Artykuł

Nextbit's Robin stara się połączyć telefon i chmurę, jak nigdy dotąd

protection click fraud

W 2015 roku nie używasz smartfona bez korzystania z chmury w takiej czy innej formie. To po prostu niemożliwe. (OK, to jest możliwy, ale to nie będzie zabawne.) Ale teraz Nextbit - nowa firma kierowana przez byłego szefa ds. współpracy na Androida w jej wczesnych latach, zajmująca się zarządzaniem energią inżynier i jeden z wiodących projektantów przemysłowych stojących za niektórymi z najbardziej kultowych smartfonów HTC - chce w całości przenieść chmurę do Twojego telefonu nowy sposób.

Poznaj Robina Nextbit.

Robin, crowdfunded telefon od Nextbit, będzie dostępny dopiero w styczniu 2016 roku.

Startujemy dzisiaj na Kickstarterze - 299 USD dla pierwszych użytkowników; Cena detaliczna to 399 dolarów - i będzie dostępna na początku przyszłego roku, pomyśl o Robinie jak o mieczu obosiecznym. Z jednej strony masz sprzęt. Po drugiej stronie jest chmura.

„Nextbit rozpoczął się, ponieważ naprawdę chcieliśmy... czuliśmy się zaniepokojeni i trochę znudzeni postępem na poziomie systemu operacyjnego zarówno w systemie Android, jak i iOS ”- powiedział nam Tom Moss z Nextbit. Jest byłym szefem ds. Rozwoju biznesu i współpracy w Google we wczesnych latach Androida. „Tak naprawdę nic się nie zmieniło. Tak, ulepszone interfejsy użytkownika, ale to niekoniecznie są nowe ”.

Verizon oferuje Pixel 4a za jedyne 10 USD miesięcznie na nowych liniach Unlimited

Robin jest zdecydowanie nowy. Ale jednocześnie jest w tym coś bardzo znajomego. Stylowy blok poliwęglanu - coś, co Scott Croyle z Nextbit, były projektant HTC, doskonale wie - z 5,2-calowym wyświetlaczem w środku. Wyróżniają się przednie głośniki stereo, podobnie jak duże czujniki i przednia kamera. Pomysł, powiedział Croyle, polegał na zrobieniu czegoś, czego nikt inny nie zrobił z punktu widzenia projektowania.

Można śmiało powiedzieć, że Robin z pewnością nie wygląda jak żaden inny obecnie dostępny telefon.

„W ciągu ostatnich kilku lat byliśmy pod takim samym wrażeniem stanu telefonów” - mówi Moss. „Tak, tu i tam jest kilka dobrych produktów. Ale ogólnie rzecz biorąc, jako sami entuzjaści Androida, od jakiegoś czasu nic nas tak naprawdę nie zainspirowało. Wydaje się, że to ostatnia wielka zmiana we wzornictwie przemysłowym w telefonach... był wtedy, gdy Scott zrobił HTC One. Zasadniczo wszystkie telefony wyglądają teraz tak samo i uważamy, że to trochę nudne i uważamy, że konsumenci są gotowi na coś świeżego, trochę fajnego ”.

„Co powiesz na los świeże, bardzo fajne - wtrąca się Croyle.

„Naprawdę cholernie fajne” - potwierdza Moss.

I bardzo to odczuwasz w przypadku Robin. To telefon, który zdecydowanie stara się wyglądać fajnie. Ma w sobie odrobinę stylu retro, zarówno w kolorach - miętowej bieli i północnej czerni z niebieskimi akcentami - jak iw ogólnym projekcie.

Więcej: Specyfikacja Nextbit Robin

To pragnienie wyjątkowości dotyczy również szczegółów. Widzisz to w przycisku głośności z boku Robina - dwa bardzo oddzielne i wyraźne przyciski. Przycisk zasilania znajduje się po prawej stronie i podwaja się jako skaner linii papilarnych - po raz pierwszy widzieliśmy, jak ta funkcja przesuwa się na bok telefonu zamiast w fizyczny przycisk domowy. Z tyłu Robina znajdziesz cztery diody LED, które wyglądają, jakby były prosto z zewnętrznej baterii. Zapalą się, gdy Robin zrobi coś w rodzaju chmury.

A ta sprawa z chmurą jest taka: w tej chwili chodzi o przechowywanie. Robin ma 32 gigabajty pamięci wewnętrznej. I jak wszyscy wiemy, to naprawdę minimum dla każdego telefonu, który nie jest uważany za low-end. Robin przygląda się więc Twoim aplikacjom. A gdy wykryje coś, czego nie używasz od jakiegoś czasu, utworzy kopię zapasową danych APK w swojej chmurze, pozostawiając Twoje osobiste dane aplikacji lokalnie w telefonie. Ikona aplikacji zostanie wyszarzona, co oznacza, że ​​utworzono kopię zapasową aplikacji. Jeśli spróbujesz ponownie uruchomić aplikację, pojawi się monit o ponowne pobranie aplikacji. (Jeśli nie korzystasz z Wi-Fi, pojawi się kolejny monit, aby upewnić się, że chcesz nagrać dane mobilne). Kopia zapasowa aplikacji to migawka z jednego punktu w czasie. Dużą zaletą jest to, że nie tracisz żadnych danych. Nie musisz się ponownie logować. Nie musisz odtwarzać postępów w grze. Ale oznacza to również, że jeśli będziesz siedzieć w aplikacji przez sześć miesięcy przed ponownym użyciem, ponownie pobierzesz będzie tą sześciomiesięczną kompilacją, a następnie będziesz musiał pobrać i zastosować wszelkie aktualizacje z Google Play.

Nextbit daje każdemu 100 GB miejsca w chmurze na początek.

Mówi Croyle: „Jesteśmy obecnie jedynym na rynku smartfonem z nowatorskim wyglądem w chmurze. To nie znaczy, że jesteśmy telefonem w chmurze. Telefon w chmurze ma poważne ograniczenia. To przyjdzie, to wszystko pewnego dnia, ale w rzeczywistości jest po co czekać? Wykorzystujemy chmurę i system operacyjny, przełamujemy barierę między nimi i robimy to w inteligentny sposób ”.

Ten sprytny sposób jest kontynuowany w zdjęciach. Robin utworzy kopie zapasowe twoich obrazów w swojej chmurze, a następnie wyświetli wersje bardziej odpowiednie dla rozdzielczości (pamiętaj, że jest to wyświetlacz 1080p), dopóki nie powiesz mu, aby pobrać cały smash. Wszystko w imię oszczędności miejsca na urządzeniu. (I to też nie jest zupełnie odmienne od tego, co Zdjęcia Google robi.)

Mamy więc inne niedrogie urządzenie, które flirtuje między średnim i wysokim pasmem. Ale jest niesprawdzony (niedługo go dostaniemy) i nie będzie dostępny do stycznia.

Prawdziwe pytanie brzmi, czy to wystarczy, aby zwabić użytkowników do środowiska finansowania społecznościowego, skoro istnieje wiele doskonałych smartfonów w tym samym przedziale cenowym. I kiedy ogólnie miejsce na smartfony rośnie tak szybko, jak to się dzieje.

instagram story viewer