Artykuł

Powiedz, że następna jest wersja VR180 Google Clips

protection click fraud

Trzeba trochę się przyzwyczaić, ale Klipy Google to fantastyczny sposób na uchwycenie wspomnień bez konieczności chodzenia z aparatem przez cały dzień. Po mojej recenzji, Nadal nosiłem go ze sobą, gdziekolwiek się udałem, i nadal czerpałem przyjemność z jego używania, gdy nadejdzie idealny moment. Ale pod koniec dnia mam zdjęcia i filmy zrobione obiektywem typu rybie oko, co oznacza wiele razy to, co ja chciał uchwycić pojawił się zbyt daleko lub został częściowo przesunięty na lewo lub na prawo od miejsca, w którym umieściłem aparat fotograficzny.

Myślę, że następnym krokiem w Google Clips jest to, żebym poczuł się, jakbym stał w pokoju, w którym byłem, jakbym ponownie oglądał wspomnienie zamiast obserwować przez okno mojego telefonu. Mam tyle frajdy, ile mam z tym aparatem, ale mam nadzieję, że następna wersja będzie zbudowana dla VR180.

Verizon oferuje Pixel 4a za jedyne 10 USD miesięcznie na nowych liniach Unlimited

Gdzie małe 360-stopniowe aparaty, takie jak Samsung Gear 360, świetnie sobie radzą, pozwalając mi robić zdjęcia wszystko dzieje się wokół mnie, kiedy dzieje się coś fajnego, często pojawia się jakiś ważny kontekst brakujący. Te obrazy i wideo nie przechwytują głębi, co oznacza, że ​​wszystko wygląda płasko, jak na normalnym ekranie. Nie jest to wielka sprawa, jeśli wszystko, co chcesz zrobić, to przesłać na Facebooka, ale są opcje, aby zrobić o wiele więcej w VR.

Aby uzyskać głębokość, zazwyczaj potrzebujesz pary czujników po obu stronach ciała, a nie tylko jednego. To sprawia, że ​​zszycie obrazu w idealną kulę jest nieco trudniejsze, co zwykle skutkuje użyciem sześciu lub więcej czujników, aby lepiej złożyć idealną kulę. Jak możesz sobie wyobrazić, radykalnie zwiększa to rozmiar i koszt aparatu. Rozwiązaniem, przynajmniej na razie, jest tak zwane VR180. Wymaga pary czujników, umieszcza je obok siebie, ale ustawia je w tym samym kierunku. Dzięki temu aparat może uchwycić głębię, dzięki czemu zdjęcie lub wideo oglądane w rzeczywistości wirtualnej wyglądają fantastycznie, bez pogorszenia jakości zdjęcia, które zobaczysz na telefonie.

Google stworzył wielkie ogłoszenie na początku tego roku o współpracy z firmami przy produkcji kamer VR180 z ujednoliconym oprogramowaniem, aby te zdjęcia i filmy były zarówno łatwe do udostępniania, jak i przyjemne w rzeczywistości wirtualnej. Im więcej twórców treści włączysz do VR, tym bardziej prawdopodobne jest, że ludzie będą chcieli mieć pod ręką gogle VR, aby obejrzeć coś fajnego. Może to być tak intensywne, jak przejażdżka kolejką górską lub oparte na fabule, jak scena w sztuce. Tak czy inaczej, początkowym celem jest zachęcenie twórców do opowiadania historii za pomocą kamer VR180. To fajne, ale wcale nie takie wrażenia, jakie daje system Google Clips AI.

Clips został zaprojektowany tak, aby gdzieś ustawić kamerę i pozwolić sztucznej inteligencji dowiedzieć się, jakie wydarzenia warto zachować jako wspomnienia. Działa dobrze, ale mogłoby być o wiele lepiej, gdyby system aparatu był w stanie rejestrować w sposób, który pozwoliłby ci stać tak, jakbyś był tam, kiedy to się stało. Połączenie oprogramowania Google VR180 z Google Clips stworzyłoby wrażenia VR w najbardziej naturalny możliwy sposób, a możliwość udostępnienia tego za pomocą zestawu słuchawkowego VR umożliwiłaby członkom rodziny bardziej osobiste uczestnictwo w scena.

instagram story viewer