Artykuł

Pierwsze spojrzenie: nowa aktualizacja Google+ z nową aplikacją do zdjęć

protection click fraud

Nowa aplikacja Google+ jest już dostępna na wolności (poproś znajomego o telefon, który wkrótce zostanie wydany za kopię), a wraz z nią nowa aplikacja Zdjęcia Google. To ten, który widzieliśmy wcześniej w mini wydarzeniu Google+, a ich nowy układ jest cholernie zgrabny.

Sama część Google+ wydaje się w większości niezmieniona, ze wszystkim, do czego jesteśmy przyzwyczajeni z ostatniej wersji. Możesz wybrać konto Google, którego chcesz używać i zarządzać stroną bezpośrednio z wysuwanego menu, sprawdź swoje społeczności, przeprowadź wyszukiwanie i zrób wszystko, co chcesz robić w społecznościach Google sieć. W menu jest nowy skrót do Hangouts, który jest przydatny.

Najważniejsze i najbardziej zabawne wiadomości są w nowej aplikacji Zdjęcia Google. Uderz w przerwę, spójrzmy.

Verizon oferuje Pixel 4a za jedyne 10 USD miesięcznie na nowych liniach Unlimited

Otwórz nową aplikację Zdjęcia Google (z elegancką nową ikoną) i masz zupełnie nowy, jasny i przyjemny układ. Możesz zobaczyć zdjęcia z telefonu, a także to, co przesłałeś do Google+, a wszystko jest ładne i funkcjonalne. Nawigację można również ustawić na widoki folderów i łatwo jest wybrać zdjęcie do udostępnienia, edycji lub usunięcia.

Interfejs udostępniania przeszedł gruntowny remont, dodając intencje Androida do standardowego udostępniania Google+ ze starej aplikacji. Po zaznaczeniu zdjęcia możesz je udostępniać swoim kręgom lub w dowolnej aplikacji, która umożliwia otwarcie zdjęcia. To całkiem spory dodatek, który sprawia, że ​​aplikacja Zdjęcia Google jest fajnym zamiennikiem galerii, jeśli chcesz tak postępować.

Sam edytor się zmienił, z nowym interfejsem użytkownika, który pozwala wybrać zestaw filtrów, a następnie zastosować jeden z czterech różnych wariantów. Dostępny jest również przycisk do szybkiego spojrzenia na oryginał w celu porównania. Wreszcie istnieje wiele ramek, które możesz dodać do swojego zdjęcia, jeśli chcesz uzyskać dodatkowy akcent. Edytowane obrazy są zapisywane osobno, więc nie nadpisujesz oryginału.

googlePhotos.

Oczywiście nie możemy zapomnieć o nowych narzędziach auto-niesamowite. Niestety, w tej wersji nie widzimy żadnego z nowych efektów, o których Gundotra i firma rozmawiali dzisiaj wcześniej. Może to być wersja Androida, a może zaplecze nie jest jeszcze gotowe. Wkrótce powinniśmy wiedzieć więcej (mamy nadzieję).

Chociaż niedziałające automatyczne narzędzia są trochę kłopotliwe, aktualizacja jako całość nadal wydaje się bardzo dobrze wykonana. Będziemy bawić się tym i próbować zobaczyć, jakie inne gadżety możemy wymyślić.

instagram story viewer