nadajniki FM? Fuj.

Część tego zawdzięczamy iPodowi. Tak, mały produkt Apple „cała muzyka w kieszeni” stał się tak popularny i wszechobecny, że nawet przemysł motoryzacyjny zwrócił na to uwagę. Tak narodził się program łączący iPoda. W szczytowym okresie producenci oferowali w większości pojazdów opcje łączności USB i bezproblemowo integrowali iPody z systemami rozrywki.

Same samochody również stają się coraz mądrzejsze. QNX, ten sam rdzeń, na którym działa teraz BlackBerry 10, jest używany w wielu samochodach do obsługi ich systemów. Microsoft Windows Embedded Automotive - zbudowany na tym samym rdzeniu, co Windows 8 i Windows Phone 8, oczywiście - działa za kulisami, aby produkty takie jak Ford Sync działały jak magia.

Apple ogłosił iOS in the Car, funkcję, która pozwoli Twojemu iPhone'owi lub iPadowi przejąć wyświetlacz w Twoim pojeździe, podobnie jak Apple TV, a AirPlay pozwala przejąć Twój telewizor HD. I musisz pomyśleć, że wbudowany Android odegra w pewnym momencie ogromną rolę w branży motoryzacyjnej.

Sparuj telefon z technologią Bluetooth, a muzyka i rozmowy bez wysiłku przekierują Cię do samochodu, nawet bez wychodzenia z kieszeni.

Łączenie się również stało się znacznie łatwiejsze. Kable dzięki wygodzie ładowania zawsze będą miały swoje miejsce, a złącza USB w samochodach stały się coraz bardziej powszechne. Dzięki Bluetooth połączenia bezprzewodowe są jeszcze wygodniejsze. Sparuj telefon z systemem rozrywki, a wszystko, od muzyki po rozmowy, bez wysiłku przekieruje Cię do mikrofonów i głośników w samochodzie, nawet nie wychodząc z kieszeni.

Nie jest doskonały, a przynajmniej jeszcze nie teraz, ale producenci smartfonów i producenci samochodów ciężko pracują, aby było lepiej.

Ponieważ zmieniamy telefony znacznie częściej niż zmieniamy samochody i ogólnie firmy zajmujące się smartfonami rozumieć i wdrażać wszystko, od rozrywki po komunikację, znacznie lepiej niż samochód firm. Posiadanie wszystkiego w małym mózgu, który towarzyszy nam wszędzie, jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż zamykanie wszystkiego na desce rozdzielczej samochodu, który zostawiamy za każdym razem, gdy wychodzimy.

A teraz przepraszam, gdy łączę się w pary i wyrywam...

Jeśli prowadzisz samochód nawet od kilku lat, prawdopodobnie nie myślisz o wszystkim, co się z tym wiąże. Dużo jazdy staje się prawie autopilotem. Pędzenie autostradą z prędkością 70 mil na godzinę to dla kierowcy dużo pracy, nawet jeśli wiele z tego nie jest wykonywanych świadomie.

Musisz utrzymać samochód na swoim pasie, obserwować samochody przed sobą i po bokach, monitorować prędkość, gdzie skręcasz w następnej kolejności, i setki innych rzeczy związanych z pasażerami, zestawem stereo, innymi kierowcami i wszystkim, co dzieje się z boku Droga. Brak uwagi może być śmiertelny i okazuje się, że jest śmiertelny.

Teraz wrzuć smartfon do miksu. Wszyscy widzieliśmy, jak ludzie, którzy po prostu siedzą i są całkowicie pochłonięci swoim smartfonem. Urządzenia te wymagają nadmiernej koncentracji - nieświadome korzystanie ze smartfona jest prawie niemożliwe.

My, ludzie, bardzo słabo radzimy sobie z rozpraszaniem uwagi.

Nie ma wątpliwości, że smartfony odwracają uwagę, a ponieważ coraz więcej ich ma, to coraz większy potencjał do odwracania uwagi. My, ludzie, bardzo słabo radzimy sobie z rozpraszaniem uwagi. Dlatego reklama jest tak skuteczna - rozprasza nas. Dlatego nasze telefony mają tryb cichy - nie możemy obsłużyć prostego dźwięku wiadomości bez rozpraszania się myśleniem o tym, kto właśnie nam wysłał.

Źródło obrazu: jabłko

Rozproszenie uwagi może być trywialne w domu lub w biurze. To chwilowe psychiczne niepowodzenie i może zjada kilka sekund. Ale podczas jazdy? To zupełnie inna sprawa.

Wszyscy mamy ograniczoną zdolność do mentalnej wielozadaniowości i trzeba przyznać, że niektórzy z nich lepiej radzą sobie ze smartfonem podczas jazdy niż inni. Ale nawet najlepsi wielozadaniowcy odrywają część swojej koncentracji od jazdy.

A jeśli chodzi o to, co jest ważniejsze: odpowiadanie na ten e-mail czy kontrolowanie dwumonowego kołowego pocisku?

Na szczęście tam, gdzie problemem jest technologia, może być również rozwiązaniem. Sterowanie głosowe pozwala nam na interakcję bez odrywania rąk od kierownicy lub wzroku od drogi. Te sterowanie głosowe jest alternatywnie wbudowane w telefony i coraz więcej samochodów, umożliwiając nam interakcję po prostu naciskając przycisk na kierownicy. Ale nadal jest to mentalne rozproszenie.

Technologia pomaga radzić sobie z naszą niezdolnością do rozpraszania się przez technologię. Ale sami też musimy pilnować. Zadaj sobie pytanie: czy to powiadomienie jest warte sprawdzenia w tej chwili?

Dla mnie telefony w samochodzie to ogromne rozproszenie.

Gruzja / Gospodarz, ZEN & TECH

Włączenie smartfonów do naszych wrażeń z jazdy jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. Dzięki zbliżającemu się wszechobecnemu wdrażaniu radia Bluetooth i połączeń USB w nowych samochodach, jest szansa, że ​​Twój następny samochód (jeśli nie obecny) będzie obsługiwał łatwą integrację ze smartfonem. Nawet jeśli nie, dodanie tej integracji zazwyczaj nie jest trudne, zwłaszcza jeśli masz gniazdo aux-in.

Ale nawet jeśli tego nie zrobisz, Twój smartfon może służyć jako Twój nowoczesny nawigator GPS. Nie potrzebujemy już dedykowanych, marnych i drogich jednostek, aby przenieść nas z punktu A do punktu `` nie wiem '', jak dostać się do B, zamiast tego możemy korzystać z aplikacji i usługi, które są dostępne bezpośrednio na naszych smartfonach, aby nas tam dotrzeć, wraz z aktualnymi mapami, aktualnymi informacjami o ruchu drogowym oraz lepszym sprzętem i głosem monity. Po prostu rozważ dok, żebyś nie spoglądał ciągle w dół na swoje kolana, dobrze?

A mówiąc o spoglądaniu na swoje kolana, wielu z nas musi lepiej radzić sobie z rozpraszaniem uwagi, jakim jest nasz smartfon podczas jazdy. Dzwonki i dzwonki e-maili i wiadomości tekstowych mogą czekać, lub możesz użyć sterowania głosowego, aby słuchać i tworzyć odpowiedzi. Ale zdejmujesz ręce z kierownicy, żeby napisać tę odpowiedź? Nie rób tego. Właśnie. Nie.

Nasze smartfony to wspaniałe urządzenia, które zmieniły sposób, w jaki się komunikujemy i jak żyjemy. Oni też zmieniają sposób, w jaki jeździmy, musimy tylko upewnić się, że nie wpadnie do rowu.

instagram story viewer