Artykuł

Badanie błędu płynnego wyświetlania 90 Hz Pixela 4, który również może być funkcją

protection click fraud

Prawie każdy kocha wyświetlacz o wysokiej częstotliwości odświeżania. Niezależnie od tego, czy jest to monitor, telewizor czy smartfon, wysoka częstotliwość odświeżania wygląda płynniej i ogólnie bardziej atrakcyjna dla naszych oczu. Dlatego nagłe uderzenie z powrotem do 60 Hz z 90 Hz, jak widać na Pixel 4jest tak drażniąca i okropna. To wada, którą Google musi naprawić, ale wygląda na to, że tak było zamierzony.

Jeśli przewiniesz do przodu do znaku 44:21 w Google Pixel 4 można zauważyć, że wiceprezes Google ds. zarządzania produktami Sabrina Ellis wspomina, że ​​Google „dodała do tego kilka sprytnych rozwiązań umożliwia samodzielną regulację częstotliwości odświeżania w zależności od tego, co robisz ”, mówiąc o wielokrotnie nagradzanym Pixelu 4 pokaz.

To, co mówi Ellis, jest prawdą. Podczas gdy wszystko jest podkręcone i jasne, wyświetlacz 90 Hz jest niesamowity, a Google również wprowadził Nest Hub Funkcja Ambient EQ do Pixela, która działa naprawdę dobrze.

Verizon oferuje Pixel 4a za jedyne 10 USD miesięcznie na nowych liniach Unlimited

Kolejny dowód na majsterkowanie Google został znaleziony przez redaktora naczelnego XDA, Mishaal Rahman, w kodzie źródłowym telefonu. Wyświetlacz Pixel 4 jest ustawiony na powrót do 60 Hz, gdy jasność wyświetlacza spadnie poniżej 75%. Ale czekaj, jest więcej! Jeff Springer przeprowadził kilka testów i stwierdził, że jeśli czujnik światła otoczenia wykryje jasne światło, wyświetlacz jest zmuszony do 90 Hz niezależnie od jasności ekranu.

Czasami nie zrobienie czegoś mądrego jest lepszym sposobem.

Zaczyna wyglądać, jakby „dodatkowe sprytne rozwiązania” Google nie były wcale takie mądre. Cała ta zaawansowana technologicznie magia nie gwarantuje, że wyświetlacz przez cały czas będzie wyglądał świetnie. A jeśli zagłębisz się trochę głębiej, zaczniesz odczuwać, że Google chce, aby wyświetlacz i częstotliwość odświeżania działały dokładnie tak, jak to się dzieje w oparciu o fizykę lub nawet hipotezę medyczną.

Celem każdego producenta smartfona jest posiadanie świetnie wyglądającego ekranu. Oznacza to, że musi być odpowiednio skalibrowany kolorystycznie i pokryty czymś, co zapewni doskonały kąt widzenia, a jednocześnie będzie odporne na smugi i kleistość palców. Oczywiście należy to zrobić na panelu wysokiej jakości. Część tego sprzętu określa sposób przyciemnienia wyświetlacza między klatkami. Najwyraźniej Google używa sprzętu, który różni się od innych urządzeń z częstotliwością odświeżania 90 Hz takich producentów jak OnePlus czy Xiaomi. Redditor Lojcs to rozbija.

Myślę, że ma to związek z Google Pixels używającymi ściemniania PWM, podczas gdy inne telefony Oled o wysokiej częstotliwości odświeżania, takie jak OnePlus, Xiaomi i Asus, używają ściemniania DC. W przypadku ściemniania prądem stałym (inaczej niż w przypadku migotania) piksele są ściemniane przez dostarczanie do nich mniejszego napięcia.

Istnieją dobre powody, aby używać PWM (modulacji szerokości impulsu) w technologii wyświetlania. Największym z nich jest to, że zapobiega wypalaniu - duży problem, który nękał Pixel 2 XL. Wadą jest to, że nie można zauważyć wyższej częstotliwości odświeżania przy niższej intensywności (czytaj: jasności), ponieważ ekran jest przyciemniony przez dłuższy czas. Przynajmniej na papierze. Podczas gdy nauka i matematyka mówią, że nasze oczy nie zauważą różnicy, opinie użytkowników mówią inaczej. Jeśli chcesz coś sprzedać, najważniejsze są opinie użytkowników. Ciekawostka: OnePlus radzi sobie z tym, używając obie Ściemnianie PWM i DC na wyświetlaczach 90 Hz.

Ale może nie ma to nic wspólnego ze ściemnianiem PWM. Google specjalizuje się w naukach ścisłych i matematyce, ale także w tworzeniu produktów, które są zdrowsze w użyciu. To prowadzi nas do naprawdę dziwnej części tego wszystkiego i tego, jak Google może używać czegoś, co nazywa się Prawo Ferry-Portera, które stwierdza, że ​​nasze postrzeganie migotania wzrasta wraz z luminancją bodziec. Dziękuję, Redditor defet_ za nauczenie nas o tym.

Migotanie ekranu to prawdziwy problem zdrowotny. Czy Google może próbować rozwiązać ten problem na swój dziwny sposób?

Istnieje coś, co nazywa się CFF (Critical Flicker Fusion) i jest to termin medyczny dotyczący tego, jak nasze oczy widzą migoczące światła i ich wpływ na zdrowie. Jest to ważne w trzech kluczowych obszarach: oświetlenie, częstotliwość odświeżania ekranu i liczba klatek na sekundę. W sieci jest wiele świetnych zasobów poświęconych tematyce czytaj więcej o CFF ale istota tego wszystkiego polega na tym, że kiedy nasze oczy wyczuwają migoczące światło, jesteśmy narażeni na intensywne bóle głowy. Wielu z nas wie, że to prawda. Ponieważ spędzamy tyle czasu z telefonem przy twarzy, zapobieganie temu jest dość ważne.

Teoretycznie to, co robi Google - używanie ściemniania PWM, dostosowywanie częstotliwości odświeżania na podstawie jasności wyświetlacza i dostosowywanie częstotliwości odświeżania na podstawie jasności otoczenia - jest dobre. Zapobiega wypalaniu ekranu Pixela 4 i może pomóc osobom cierpiącym na bóle głowy, gdy ich oczy dostrzegają migotanie. Ale ktoś źle skonfigurował ustawienia, jeśli tak jest. Zmiana kalibracji kolorów i spadek częstotliwości odświeżania będą wymagały „dodatkowych sprytnych”, które są naprawdę, naprawdę mądry, aby uzyskać rację. Może to coś, co należało przetestować trochę dłużej lub pomysł, który należało wyeliminować.

A może żaden z tych powodów nie jest powodem, dla którego tak się dzieje. Jestem pewien, że przyjrzenie się temu problemowi było fajną przejażdżką.

instagram story viewer