Jedną z fajnych rzeczy związanych z posiadaniem telefonu z Androidem jest to, że aplikacja jest w większości taka sama. Istnieje kilka aplikacji, które istnieją wyłącznie dla określonych telefonów, ponieważ polegają na określonym sprzęcie lub są powiązane z określonymi funkcjami dostępnymi tylko na tych telefonach. Wszystko inne jest dostępne w Sklepie Play, jedna wielka rzecz demokratyzująca całe doświadczenie Androida.
Cóż, z wyjątkiem rzeczywistości rozszerzonej. Wdrożenie ARCore przez Google szybko zmieniło się w brzydki bałagan rzeczy, które można uzyskać tylko wtedy, gdy kupisz określone telefony, z bardzo niewielkim uzasadnieniem technicznym za ograniczeniem.
![](/f/d6bb14a62286fa4884b1cd67c5de7bd2.gif)
Nie jest mi obce, że Samsung coś robi i ogranicza to tylko do telefonów Samsung. Ta firma widzi, w jaki sposób Apple odnosi sukcesy dzięki blokowaniu ekosystemu i od pierwszego dnia próbuje powielić ten sukces. Samsung ma przeważnie okropny klon większości usług Google, które z przyjemnością ignoruję przez większość czasu. Wraz z uruchomieniem
Galaxy S9 i S9 +, Samsung zaimplementował kilka funkcji w swoim aparacie, z których chcę korzystać. Najważniejszym z nich jest AR Emoji, funkcja, która skanuje Twoją twarz i pozwala tworzyć GIF-y, naklejki i filmy z animowaną wersją Ciebie. To dość trywialna funkcja, ale taka, której prawdopodobnie będę używać przez cały czas z przyjaciółmi, rodziną i współpracownikami.Verizon oferuje Pixel 4a za jedyne 10 USD miesięcznie na nowych liniach Unlimited
Jeśli chcę tę funkcję, muszę korzystać z aplikacji Samsung Camera w Galaxy S9 lub S9 +. To trochę frustrujące, ponieważ aplikacja jest w dużej mierze oparta na ARCore Google, który jest teraz dostępny dla wielu różnych telefonów z Androidem. Nie ma technicznego powodu, dla którego ta funkcja jest ograniczona do Galaxy S9, poza tym, że Samsung widzi sposób, w jaki Apple i Google używają rozszerzonej rzeczywistości do tworzenia unikalnych funkcji oprogramowania i decydują, że potrzebuje czegoś wyjątkowego, jak dobrze. Chociaż wersja Samsunga to jest niezaprzeczalnie bardziej otwarty i funkcjonalny niż Animoji firmy Apple, to ograniczenie jest do bani. Nie wiemy nawet, czy inne telefony Samsung będą jeszcze miały tę funkcję, ponieważ Samsung uważa, że ta funkcja będzie sprzedawać telefony.
Niektóre z nich mogą brzmieć trochę znajomo dla tych, którzy śledzą ARCore od jakiegoś czasu, a to dlatego, że Google robi to samo z Naklejki AR. Google twierdzi, że kontrola nad aparatem pozwala naklejkom AR wyglądać o wiele bardziej realistycznie na Pixelu, ponieważ doskonałe zarządzanie światłem w tym czujniku umożliwia telefonowi tworzenie realistycznych efektów świetlnych na naklejki. Jest to do pewnego stopnia prawdą, ale nie ma możliwości, aby ci sami partnerzy współpracowali z Google w zakresie obsługi ARCore na innych telefonach nie współpracowałoby z Google, aby zapewnić dane z aparatu potrzebne do zbliżenia się do tego samego doświadczenia z czymś, co nie było the Pixel 2.
Samsung i Google nie będą jedynymi firmami, które zrobią to w 2018 roku. Można się założyć, że LG, Motorola, Huawei i OnePlus oglądają i pracują nad czymś podobnym. Zobacz, jak szybko niektóre z tych firm zaczęły wspierać jakąś formę trybu portretowego po tym, jak Google zrobił to na przykładzie samego uczenia maszynowego. Do końca roku pojawi się pół tuzina unikalnych i sprytnych doświadczeń rzeczywistości rozszerzonej, które są dostępne tylko dla osób, które posiadają określony telefon z Androidem jako punkt sprzedaży. W tym kontekście trochę trudno jest poprzeć „Be Together, not the Same” i mam nadzieję, że Google i Samsung wkrótce udostępnią te aplikacje reszcie ekosystemu.
Russell Holly
Russell jest redaktorem współpracującym w Android Central. Jest byłym administratorem serwera, który używa Androida od czasu HTC G1 i dosłownie napisał książkę na tabletach z Androidem. Zwykle można go znaleźć, goniącego za kolejnym trendem technologicznym, ku bólowi portfela. Znajdź go Facebook i Świergot.