Artykuł

Samodzielna, sztucznie inteligentna, nieskończenie połączona przyszłość

protection click fraud

przez Rene Ritchie, Daniel Rubino, Kevin Michaluk, Phil Nickinson

Jednej rzeczy możemy być prawie pewni w nadchodzących latach: będziemy nosić i nosić ze sobą więcej technologii każdego dnia. Nasze smartfony będą mocniejsze, nasze zegarki inteligentniejsze, a nasze okulary lepiej połączone. Wszędzie będziemy nosić czujniki i radia, a one będą gromadzić więcej danych niż kiedykolwiek wcześniej. Ale co z tym zrobimy, gdzie uzyskamy do niego dostęp i jak nas to bawi?

Zwiększona łączność i więcej urządzeń oznacza nowe wyzwania, którym trzeba stawić czoła. Jak mamy przezwyciężyć ograniczenia naszego opartego na pakietach systemu internetowego, aby przenieść telewizję z komutowanej transmisji cyfrowej na IP? Jak zamierzamy budować zegarki, które są wystarczająco inteligentne, aby były użyteczne, ale wciąż wystarczająco małe, aby nie były uciążliwe, i wystarczająco dobrze zaprojektowane, abyśmy byli gotowi je nosić i używać?

Jak dojdziemy do punktu, w którym wszędzie będziemy mieć monitory z wszechobecnym, sztucznie inteligentnym komputerowym asystentem, który będzie za nami wszędzie i przewidywał nasze potrzeby? Jak sprostamy wyzwaniom związanym z terenem, oznakowaniem, pogodą, a przede wszystkim ludzkimi kierowcami, aby samochody bez kierowcy stały się rzeczywistością? Czas porozmawiać o połączonej przyszłości.

Zacznijmy rozmowę!

Obietnica stojąca za IPTV jest stosunkowo prosta: przenieś swój telewizor do połączenia internetowego, a będziesz mieć większą elastyczność w oglądaniu telewizji. W tej chwili sygnał telewizji kablowej ma prędkość około 3-5 Mb / s na kanał - w naszych sieciach jest ogromna przepustowość, którą zajmują sygnały telewizyjne. Przeniesienie TV na IP może zwolnić ogromną ilość przepustowości, prowadząc do większej przepustowości dla wszystkich, a także elastyczności w przydzielaniu wszystkich tych Mb / s. Chcesz nagrać pięć programów naraz i mieć wolny internet przez godzinę? Super, IPTV może to zrobić.

IPTV zapewnia również doskonałą interaktywność, od podstawowych przewodników po programach po nakładanie treści internetowych na źródła wideo. To, czy jest to coś, czego ludzie faktycznie chcą, jest przedmiotem debaty, ale jest to coś, do czego dążą firmy kablowe, nawet jeśli w ograniczony sposób hybrydowy.

W większości krajów rozwiniętych IPTV równie dobrze może nie istnieć.

Czy ma przyszłość? Być może. W większości krajów rozwiniętych IPTV równie dobrze może nie istnieć, przynajmniej jako forma kompleksowego przekazu telewizyjnego. Istnieje wiele usług internetowych na żądanie, takich jak Netflix, Hulu i tym podobne, ale rzeczywista telewizja IPTV? Obejmuje Europę Wschodnią i rynki wschodzące, takie jak Azja. Kraj z największą przewagą w IPTV? Francja, gdzie od 2012 r. Ponad 1/4 gospodarstw domowych otrzymywała telewizję za pośrednictwem protokołu IP.

Co ciekawe, ponieważ większość światowych mediów technologicznych jest napędzanych przez zachodnie interesy, IPTV pozostanie pod radar na dającą się przewidzieć przyszłość - nawet jeśli jest to rodzaj rzeczy, które zachodnie media technologiczne uwielbiają ślinić nad. Telekomy i dostawcy telewizji kablowej w starym stylu mają duże możliwości wykorzystania w stosunku do każdego pojawiającego się konkurenta opartego na protokole IP, nawet jeśli te same branże mogą wykorzystywać IPTV z własnymi systemami hybrydowymi dla lepszego użytkownika doświadczenie.

Jednak ze względu na niską cenę infrastruktury, a co za tym idzie, niskie stawki abonamentowe, IPTV będzie nadal napędzać ekspansję mediów na rynkach wschodzących. Po prostu wielu z nas tego nie zauważy.

Smartwatche. Według przestrzeni technologii konsumenckich w zeszłym roku były one kolejną wielką rzeczą. Smartwatche istnieją już od jakiegoś czasu - model urządzenia podłączonego do platformy SPOT firmy Microsoft dostarczał dane przez radio FM do zegarków Fossil, Suunto i Tissot. W 2004.

Motorola również miała smartwatch, chociaż MOTOACTV pojawił się w 2011 roku i został sparowany ze smartfonem. BlackBerry sparował się z InPulse w 2009 roku, tworząc smartwatch, a jego twórcy ostatecznie wypuścili Pebble - kontynuację kompatybilną z iOS i Androidem na początku 2013 roku. Ale dlaczego nagle wszyscy, od Samsunga po LG, Microsoft i Sony, pracują nad smartwatchem?

Ponieważ podobno Apple.

Powiedzenie tego może być cyniczne. Ale nie można zaprzeczyć, że Apple od kilku lat wyznacza trendy w technologiach konsumenckich. IPhone zapoczątkował erę pojemnościowych smartfonów z ekranem łupkowym, a iPad pokazał, jak zbudować tablet kupią, a teraz konkurenci Apple'a obawiają się, że wypuszczą smartwatch i nadrobią zaległości latami. Jeszcze raz.

Oczywiście wszyscy pracują nad smartwatchem, niezależnie od tego, czy publicznie to powiedzieli, czy też już go wypuścili lub zaprezentowali, jak Sony i Samsung.

Pytanie, które musimy zadać, brzmi: co te smartwatche mogą dla nas zrobić i czy w ogóle to ułatwiają? Dzięki coraz mniejszym rozmiarom czujników, procesorów, radiotelefonów i innych komponentów zbudowanie porządnego smartwatcha jest łatwiejsze niż kiedykolwiek. To mądra część, która jest trudna.

Co te smartwatche mogą dla nas zrobić i czy w ogóle to ułatwiają?

Projekt interfejsu użytkownika jest wystarczająco trudny na smartfonie o przekątnej od 4 do 6 cali. Kiedy pracujesz na 1,5-calowym ekranie, to zupełnie inna gra. Na przykład iPod Nano firmy Apple ma ekran dotykowy, ale nie działa tak jak ich urządzenia przenośne z systemem iOS. Doświadczenie użytkownika Samsung Galaxy Gear jest zupełnie inne niż w przypadku Galaxy S4 lub Note 3.

Jest też kwestia tego, co robi. Czy powinien po prostu przekazywać powiadomienia z telefonu, czy też są rzeczy, które zegarek powinien robić samodzielnie? Czy oprócz wskazywania czasu powinien to być monitor aktywności, nawigator czy też telefon (nadgarstek?)? Jak sprawić, by bateria wytrzymała wiele dni bez ładowania?

Jest wiele przeszkód do pokonania - sprzęt, oprogramowanie i projekt - ale myślę, że smartwatche w końcu tam dotrą. Czas pokaże, czy będzie to coś, co chcę założyć. I kocham zegarki!

Jest wiele rzeczy, których tak naprawdę nie zrozumieliśmy w przypadku smartwatche.

Gruzja / Gospodarz, ZEN & TECH

Widziałem przyszłość i nazywa się Jarvis. Nie, nie ludzki lokaj z komiksów Iron Man i Avengers, ale sztucznie inteligentni pomocny komputer o tej samej nazwie niemal magicznie ożywiony w Iron Man i Avengers kino.

I nie, nie dlatego, że pomaga rano zobaczyć gorącego reportera lub pomaga zbudować zbroję zdolną do podjęcia inwazji obcych, ale dlatego, że Jarvis całkowicie spełnia dwa najważniejsze wymagania sztucznie inteligentnej obecności komputera wspomagającego - ma osobowość i dostaje rzeczy Gotowe.

Apple Siri jest najbliżej tego pierwszego. Siri jest jak postać Pixara, która żyje w naszej kieszeni, pomaga nam i mądrze się przy tym łamie. Google Now jest najbliżej tego drugiego. Wie, gdzie jesteśmy, co jest w naszym harmonogramie, kim są nasi przyjaciele i współpracownicy, jaka jest pogoda i mówi nam, co musimy zrobić, zanim będziemy musieli to zrobić.

Siri nie jest tak przewidująca jak Google Now, a Google Now ma osobowość… cóż… nic.

Ale Siri nie jest tak przewidująca jak Google Now, a Google Now ma osobowość… cóż… nic. Żaden z nich nie istnieje daleko poza naszymi urządzeniami mobilnymi, przynajmniej jeszcze nie teraz. iOS in the Car i Siri Eyes Free zaczną to zmieniać we współpracy z producentami samochodów, nadając Siri w systemach naszego samochodu, ale to wciąż jest Siri w naszych telefonach. Google pracuje nad rozpowszechnianiem Google Now w innych miejscach, a integracja z ich przeglądarką Chrome wydaje się być na horyzoncie.

Teoretycznie w ciągu najbliższych kilku lat Siri i Google Now mogą znaleźć się na ekranach w całym naszym życiu, a nie tylko na naszych telefonach i tabletach. Apple i Google nie są jedynymi, którzy nad tym pracują - Microsoft zajmuje się sterowaniem głosowym na Xbox One i Windows Phone i zmodyfikowany Google Now firmy Motorola, aby zawsze nasłuchiwać i reagować na nasz głos tak samo Jarvis.

Podobnie jak w przypadku większości technologii opracowanie zajmie trochę czasu i będzie bardzo kosztowne. A aplikacja, która tworzy zbroję bojową klasy Iron Mana, prawdopodobnie zawsze będzie wymagać miliardów dolarów. Ale większość rzeczy, dla większości ludzi, od obsługi bezpieczeństwa po urządzenia, komunikację i gry, powinna pojawić się raczej wcześniej niż później.

Rezydencja na klifie nad oceanem może nie być nasza, ale dom w stylu Javisa w stylu Tony'ego Starka może być absolutnie na horyzoncie.

Jest jeszcze daleko, ale dom Tony'ego Starka staje się coraz bardziej rzeczywistością z każdym mijającym dniem.

Derek Kessler / Redaktor zarządzający, Mobile Nations

Albo przyzwyczaimy się do autonomicznych samochodów z niewielkimi fanfarami, albo wszyscy zginiemy w ognistej katastrofie. Dobrze?

Naprawdę nie ma powodu, dla którego nie moglibyśmy mieć samochodów autonomicznych. Technologia nie jest wcale taka trudna, jeśli chodzi o to.

Trudniej jest przekazać komuś kierownicę - coś naprawdę - co jest bardziej zdolne, bezpieczniejsze i lepiej wyposażone do podejmowania podzielonych decyzji niż ty czy ja. To kwestia zaufania.

Lubię prowadzić. Podoba mi się dotyk koła. Sposób, w jaki można poczuć drogę przez opony, przez podwozie, a ostatecznie w palcach. Sposób, w jaki możesz poruszać ledwo obracającymi się rękami i czuć, jak kilka tysięcy funtów pojazdu porusza się na Twoją komendę. Podoba mi się sposób, w jaki odrobinę dodatkowego nacisku na pedał gazu można poczuć przez całe ciało.

Kto chciałby z tego zrezygnować?

Ja, na przykład.

Źródło obrazu: Google

Podoba mi się też pomysł przejechania 200 mil I-10 bez konieczności dotykania kierownicy. Mogę się odprężyć, zignorować tę samą scenerię, którą widziałem przez całe życie i zrobić coś innego - wszystko z większą prędkością, niż mógłbym bezpiecznie prowadzić.

Podoba mi się idea bardziej kontrolowanego przepływu ruchu. Rozkręć wszystkie samochody, rozstaw je bezpiecznie i pozwól komputerom zarządzać rzeczami. Uwielbiam pomysł wyjęcia kierownicy z ręki komuś, kto miał zły dzień w pracy. Albo o jeden drink za dużo. Albo jest po prostu kiepskim kierowcą.

Tak, to herezja. To rezygnacja z jednej z tych wielkich, poetyckich wolności Ameryki.

Tak, to herezja. To rezygnacja z jednej z tych wielkich, poetyckich wolności Ameryki. Masz 16 lat, dostajesz klucze i nagle widzisz cały świat przed sobą. Niezliczone filmy nie będą już miały sensu.

Oczywiście, ponieważ mamy problemy z zaufaniem i lubimy się dobrze bawić, mam nadzieję, że można to pokonać. Ta kręta droga w kanionie ze wszystkimi wyzwaniami (nie dla samojezdnego samochodu - poradzi sobie z tym - ale dla naszego słabe ludzkie mózgi, zmysły i odruchy) mogą być rozwiązane przeze mnie, gdy chcę się dobrze bawić podczas jazdy i czuć Droga.

Pewnego dnia - być może za mojego życia, prawie na pewno u moich dzieci - to się wydarzy. To będzie norma. Wsiądziesz do samochodu, który zabierze Cię w różne miejsca. Twój czas za kierownicą będzie minimalny.

I to będzie wspaniałe.

Dziś widzimy przebłyski przyszłości łączności. W niektórych częściach świata rozwijającego się telewizja jest dostarczana bezproblemowo przez sieć IP, podobnie jak zaskakująca liczba Francuzów. Wygląda na to, że nowa firma co tydzień ogłasza nowy smartwatch z nowymi funkcjami, które mają informować, łączyć, motywować i zachwycać.

Mamy sprytnych asystentów, takich jak Siri i Google Now, którzy odpowiadają na nasze pytania i podpowiadają nam informacje, o których nie mieliśmy nawet szansy pomyśleć. A nasze samochody monitorują drogę, utrzymując nas na naszych pasach i hamując w sytuacjach awaryjnych szybciej, niż moglibyśmy kiedykolwiek mieć nadzieję.

Ale nie mamy jeszcze tej czystej telewizji dostarczanej przez Internet ani tego użytecznego, atrakcyjnego, długotrwałego smartwatcha. W naszym życiu nie ma wszechwiedzącego, wszechstronnego, podpowiadającego, sarkastycznego cyfrowego asystenta nie ma jeszcze flot samojeżdżących samochodów, które prowadzą nas od punktu do punktu w zakresie komfortu, bezpieczeństwa i prędkość.

Ale to wszystko nadchodzi, a czasem nawet wcześniej, niż moglibyśmy to sobie uświadomić. Przyszłość zapowiada się ekscytująco dla technologii połączonych.

instagram story viewer