Artykuł

Recenzja Nokia 9 PureView: Pięć świetnych aparatów, jeden duży problem

protection click fraud

Nie lubię czegoś nie lubić. To nie jest uczucie, które lubię; Wolę znajdować w rzeczach dobro, tak jak ludzie.

Dlatego napisanie tej recenzji zajęło mi tyle czasu. Nokia 9 nie jest warta kupna, mimo że ma pewne walory zbawcze. To jeden z najbardziej frustrujących produktów, z których ostatnio korzystałem, ze względu na jego bagaż marka, którą próbuje i nie udaje jej się odkupić, oraz technologia, która ma tak duży potencjał i ma takie wady wykonanie.

Telefon pełen sprzeczności

Spory potencjał i zmarnowana szansa.

Nokia 9 to piękny smartfon, który dużo do tego dąży, ale jego potencjał jest przyćmiony przez kiepską implementację aparatu i czytnika linii papilarnych w wyświetlaczu.

  • 699 USD w Amazon
  • 719 USD w Walmart

Dobra

  • Piękny, symetryczny design
  • Aparat jest niezwykle potężny
  • Oprogramowanie jest czyste i szybkie
  • Doskonała haptyka

Złe

  • Czujnik odcisków palców jest okropny
  • Wyjście JPEG jest rozczarowujące
  • Niektóre błędy oprogramowania
  • SoC z zeszłego roku
  • Tinny głośnik

O tej recenzji

Korzystam z międzynarodowej wersji Nokii 9 od początku marca 2019 roku. Otrzymał jedną aktualizację oprogramowania, od 00WW_4_17C do 00WW_4_19A, co poprawiło nieco stabilność oprogramowania, ale nie dotyczyło wyjścia kamery ani czujnika odcisków palców. Dodał jednak odblokowanie twarzy, co zostało docenione. Wszystkie zdjęcia pokazane w tej recenzji zostały zrobione z najnowszą aktualizacją oprogramowania.

Verizon oferuje Pixel 4a za jedyne 10 USD miesięcznie na nowych liniach Unlimited

Nokia 9 PureView Sam telefon

Kategoria cechy
System operacyjny Android 9 Pie
Pokaz 5,99-calowy 18: 9 pOLED QHD +
Szkło Gorilla 5
Chipset Qualcomm Snapdragon 845
Baran 6 GB
Przechowywanie 128 GB
Bateria 3320 mAh
Ładowanie USB-C
Ładowanie przewodowe 18 W.
Ładowanie bezprzewodowe 10 W.
Wodoodporność IP67 odporny na wodę i kurz
Kamery tylne Dwa 12 MP RGB f / 1,8 1,25 μm
Trzy monochromatyczne 12 MP f / 1,8 1,25 μm
Przednia kamera 20 Mpix 1 μm
Bezpieczeństwo Czytnik linii papilarnych na wyświetlaczu (optyczny)
Wymiary 155 x 75 x 8 mm
Zabarwienie Niebieska północ
Cena £ $699

Historia Nokii 9 musi zostać podzielona na dwie części: jedną o samym telefonie i drugą o aparacie.

Telefon jest piękny, ma błyszczące metalowe boki i zakrzywiony szklany tył, który pomimo swoich trypofobicznych właściwości zachowuje swoją symetrię na całej długości. Używam go już od tygodni i nadal jestem głęboko poruszony urzekającym projektem i niekonwencjonalnym układem. Jego przyciski są klikalne i satysfakcjonujące, a mimo śliskiego grzbietu jest przyjemny w użyciu i trzymaniu. Kiedy go używam, mam wrażenie, że trzymam w dłoni coś konkretnego, graniczącego z biżuterią.

6-calowy wyświetlacz AMOLED, bez notchów, jest podobnie oszałamiający. Chociaż nie jest tak jasny, jak bym chciał, jestem wielkim fanem jego żywych kolorów i doskonałej reakcji na dotyk.

Niestety na ekranie znajduje się również najgorszy czytnik linii papilarnych na wyświetlaczu, jakiego kiedykolwiek używałem. Ta rzecz jest obrzydliwością, czymś, co powinno zostać pominięte dziesięć razy, zanim zostanie wrzucone do kosza na śmieci planowania produktu. Jest nie tylko zawodny, ale kiepsko umieszczony na jednej trzeciej w górę wyświetlacza. Prawie nigdy nie działa za pierwszym razem i wymaga zbyt mocnego naciśnięcia, aby aktywować, nawet gdy jest w dobrym nastroju.

Wyobrażam sobie, że fizycznie jest to ten sam komponent, który można znaleźć w OnePlus 6T i Huawei Mate 20 Pro, ale z jakiegoś powodu Nokia po prostu nie mogła manewrować przez techniczne przeszkody wymagane do optymalizacji to. Więc chociaż nigdy nie byłem do końca zadowolony z niezawodności tych wyświetlaczy pierwszej generacji czujniki linii papilarnych, mam nadzieję, że po kilku aktualizacjach oprogramowania może przestać nadawać się do użytku do zniesienia. Po zastosowaniu nowocześniejszego czytnika linii papilarnych na wyświetlaczu w Huawei P30 mam nadzieję, że problemy nie potrwają dłużej niż jedno pokolenie, ale człowiek czy to frustrujące doświadczenie.

Frustracja jest nieco złagodzona przez dodanie funkcji odblokowania twarzy w ostatniej aktualizacji, ale tak jest ani szczególnie szybko (zwłaszcza w porównaniu do urządzeń takich jak Galaxy S10 czy OnePlus 6T), ani nie jest bezpieczne.

Spód Nokii 9 ujawnia port USB-C i pojedynczy głośnik skierowany w dół, kolejny rozczarowujący element tego telefonu. Kiedy robi się głośno, jest cienki i metaliczny, z okropnym wyrównaniem. Wszystko brzmi tak, jakby zostało skompresowane do dziewiątek, co sprawia, że ​​oglądanie filmów, a nawet słuchanie podcastów jest znacznie mniej przyjemne niż na innych urządzeniach. To, że nie ma gniazda słuchawkowego, też jest kłopotliwe, ale na szczęście firma pakuje w pudełko parę przyzwoitych słuchawek i klucz USB-C.

W sprzęcie Nokia 9 jest wiele rzeczy do polubienia, ale czujnik odcisków palców na wyświetlaczu prawie psuje doświadczenie.

Słyszysz wiele negatywów, więc co powiesz na pewne zalety? Silnik haptyczny jest tutaj na miejscu - zdecydowanie tam z Pixel 3 i LG V40 jako jednymi z najbardziej uderzających i najbardziej satysfakcjonujących w użyciu. Niezupełnie dobry iPhone, ale które urządzenie z Androidem jest? Jakość połączeń jest również świetna ze słuchawki, a żywotność baterii jest świetna - przez cały dzień, a potem przez część - dzięki skromnej baterii 3320 mAh. Istnieje również bezprzewodowe ładowanie oparte na Qi, jeśli jesteś tak skłonny, ale tył jest tak gładki, radziłbym unikać płaskiej podkładki ładującej, chyba że telefon jest bezpiecznie umieszczony w etui.

To, że telefon działa z SoC Snapdragon 845 2018, nie ma znaczenia - z dwoma głównymi wyjątkami, do których wkrótce przejdę - ponieważ ogólna wydajność jest stosunkowo płynna, a wewnątrz jest 6 GB pamięci RAM i 128 GB miejsca na przechowywanie w górę.

Po co umieszczać procesor 2018 w telefonie z 2019 roku? Ponieważ Nokia współpracowała z Light, twórcami szalonego 16-obiektywowego aparatu / smartfona / rzeczy, wraz z Qualcommem, który steruje kanałem sygnału obrazu dla samych zdjęć, aby upewnić się, że konfiguracja pięciu kamer działa równie dobrze możliwy. Ale podobnie jak oprogramowanie telefonu oparte na Android One, aparat to mieszana torba.

Decyzja Nokii o używaniu Androida One jako bazy oprogramowania jest długoterminową wygraną, nawet jeśli rzeczywista implementacja nie jest całkowicie wolna od błędów.

Zanim przejdziemy do głównego wydarzenia, porozmawiajmy przez chwilę o tym oprogramowaniu. Pozornie jest to to samo doświadczenie z Androidem 9 Pie, które można znaleźć na Pixelu, aż do programu uruchamiającego. Podczas gdy Nokia wstawia się tam, gdzie jest to konieczne - na przykład aplikacja aparatu to wszystko Nokia - to jest czyste i piękne. Z wyjątkiem części niestabilności (którą, szczerze mówiąc, dzieli się również z Pixelem 3).

W najnowszej wersji oprogramowania regularnie zawieszały się aplikacje, zwłaszcza kamera, a system operacyjny czasami całkowicie się blokował, zwykle podczas przetwarzania zdjęć w tle. Biorąc pod uwagę, że jest to produkt zorientowany na zdjęcia, urządzenie spędza tak dużo czasu na przetwarzaniu każdego zdjęcia za sceny to jego smutny los, ale trzeba się z nim zmagać, skoro jest tak duży potencjał w ciągu.

Nokia 9 PureView Aparaty

Trudno nie odczuć cienia podekscytowania, czytając hiperboliczne twierdzenia marketingowe na stronie internetowej Nokii:

Pracując w idealnej zgodności, pięć 12-megapikselowych aparatów zbiera do 10 razy więcej światła niż czujnik koloru1 w pojedynczym smartfonie. Rezultat: zdjęcia o doskonałym zakresie dynamicznym, które rejestrują szczegóły i teksturę zarówno w światłach, jak i cieniach, a także niesamowita głębia ostrości i żywe, najprawdziwsze kolory.

Na przykład, kto tego nie chce? Lepsze zdjęcia w każdej sytuacji i więcej dane poprzez zaawansowaną fotografię obliczeniową. Z każdym plikiem JPG, który można natychmiast udostępnić, otrzymujesz plik RAW bogaty w dane (i wiele megabajtów), który można modyfikować, zapisany jako DNG, który można edytować w programie Lightroom CC na telefonie lub komputerze. To kusząca propozycja.

Ale, jak wszystkie meteoryczne twierdzenia, to było zbyt piękne, aby mogło być prawdziwe. Napisanie tej recenzji zajęło mi trochę czasu, ponieważ chciałem spędzić więcej czasu z aparatem Nokii 9 wymyśl jej dziwactwa i wydestyluj moje myśli, czy taka moc - i pozwól mi, że wyjaśnię, jest jej mnóstwo z potencjał tutaj - daje znakomite wyniki.

Podzielmy się trochę: każde zdjęcie zrobione telefonem Nokia 9 wykorzystuje wszystkie pięć aparatów - to trzy czujniki monochromatyczne i dwa kolorowe, wszystkie wykorzystujące ten sam podstawowy sprzęt i obiektyw f / 1.8 - aby uchwycić jak najwięcej danych i szczegółów dotyczących światła. Podczas gdy w wizjerze uzyskujesz tylko podgląd pojedynczego czujnika, po bolesnym opóźnieniu przetwarzania ostateczne zdjęcie jest efektem surowe światło i kolor zmieszane ze złożonym zestawem instrukcji oprogramowania, które poruszały się przez procesor sygnału obrazu Qualcomm. Chodzi o to, że w każdej sytuacji otrzymasz zdjęcie, które jest zarówno prawdziwe, jak i gotowe do ulepszenia.

Oczywiście pliki JPEG są silnie skompresowane, a każdy producent telefonów stosuje własny zestaw reguł oparty na różnych czynnikach. Na przykład fani aparatów bezlusterkowych i lustrzanek często twierdzą, że przetwarzanie JPEG firmy Fujifilm nie ma sobie równych w przemysłu, zachowując jak najwięcej oryginalnych szczegółów i tekstur surowego zdjęcia, jednocześnie wzmacniając (ale nie przesadzając) zabarwienie.

Po tygodniach robienia zdjęć telefonem Nokia 9 dwa słowa, których użyłbym do opisania plików JPEG zrobionych telefonem, to „zaostrzone” i „płaskie”. Prawie każde zdjęcie wygląda tak, jakby zostało wessane do Adobe Lightroom z przełącznikiem Clarity podniesionym do 100 i nasyceniem zmniejszonym do 50. Gdybym był redaktorem, większość plików JPEG trafiłaby prosto do kosza, bez edycji. Taka jest natura skompresowanego obrazu, który zaczyna swoje życie tak daleko od użyteczności.

Czasami jednak telefon wypluwał pliki JPEG, które mnie zaskakiwały, pięknymi, naturalnymi kolorami i znakomitym efektem bokeh. W odpowiednich warunkach Nokia 9 zasługuje na swoją nazwę PureView iw takich przypadkach chciałem nadal z niej korzystać. Ale tych momentów było niewiele.

Na szczęście moc aparatu w telefonie jest w pewnym stopniu zastępowana przez zdjęcia RAW. Tak, większość telefonów jest w stanie robić bezstratne zdjęcia w jakimś formacie, ale niewiele z nich zawiera taką samą ilość użytecznych danych jak Nokia 9. W ten sposób doszedłem do odzyskania niektórych bezużytecznych plików JPEG - importując pliki DNG do Lightroom Mobile i eksportując je jako pliki JPEG, które tak naprawdę chciałbym udostępnić.

Problem w tym, że ja nie chcieć trzeba to robić z każdym zdjęciem; z drugiej strony byłem pod takim wrażeniem wszechstronności plików RAW, że być może będę musiał zintegrować tę procedurę z moim codziennym przepływem pracy. Jeśli mi nie wierzysz, spójrz na niektóre z poniższych zdjęć porównawczych; po lewej stronie jest oryginalny JPEG; po prawej stronie jest DNG lekko edytowane w Lightroom Mobile i eksportowane jako JPEG. Różnica jest znacząca.

Oryginalny nieedytowany plik JPEG (po lewej) | Lekko edytowany JPEG wygenerowany z plików RAW (po prawej)

Oprócz tych wszystkich wyjątkowych szczegółów, Nokia 9 tworzy mapę głębi z maksymalnie 1200 punktami rozróżnienia na jednym zdjęciu. Każdy z nich można zmienić po fakcie, korzystając z natywnych narzędzi Google Photos, a proces jest dość łatwy i przyjemny. Fajnie jest uzyskać naprawdę szczegółowe informacje o skupieniu i spróbować różnych interpretacji tego samego zdjęcie, ale w rzeczywistości myślę, że poza kilkoma niszowymi przypadkami nie będzie to szeroko stosowane funkcja.

Wolałbym, żeby Nokia skupiła się na wykonaniu portretu lub trybu Bokeh, aż do tabaki, ale podobnie jak w przypadku samych plików JPEG, wyniki były trafione lub chybione. Podczas gdy większość aparatów, w tym Pixel 3, ma trudności z prawidłowym oddzieleniem obiektu pierwszego planu od tła, szczególnie wokół drobnych szczegółów, takich jak włosy, Nokia 9 po prostu zawodziła przez większość czasu, co skutkowało zdjęciami portretowymi rozczarowujące. Upewniłem się, że wykonałem to samo zdjęcie kilka razy, aby upewnić się, że nie jest to tylko aberracja - ale nie, to tylko źle zaimplementowana funkcja.

Dalej harując w kamerę, uchwycenie tego w słabym świetle też nie jest świetne. Biorąc pod uwagę jej rodowód i liczbę megapikseli, które łącznie wykorzystuje do zbierania dodatkowego światła, Nokia 9 powinna działać niesamowicie w ciemności. To się nie udało niemożliwie, per se, ale nie ma wyraźnego trybu nocnego i za każdym razem, gdy chciałem uzyskać wyniki, mógłbym łatwo uzyskać z trybu nocnego Pixela 3 musiałbym ręcznie obniżyć czas otwarcia migawki do 1/4 i zwiększyć ISO do 6400. To nie pomogło.

Przykład bardzo przeciętne wykrywanie krawędzi w trybie portretu Nokii.

Wreszcie, ponieważ każde zdjęcie jest przetwarzane i dopracowywane po każdym przechwyceniu, każde z nich pojawia się w galerii w ciągu 10 sekund do minuty, co jest absurdalnie długim czasem oczekiwania. To nie jest telefon, w którym można rozsądnie spodziewać się strzelania i udostępniania, jak na przykład na Galaxy S10; zmusza cię do zwolnienia, zaplanowania strzału i rozważenia każdego z nich po fakcie. Ten rodzaj pracy ma stateczną, organiczną elegancję, zwłaszcza że jeśli robisz zdjęcia RAW, rezultaty mogą być niesamowite, ale zdecydowanie nie wydaje się to nowoczesne. Może się okazać, że to orzeźwiające; Chciałbym tylko, żeby zdjęcia były lepsze prosto z aparatu.

Chociaż Nokia 9 się myli, to jednak jest też bardzo dobrze. Chociaż aplikacja aparatu nie jest zbyt stabilna, jest pełna przydatnych funkcji, przełączników i trybów, które pomogą Ci dostroić swoją drogę do szczęścia w fotografii. I chociaż żałuję, że sam telefon nie miał dedykowanego przycisku migawki, a la Lumia 1020 lub PureView 808, oprogramowanie to nadrabia.

Czy powinieneś kupić Nokia 9 PureView?

Nokia twierdzi, że pracuje nad poważną aktualizacją oprogramowania, która ma rozwiązać kilka problemów z tym telefonem. Właściwie to była wiadomość przez cały miesiąc, kiedy korzystałem z telefonu. Postanowiłem przestać czekać, ponieważ do czasu wydania aktualizacji jakiekolwiek zainteresowanie telefonem już dawno minęło.

Podczas otwartego weekendu, Nokia 9 PureView spadła do 599 USD w ramach promocji, ale jej standardowa cena to 699 USD - wciąż niższy niż większość dzisiejszych flagowców, ale wyższy niż, powiedzmy, OnePlus 6T, który prawdopodobnie zapewnia lepsze zdjęcia z wiele, wiele mniej narzutów. Aby uzasadnić zakup, musisz wiedzieć, w co się pakujesz; to nie jest telefon dla zwykłych fotografów. To dla kogoś, kto chce ulepszać, wydobywać coś głębokiego z surowych danych, wybierać kolekcję zamiast po prostu udostępniać zdjęcie. Ale ta osoba nie jest mną.

Bardzo podoba mi się Nokia 9 i chcę lubić jej ambitny, wytrwały aparat - ale większości ludzi nie mogę go polecić. Dopiero gdy firma dokona cudu oprogramowania.

3z 5

Gdzieś tu jest dobry telefon i świetny aparat. Mam jednak wrażenie, że w końcu zobaczymy, jak pełny potencjał pojawi się w nieuniknionej kontynuacji Nokii 9.

Telefon pełen sprzeczności

Nokia 9 to piękny smartfon, który dużo do tego dąży, ale jego możliwości przyćmiewają słabe wykonanie aparatu i czytnika linii papilarnych w wyświetlaczu.

  • 699 USD w Amazon
  • 719 USD w Walmart

Możemy otrzymać prowizję za zakupy za pomocą naszych linków. Ucz się więcej.

To najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne, które możesz kupić za każdą cenę!
Czas przeciąć przewód!

To najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne, które możesz kupić za każdą cenę!

Najlepsze bezprzewodowe słuchawki douszne są wygodne, świetnie brzmią, nie kosztują zbyt wiele i łatwo mieszczą się w kieszeni.

Wszystko, co musisz wiedzieć o PS5: data premiery, cena i nie tylko
Następne pokolenie

Wszystko, co musisz wiedzieć o PS5: data premiery, cena i nie tylko.

Sony oficjalnie potwierdziło, że pracuje nad PlayStation 5. Oto wszystko, co o nim wiemy.

Nokia wprowadza na rynek dwa nowe, budżetowe telefony z Androidem One poniżej 200 dolarów
Nowe Nokie

Nokia wprowadza na rynek dwa nowe budżetowe telefony z Androidem One poniżej 200 USD.

Nokia 2.4 i Nokia 3.4 to najnowsze dodatki do budżetowej linii smartfonów HMD Global. Ponieważ oba są urządzeniami z Androidem One, mają gwarancję otrzymania dwóch głównych aktualizacji systemu operacyjnego i regularnych aktualizacji zabezpieczeń przez okres do trzech lat.

Zabezpiecz swój dom dzwonkami i zamkami SmartThings
Ding Dong - drzwi zamknięte

Zabezpiecz swój dom dzwonkami i zamkami SmartThings.

Jedną z najlepszych rzeczy w SmartThings jest to, że możesz używać wielu innych urządzeń innych firm w swoim systemie, w tym dzwonków do drzwi i zamków. Ponieważ wszystkie one zasadniczo mają tę samą obsługę SmartThings, skupiliśmy się na tym, które urządzenia mają najlepsze specyfikacje i sztuczki, aby uzasadnić dodanie ich do arsenału SmartThings.

instagram story viewer