Artykuł

Czy Kate Bishop wystarczy, by uratować Marvel's Avengers?

protection click fraud

Marvel's Avengers nie rozwijał się zbyt dobrze od czasu premiery. Jak wspomniano w nasza recenzja redaktor Carli Velocci, gra cierpi z powodu braku wyraźnego celu. Silne momenty narracyjne z Kamalą Khan, gdy ta ponownie składa zespół, są podcinane przez elementy usług online, które nie są szczególnie dobrze zaszczepione. Problemy z wydajnością podczas premiery też nie pomogły.

Teraz aktualizacja dla pierwszego Postać z DLC, Kate Bishop, przybyła. Po przejściu przez to cieszę się, że grałem, ale jeśli boisz się, że przegapisz, nie rób tego. Na dobre i na złe, Kate Bishop jest bardziej podobna do The Avengers.

Kate Bishop to fantastyczny dodatek do listy Marvel's Avengers

Warto od razu wspomnieć, że Kate Bishop jest całkowicie darmowa, podobnie jak wszystkie przyszłe postacie. Jeśli martwisz się, że ta niska bariera wejścia oznaczałaby treści o niskiej jakości, nie martw się. Misje biorąc cel, w których rekrutujesz Kate, a następnie przechodzisz jej osobiste zadanie, otrzymują pełną scenkę przerywnikową, podobnie jak w grze podstawowej.

Oferty VPN: dożywotnia licencja za 16 USD, plany miesięczne za 1 USD i więcej

Cieszę się, że Kate gra bardzo dobrze. Wszystkie postacie w wersji startowej Marvel's Avengers miały zupełnie inny styl gry i to jest kontynuowane tutaj. Jej łuk i miecz oznaczają, że jest zabójcza i precyzyjna na odległość lub z bliska, chociaż ogólnie jest niska zdrowie oznacza, że ​​musisz biegać po polu bitwy i skupiać się na kontrowaniu, jeśli wpadniesz w walkę wręcz zasięg. Byłem zmuszony całkowicie przemyśleć moje strategie angażowania się z większymi, trudniejszymi syntezatorami, a jej drzewko umiejętności zawiera mnóstwo zabawnych ruchów, takich jak strzały z granatów dymnych.

Jest też po prostu niesamowicie zabawna. Wymienia słowne zadziory z Tony'm Starkiem, jakby to było nic, i natychmiast nawiązuje kontakt z resztą załogi. Bez względu na to, kogo wybierzesz na swoich towarzyszy, dialog jest dopasowany, zabawny i żwawy.

Historia Kate Bishop daje również zabawne wskazówki, dokąd zmierza narracja po premierze. Mroczne wojny przyszłości, podróże w czasie i tajemnicze zagrożenia są na pokładzie. Niezależnie od tego, czy chodzi o dodatkowe postacie, które dodają małe historie - następną jest Hawkeye - czy jakieś ogromne ekspansji, istnieje wyraźna chęć zagłębienia się w zabawne terytorium komiksowe, które sprawia, że ​​jest intrygujący możliwości.

Ta aktualizacja nie rozwiązuje głównych problemów w Marvel's Avengers

Niestety, tylko dlatego, że fabuła zagłębia się w zabawne terytorium komiksu, nie oznacza, że ​​nadrzędne misje tak robią. Pomimo zajmowania się podróżami w czasie, będziesz robić w większości te same rzeczy, co od tamtej pory Marvel's Avengers po raz pierwszy wydany: pokonuj falę za falą w przeważającej mierze syntetycznego AIM wrogowie. Będziesz wędrować po polu bitwy, aż znajdziesz wejście do potrzebnego bunkra lub laboratorium, a następnie zejść i włamać się do terminali.

Sprzęt pozostaje tak zagmatwany i bezcelowy jak zawsze. Po prostu wyposaż to, co sprawia, że ​​twoja moc rośnie i jesteś gotowy. Nie ma powodu, aby grindować lub wybierać konkretne konfiguracje, pomimo zgrabnych efektów, takich jak posiadanie zmieniających rozmiar cząstek Pym na broni. Podstawowe systemy wymagają przeróbki, aby dać graczom powód do kontynuowania gry poza dodatkowymi misjami fabularnymi dodanymi obok postaci.

To też nie jest zbyt długie. Uwzględniając bardzo, bardzo długie czasy ładowania, fabułę Taking Aim ukończyłem w około dwie godziny. Kiedy poczujesz, że Kate zaczęła zazębiać się z resztą załogi, natychmiast przerywa ci niesamowicie porysowany klif.

Plik Aktualizacja za to, co są teraz konsolami obecnej generacji - PS5, Xbox Series X i Xbox Series S - został opóźniony, aby umożliwić programistom skupienie się na innych poprawkach jakości życia i pojawi się w pewnym momencie w 2021 roku. Koncentracja na rozwoju i wsparciu podczas globalnej pandemii jest trudna, ale nie ma takiej wersji premium gra z funkcjami wcześniej opisanymi dla graczy konsolowych jest zdecydowanie kolejnym powodem, dla którego warto wstrzymać się do później.

Powinieneś grać Marvel's Avengers dla Kate Bishop?

Podsumowując, Kate Bishop nie ratuje Avengersów Marvela... ale nie sądzę, żeby kiedykolwiek była do tego przeznaczona. Raczej można ją postrzegać jako mały przebłysk rzeczy, które mają nadejść. Ta historia tutaj, choć nieco głupia i niedostatecznie zbadana, dobrze wróży na przyszłe dodatki, pod warunkiem, że mogą się one wydarzyć w przyzwoitym tempie. Interesuje mnie, dokąd zmierza ta historia, ale nie czuję się zmuszony do nurkowania i szlifowania najwyższych poziomów dla moich bohaterów. Nawet gdybym to zrobił, ciągły brak cross-play sprawia, że ​​aranżacja sesji rozgrywki jest wyjątkowo trudna.

Marvel's Avengers pozostaje podzielony jak zawsze. Elementy fabuły są nadal znacznie silniejsze niż walka i aspekty usług online i nie zmieniło się to w przypadku Kate Bishop. Mam nadzieję, że posuwając się naprzód, Crystal Dynamics podwoi sensowną treść fabularną i emocjonalność więź grywalnej obsady, zamiast dalej próbować zmienić tych kultowych bohaterów w coś, czym są nie są.

instagram story viewer